Powstanie sipajów i brytyjska rzeź Hindusów

opublikowano: 2023-05-22, 17:02
wolna licencja
Lata ucisku doprowadziły do zbrojnego buntu Hindusów przeciwko kolonizatorom, znanego dziś jako „powstanie sipajów”. Brytyjczycy w krwawych masakrach utrzymali władzę i stłumili powstanie.
reklama
Powstanie sipajów (fot. DEVIKA DUA)

Największą siłą w Indiach połowy XIX wieku była brytyjska Kompania Wschodnioindyjska, która zajmowała aż 2/3 terenu Półwyspu Indyjskiego. Utworzona w 1600 r. miała za zadanie rozwinięcie handlu z państwem mogolskim, a jej placówki znajdowały się w miastach takich jak Kalkuta, Bombaj i Madras.

Brytyjczycy do ochrony swoich interesów prowadzili rekrutację wśród lokalnych społeczności Gurkhów oraz Sikhów, jednakże stopnie oficerskie zarezerwowane były tylko dla Europejczyków. Żołnierzy armii hinduskiej służących pod brytyjskimi sztandarami, określano mianem sipajów, czyli „miejscowych”. Liczebność tej armii robiła wrażenie, a dysproporcja sił między Hindusami a Europejczykami budzić mogła niepokój tych drugich. Naprzeciwko 24 000 przybyszów ze Starego Kontynentu stanąć mogło nawet 135 000 sipajów.

Powstanie sipajów: starcie kultur

Kompania, rozgaszczając się w Indiach, zaczęła przeprowadzać reformy, które z perspektywy ówczesnych Brytyjczyków miały na celu „ucywilizowanie” indyjskich autochtonów. Najbardziej surowo zakazano rytuału sati, w którym dochodziło do całopalenia żyjącej wdowy wraz z ciałem jej zmarłego męża. Kilka wcześniejszych prób zakazania takich praktyk nie powiodło się i zwyczaj został oficjalnie zakazany dopiero w 1829 r. Oprócz tego zabroniono również zabójstw noworodków płci żeńskiej, których według szacunków zabijano około 20 tysięcy rocznie. Wynikało to z trudności społecznych i ekonomicznych, gdyż kobiety nie mogły wykonywać tak ciężkiej pracy, jak mężczyźni. Choć oba zjawiska zostały przez władze kolonialne zakazane, to wciąż były praktykowane potajemnie.

Rytuał sati, któremu sprzeciwiali się Brytyjczycy

Niechęć miejscowych budziło również zapraszanie do Indii europejskich misjonarzy. W 1813 r. wydano akt, który potwierdzał zwierzchnictwo Korony nad Indiami i otwierał drogę misjonarzom do nawracania oraz nauczania mieszkańców terenów znajdujących się pod zarządem kompanii. Budziło to w Hindusach obawę przymusowego nawracania na religię chrześcijańską.

Kolejnym działaniem Brytyjczyków było niwelowanie różnic kastowych w armii. Zakazali malowania znaków kastowych na czołach sipajów, nakazali ujednolicić wygląd zarostu u mężczyzn w wojsku. Wycofali z umundurowania tradycyjne hinduskie turbany, zastępując je skórzanymi czapkami.

Reformy te nie mogły podobać się natywnym mieszkańcom Półwyspu Indyjskiego. Nie była brana pod uwagę ich kultura ani wiara, co prowadziło do poczucia marginalizacji i narastającego niezadowolenia. Coraz częściej dochodziło do tarć między tubylcami a Kompanią.

reklama

Złe traktowanie żołnierzy armii bengalskiej (niewypłacanie im żołdu, pomijanie ich podczas awansów i odznaczeń), rekrutowanie ludzi należących do niższych warstw społecznych i zrównywanie ich z wyżej urodzonymi Hindusami (z pominięciem systemu kastowego) prowadziło do coraz większych napięć w wojsku. Wystarczyła iskra, która mogła doprowadzić do wybuchu powstania na ogromną skalę.

Mangal Pandey i wybuch powstania

Tą iskrą okazało się wprowadzenie nowego typu amunicji do karabinów Enfielda P1853. Wykorzystywany w nich ładunek prochowy znajdował się w papierze, który rzekomo miał być posmarowany tłuszczem wieprzowym i wołowym. W religii hinduskiej krowa jest uznawana za zwierzę święte i otaczana szczególną czcią, w związku z czym hinduizm zakazuje zabijania i spożywania bydła domowego. Nowy typ broni wymagał, aby przed wsypaniem ładunku prochowego do lufy karabinu, odgryźć górną część papierowej torebki z prochem, w której ten ładunek się znajdował, przed wsypaniem go do lufy karabinu. Wzięcie do ust posmarowanego takim tłuszczem papierowego pocisku zawierającego proch, mogło skutkować wykluczeniem żołnierza ze społeczeństwa.

