„Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie po II wojnie światowej. Klęska zwycięzców” - red. J. Smoliński - recenzja i ocena
Oglądając księgarskie półki można dojść do wniosku, że prace dotyczące PSZ znajdują się w ścisłej czołówce prac historycznych i popularnonaukowych ukazujących się w naszym kraju. Niestety, ilość nie przekłada się na jakość. Patrząc na wspomniane regały można czasem odnieść wrażenie, że autorzy prac związanych z PSZ zamknęli się w kręgu najbardziej znanych zagadnień i tematów, bojąc się wyjść poza ustalone schematy. „Klęska zwycięzców” jest ciekawą próbą zmiany tego stanu rzeczy.
Od okładki do okładki
Omawiana praca liczy sobie łącznie 416 stron. Zasadniczą częścią tej publikacji jest siedem rozdziałów, napisanych przez różnych autorów. Pierwszy z nich, zatytułowany „Sytuacja polityczno-wojskowa w Europie w ostatnim etapie II wojny światowej” wyszedł spod pióra Henryka Stańczyka. Kolejne z nich to „Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie w końcowym etapie II wojny światowej” (Józef Smoliński), „Sojusznicy zachodni wobec Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie po zakończeniu wojny. Rozwiązanie PSZ” (Tadeusz Panecki), „Powojenny dylemat żołnierzy. Pozostanie na emigracji czy powrót do kraju?” (Monika Sikora), „Koncepcje odtwarzania PSZ na Zachodzie oraz aktywności wojskowej” (ponownie Józef Smoliński), „Zwycięstwa mierzone ofiarą. Polskie cmentarze wojenne poza krajem” (Jakub Żak) oraz „Diaspora polska po II wojnie światowej (Paweł Gotowiecki).
Książkę zilustrowano 6 kolorowymi mapami umieszczonymi na wewnętrznych częściach okładki oraz 28 zdjęciami i schematami rozproszonymi po kartach pracy. Na jej końcu znajduje się 34 stronnicowy aneks zawierający kopie dokumentów dotyczących powojennych losów PSZ.
PSZ oczami historyków
Przyczyny powstania tej pracy zbiorowej przedstawiono dość jasno w części wstępnej: „Niniejsza książka stanowi refleksyjny opis wysiłku Polaków (...) w chwil gdy ważyły się ideowo-polityczne losy państwa polskiego i realizowano długotrwałe zmagania o niepodległość i suwerenność narodu”. Patrząc na treść poszczególnych rozdziałów wydaje się jednak, że celem publikacji tego tomu było raczej zasygnalizowanie maksimum tematów badawczych na jak najmniejszej przestrzeni. Takie podejście czyni z omawianego tomu bardzo specyficzny przewodnik po najważniejszych problemach związanych z powojenną historią PSZ na Zachodzie.
Najbardziej zaskakującą częścią pracy jest artykuł Stańczyka, będący w swej istocie 52-stronicowym skrótowym opisem działań militarnych II wojny światowej. Dla czytelnika nieobeznanego z tematem może pełnić on rolę tła opisywanych w dalszej części wydarzeń, będąc jednocześnie swoistym prologiem do powojennych losów PSZ. Doświadczony czytelnik może jednak zupełnie spokojnie pominąć tę część bez jakiejkolwiek szkody dla zrozumienia reszty książki. W gruncie rzeczy zresztą każdy z rozdziałów może funkcjonować jako samodzielna całość.
Do tematu tomu bezpośrednio nawiązuje dopiero drugi z zamieszczonych materiałów, zajmujący 46 stron. Ta część koncentruje się wokół „Planu rozbudowy wojska na okres przejściowy” z 1944 roku, jak również wokół działań PSZ w końcowych stadiach II wojny światowej w Europie. Kolejne 34 strony zajmują rozważania koncentrujące się wokół rozwiązania i demobilizacji PSZ, a za nimi umieszczono, zbliżony tematycznie, 26-stronicowy materiał traktujący o niełatwych decyzjach dotyczących emigracji lub powrotu do okupowanego przez ZSRR kraju.
Kolejny artykuł dotyczy przede wszystkim aktywności powojennej. Warto zauważyć, że otwiera on jednocześnie drugą część książki (choć oficjalnego podziału w niej brak) dotyczącej spraw związanych przede wszystkim z wydarzeniami mającymi miejsce po 1945 roku. Na 36 stronach przedstawiono w nim plany mobilizacji polskich środowisk kombatanckich i emigracyjnych w celu stworzenia polskich jednostek zbrojnych mających wziąć udział w III wojnie światowej.
Następny (w kolejności zamieszczania w tomie) materiał dotyczy polskich grobów żołnierskich znajdujących się poza granicami dzisiejszej Rzeczpospolitej. Jest to, w mojej opinii, najciekawsza część całej pracy. Autor przedstawił na 66 stronach krótki z konieczności spis polskich cmentarzy wojennych rozsianych po całym świecie, od Francji poprzez Bliski Wschód i ZSRR po Wielką Brytanię. Co ciekawe, autor w swym materiale uwzględnił nie tylko nekropolie założone od początku jako miejsca pochówku polskich wojskowych, ale także polskie kwatery żołnierskie będące częścią większych cywilnych cmentarzy.
Ostatni artykuł dotyczy problematyki polskiej diaspory rozsianej po całym świecie. Na 64 stronach przedstawiono historię procesów migracyjnych (zapoczątkowanych jeszcze podczas wojny), jak również omówiono pierwsze lata najważniejszych skupisk Polonii w miejscach nawet tak egzotycznych jak Wenezuela.
Ocena książki
We wstępie recenzowanej pracy znalazło się zdanie „Problematyka losów polskiego wychodźstwa wojskowego nie cieszyła się dotychczas większym zainteresowaniem”. To twierdzenie, którego nie można pozostawić bez pewnego komentarza. W ostatnich latach (2009) ukazała się przecież praca „Gorycz zwycięstwa” autorstwa Mieczysława Nurka, będąca fundamentalnym opracowaniem tematu PSZ w okresie powojennym. Owszem, w recenzowanej pracy wspomniano to opracowanie, jak zresztą wiele innych książek i artykułów dotyczących powojennych losów PSZ na Zachodzie. Pomimo to, we wstępie przeczytamy: „Opracowania (...) dotyczą zwykle wybranych zagadnień związanych z PSZ w okresie likwidacji bądź powojennych wyzwań stojących przed wychodźstwem”. Słowa te brzmią nad wyraz interesująco, biorąc pod uwagę, że stanowią część wstępu do pracy będącej zbiorem artykułów dotyczących... wybranych zagadnień związanych z PSZ.
„Klęska zwycięzców” to wartościowa praca, sygnalizująca polskiemu czytelnikowi wiele interesujących kierunków, w których mogą podążać polscy badacze zajmujący się problemami związanymi z PSZ. Poszerzenie badań związanych z rozsianymi po świecie polskimi cmentarzami czy też formami organizowania życia polskiej powojennej emigracji przyniosło by o wiele więcej pożytku niż stworzenie kolejnej książki o dywizji Maczka, dywizjonie 303 czy Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej. Takie rozszerzenie spektrum poruszanych tematów pozwoliłoby również na uniknięcie pułapki skostnienia, czy wręcz pewnej rytualizacji, w poruszaniu tematyki PSZ na Zachodzie. Pozostaje mieć nadzieję, że zagadnienia poruszone w recenzowanej książce doczekają się pogłębionego zbadania i samodzielnych publikacji Póki co - zachęcam do lektury!