Rajd Katyński 2007
Pomysłodawcą i głównym organizatorem jest mieszkający od 1973 roku w Stanach Zjednoczonych Wiktor Węgrzyn. W Chicago poznał wielu Polaków, którzy walczyli podczas II Wojny Światowej oraz w wojnie bolszewickiej z 1920 r. Tam też zapoczątkował spotkania z weteranami, a także zapoznał się z nieocenzurowanymi relacjami żołnierzy. Gdy w latach 90-tych powrócił do kraju natrafił na niewiedzę swych rodaków. Wtedy też zrodził się pomysł motocyklowego rajdu po wschodnich terenach.
Uczestnicy Rajdu odwiedzają pięć głównych miejsc: cmentarze w Katyniu, Miednoje, Charkowie, Bykowni koło Kijowa i Kuropatach pod Mińskiem na Białorusi.
Rajd to nie tylko jazda motocyklem. Jego uczestnicy spotykają się z dziećmi z polskich szkół na Wschodzie oraz z miejscową ludnością. Na prawosławnym cmentarzu, gdzie pochowano wymordowanych Rosjan, Litwinów i Ukraińców, składają kwiaty i modlą się.
Głównym problemem dla uczestników Rajdu będzie zapewne pogoda, która o tej porze roku na Wschodzie nie rozpieszcza. Przed motocyklistami 10 chłodnych nocy pod namiotem. Ale to jedyna przeszkoda. Trudności mogą pojawić się także na granicy – w zeszłym roku na jej przekroczenie trzeba było czekać aż 7 godzin.
Na tegoroczny zjazd przyjęto zgłoszenia 100 motocyklistów.
Więcej informacji na stronie internetowej Rajdu..
źródło: Pamiętam. Katyń 1940.