Pierwszym wojskowym, który odmówił wykonania tej czynności był Mangal Pandey. W marcu 1857 roku nie zastosował się do rozkazu, po czym zabił brytyjskiego oficera oraz ranił jego adiutanta. Chciał swoją niesubordynacją dać przykład pozostałym żołnierzom armii bengalskiej i zachęcić ich do nieposłuszeństwa oraz przestrzegania wiekowej wiary i tradycji Indii. Krótko po dokonanym czynie podjął nieudaną próbę samobójczą, a ostatecznie został powieszony 29 marca 1857 r.

Powstanie sipajów: powstańcy atakują brytyjskich żołnierzy i ich rodziny

Idąc za jego przykładem, 85 żołnierzy w mieście Meerut odmówiło wykonania rozkazu, za co zostali skazani na 10 lat więzienia i ciężkie prace fizyczne. Kara ta wzburzyła ich towarzyszy broni, którzy odbili osadzonych z więzienia 10 maja 1857 r. Tak zaczęła się rebelia, która szybko rozlała się po całym kraju, a zwłaszcza w jego północnej części, gdzie do dziś bywa nazywana pierwszą wojną o niepodległość Indii.

Powstanie sipajów: przebieg rewolucji

10 maja 1857 r. sipaje uwolnili swoich towarzyszy broni, mordując brytyjskich oficerów. Podczas walk zabito także około 20 cywilów brytyjskich, w tym ośmioro dzieci. Powstanie szybko zaczęło rozlewać się po kraju, wojska ruszyły na Delhi, które nie było zajmowane przez brytyjskie oddziały. Buntownicy przywrócili do władzy starego cesarza Mogołów. Bahadur Szah II początkowo nie traktował jednak buntowników poważnie, dopiero postawa jego doradców zachęciła go, do odpowiedzenia się po ich stronie. W Delhi znajdował się magazyn amunicji, którego straty Brytyjczycy obawiali się najbardziej. Broniony był on przez 9 oficerów, którzy uznając dalszy opór za niemożliwy, wysadzili arsenał. Ruch ten zachęcił resztę bengalskich garnizonów w Delhi do przejścia na stronę rebeliantów.

Polecamy e-booka Michała Gadzińskiego pt. „Perły imperium brytyjskiego”:

Michał Gadziński
„Perły imperium brytyjskiego”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
98
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-11-2
reklama
Bahadur Szah II, cesarz Mogołów, który poparł powstanie sipajów

Cesarz Mogołów został ogłoszony przez powstańców cesarzem całych Indii, jednakże podejrzewa się, że ruch ten został przez niego wykonany pod przymusem doradców. Dynastia, której był przedstawicielem, choć utraciła już znaczną część władzy w poprzednich latach, cieszyła się sporym szacunkiem wśród muzułmańskich obywateli. Nowy władca prowadził pierwsze od lat sądy, a żeby umocnić swoją pozycję, rozkazał wybijanie nowej monety. Wybór władcy z dynastii mogolskiej nie był na rękę wyznającym hinduizm sikhom z Pendżabu, którzy nie zgadzali się na władcę muzułmańskiego.

Brytyjczycy zaskoczeni wybuchem powstania początkowo nie stawiali większego oporu, na terenie Indii wojska europejskie były bardzo rozproszone, dodatkowo znajdowały się w niewielkiej sile 35–45 tysięcy. Część brytyjskich oficerów rozbrajała swoje pułki bengalskie, część zaś ufała miejscowym żołnierzom, którzy im służyli. Zbuntowały się 54 z 74 regularnych pułków piechoty tubylczej Armii Bengalskiej. Początkowo wojska powstańcze odnosiły spore sukcesy, udało im się zająć kilka miast w prowincji Haryana oraz Biharu oraz w prowincjach centralnych i Zjednoczonych Prowincjach Agry i Oudh.

Powstanie sipajów. Na zdjęciu miejsce, gdzie znaleziono zwłoki kobiet i dzieci zamordowanych przez oddziały sipajów

Wojska kompanii utrzymywały się na terenie Indii dzięki wsparciu lokalnych książąt, którzy w zachowaniu brytyjskiej hegemonii widzieli szanse, na utrzymanie swoich pozycji w przyszłości. Dodatkowe wsparcie ze strony władz Nepalu pozwoliło wytrzymać pierwszy okres walk i oczekiwać nadejścia posiłków z kontynentu. Stojące im naprzeciw wojska rebeliantów, nie posiadały scentralizowanego dowództwa, co zniweczyło ich możliwości operacyjne.

