Rewolucja węgierska 1956 [Galeria]
Strajki czerwcowe 1956 roku w Poznaniu i początek odwilży politycznej w PRL rozbudziły nadzieje Węgrów na podobne przemiany w ich kraju. 23 października na ulice Budapesztu wyszły setki tysięcy manifestantów, domagając się wolności słowa, przeprowadzenia niezależnych wyborów oraz uwolnienia się od podległości wobec Związku Sowieckiego. Do pokojowej demonstracji otworzono ogień. Nie osłabiło to aspiracji węgierskiej ludności. Następnego dnia na czele rządu stanął Imre Nagy, reprezentant umiarkowanego skrzydła w partii komunistycznej, z której usunięto go w 1955 roku. Wybuchło powstanie, którego głównym ośrodkiem była stolica kraju.
Sytuacja eskalowała, a na ulicach Budapesztu pojawiły się sowieckie czołgi, które rozpoczęły brutalne tłumienie powstania. Węgierskie wojska stanęły po stronie powstańców, a do rządu powołano niekomunistycznych ministrów. 1 listopada Nagy ogłosił neutralność swojego kraju i wystąpienie z Układu Warszawskiego. W obawie przed rozprzestrzenieniem się rewolucji Sowieci przystąpili do tłumienia buntu ze zdwojoną siłą. Natarcie przeprowadzone w nocy z 3 na 4 listopada ostatecznie złamało opór powstańców. Atak sowiecki okazał się początkiem końca marzeń o wolnych Węgrzech.
Szacuje się, że w interwencji na Węgrzech wzięło udział blisko 60 tys. sowieckich żołnierzy. Zginęło 2,5 tys. Węgrów, a kilkanaście tysięcy zostało rannych. 30 tys. ludzi trafiło do więzień, a setki stracono. Imre Nagy po tajnym procesie w 1958 roku został powieszony, a jego ciało wrzucono do anonimowego grobu. W obawie przed represjami około 200 tys. osób musiało opuścić swoją ojczyznę. W kolejnych latach represje nie ustawały. Pomimo tego trwała pomoc dla ludności węgierskiej, do której masowo włączyli się Polacy: przesyłali lekarstwa, towary pierwszej potrzeby i oddawali bezcenną krew dla rannych. Węgrzy dotkliwie odczuli skutki powstania, jednak wydarzenia w ich kraju odbiły się szerokim echem w świecie i doprowadziły do kryzysu zaufania wobec partii komunistycznej również w krajach Europy Zachodniej. Na przywrócenie należnej pamięci powstańcom trzeba było jednak poczekać aż do upadku Żelaznej Kurtyny.
Zobacz galerię poniżej:
Polecamy e-book Tomasza Leszkowicza – „Oblicza propagandy PRL”:
Książka dostępna również jako audiobook!