Brytyjskie kontruderzenie i „diabelski wiatr”

Imperium brytyjskie było wtedy świeżo po wojnie krymskiej, która angażowała jej siły kontynentalne. Przerzucenie ich stanowiło więc dla imperium wyzwanie logistyczne. Część pułków na tereny objęte powstaniem docierała pieszo przez Persję. Zorganizowane w Meerut oraz Simla oddziały imperium obrały kurs na Delhi, wieszając i mordując po drodze tysiące Hindusów.

reklama

1 lipca rozpoczęto oblężenie Delhi. Skupiono się na starym mieście. Zmotywowani Hindusi bronili się dzielnie, wierząc, że są w stanie obalić brytyjskie rządy na półwyspie. Nie wykorzystali jednak swojej szansy. Pomoc dla oblegających ściągnął z Pendżabu John Nicholson, przyprowadzając ze sobą nowe oddziały sikhów oraz Pasztunów. 30 sierpnia oblężeni rebelianci przedstawili warunki zawieszenia broni, które jednak szybko zostały odrzucone. 14 września wojska brytyjskie podjęły szturm, który pozwolił im zająć przyczółki w mieście, a po tygodniu walk ulicznych zdobyć Red Fort w Delhi. Oblężenie było skończone. Bahadur Szach II uciekł z miasta. Po zdobyciu Delhi, działania wojenne imperium skupiały się na walkach w okolicy większych miast. Pokój został oficjalnie ogłoszony 8 lipca 1859 r.

W czasie trwania walk doszło do wstrząsających masakr ludności po obu stronach. Hindusi mordowali Europejczyków oraz dowodzących nimi oficerów brytyjskich. Rzeź dokonana przez rebeliantów na obcokrajowcach w Meerut, doprowadziła eskalacji ze strony Brytyjczyków, którzy wyznaczali całe wioski hinduskie do eksterminacji. Przestępców i jeńców wieszano niejednokrotnie bez sądów, mordowano w sposób niezwykle brutalny. Po zdobyciu Delhi jeńców skalpowano, dźgano bagnetami oraz zmuszano do jedzenia mięsa wołowego.

Powstanie sipajów i tzw. diabelski wiatr

Najsłynniejszymi aktami brytyjskiej zemsty jest przywiązywanie jeńców w Peszawarze do luf armatnich oraz rozstrzeliwanie ich. Ciało rozerwane w taki sposób i rozesłane z wiatrem w różnych kierunkach, miało utracić możliwość trafienia do raju. Dokładnej liczby ofiar nie znamy do dziś, szacuje się że wśród samych Brytyjczyków w Indiach był oto od 6 do 40 tysięcy osób. W odniesieniu do ludności miejscowej, mówi się nawet o 800 tysiącach zabitych. Okres represji brytyjskich nazywany jest przez tubylców „diabelskim wiatrem”.

Polityczne skutki powstania

Po podpisaniu traktatu pokojowego i zakończeniu konfliktu zniesiona została Kompania Wschodnioindyjska, a jej tereny oddane zostały pod zarząd bezpośredni Imperium Brytyjskiemu. Królowa była bezpośrednio reprezentowana przez generalnego gubernatora jako wicekróla, będącego protektorem indyjskich książąt. Był on jednak wciąż podległy znajdującemu się w Londynie sekretarzowi stanu. Funkcje pomocnicze i doradcze pełnił rząd złożony z Brytyjczyków, znajdujący się w Kalkucie. Indie zaczęły stawać się prawdziwą perłą w koronie imperium.

Obawiając się kolejnych powstań, zreformowano wojsko. Zwiększono liczbę wojsk europejskich w stosunku do hinduskich, odsunięto Hindusów od artylerii, która przynosiła zwycięstwa podczas oblężeń oraz udostępniano im gorszą broń. Skończyła się ingerencja brytyjska w religie i tradycje. Królowa Wiktoria przywróciła również pozycję hinduskim maharadżom oraz ogłosiła dla wielu amnestie. Zaczęto rozbudowę kolei oraz plantacji herbaty czy kawy, rozwijano także okrętownictwo.

Bahadur Szach II czekający na swój proces

Bahadur Szah II został osądzony za zdradę i skazany na wygnanie. Zmarł w 1862 roku w Birmie, będąc ostatnim z dynastii Mogołów. W 1877 roku królowa Wiktoria została koronowana cesarzową Indii.

POLECAMY

Zapisz się za darmo do naszego cotygodniowego newslettera!

Bibliografia:

Andrzej Chwalba, Historia Powszechna, Wiek XIX, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2008.

Anthony Webster, The Political Economy of Trade Liberalization: The East India Company Charter Act of 1813, The Economic History Review, 1990, s. 404-419.

Christopher Alan Baylu , Indian Society and the Making of the British Empire, The New Cambridge History of India, vol. II.1, Cambridge University Press, 1987.

Decisive events of the Indian Mutiny, [dostęp: 11 kwietnia 2023].

Krzysztof Mroziewicz, Powstanie Sipajów, [w:] „Polityka”, [dostęp: 12 kwietnia 2023].

Powstanie sipajów[dostęp: 11 kwietnia 2023].

Why did the Indian Mutiny happen?, [dostęp: 11 kwietnia 2023].

redakcja: Jakub Jagodziński

reklama
Komentarze
o autorze
Michał Byrski
Student historii na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Zawodowo spedytor, który wolny czas spędza na pogłębianiu swojej wiedzy z historii i polityki.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone