Pokojowe początki epoki wikingów

opublikowano: 2015-05-10, 08:50
wolna licencja
Uważa się, że ekspansję wikingów rozpoczął ich najazd na klasztor Lindsifarne w 793 r. Najnowsze odkrycia sytuują podróże Norwegów 70 lat wcześniej, a do tego wiążą je z bardziej pokojową działalnością.
reklama

Zobacz też: Wikingowie i ich podboje

Początki ekspansji wikingów wcale nie musiały wiązać się z podbojami. Wskazują na to badania archeologów z Uniwersytetu w Yorku, poświadczające, że Norwegowie handlowali z duńskim miastem Ribe już około 725 r. To prawie 70 lat wcześniej, niż słynny najazd na klasztor w Lindsifarne (północno-wschodnia Anglia), symbolicznie rozpoczynający epokę wikingów.

Wikińska łódź przedstawiona na Tkaninie z Bayeux (opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-ShareAlike 3.0 Unported)

Leżące w południowo-zachodniej Jutlandii Ribe uważa się za najstarsze (obok Hedeby) duńskie miasto. Pełniło ważną funkcję jako ośrodek handlu. Przy użyciu technologii biomolekularnej (umożliwiającej identyfikację gatunków zwierząt), archeolodzy udowadniają, że Norwegowie także przybywali tam dokonywać wymiany. Badając poroża reniferów, znalezione podczas wykopalisk, naukowcy odkryli, że nie należały one do duńskiej odmiany tego zwierzęcia, lecz prawdopodobnie przywieziono je z Norwegii. Jest to zatem dowód, że wikingowie odbywali dalekie, morskie podróże długo przed najazdami na Anglię. Były to jednak wyprawy handlowe, nie łupieżcze. Prawdopodobnie wtedy właśnie nabyli niezbędnego doświadczenia i umiejętności, które później pomogły im przemierzyć Morze Północne.

To odkrycie pokazuje nam, że kupcy i inni podróżnicy z północy odwiedzali Ribe w celach handlowych na długo przed rozpoczęciem epoki wikingów, jaką dotychczas znaliśmy - mówi Dr Steve Ashby, archeolog z Uniwersytetu w Yorku.

Poroża jeleni i reniferów były istotnym elementem ówczesnej gospodarki. Produkowano z nich m.in. grzebienie. Ten wyspecjalizowany typ rzemiosła wymagał stałego zaopatrzenia. Wikingowie z Norwegii, która obfitowała w wymieniony surowiec, mogli więc stworzyć silne powiązania handlowe z południową Skandynawią.

Wikingowie stali się fenomenem w Europie Zachodniej, ponieważ potrafili doskonale wykorzystać swoją mobilność na morzu. Niespodziewane ataki doprowadzili do perfekcji. Ale pokojowa wymiana powinna zająć bardziej wyeksponowaną pozycję w ich historii. Militarne wyprawy wikingów też są istotne, ale po ostatnich odkryciach muszą ustąpić nieco miejsca handlowi - komentuje prof. Søren Sindbæk z Uniwersytetu w Aarhus.

POLECAMY

Zapisz się za darmo do naszego cotygodniowego newslettera!

Źródło: phys.org

reklama
Komentarze
o autorze
Antoni Olbrychski
Absolwent Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Interesuje się historią średniowieczną i nowożytną, w szczególności wojskowością i życiem codziennym. Instruktor szermierki, członek Akademii Szermierzy. Członek Towarzystwa Opieki nad Zabytkami w Czersku i edukator na Zamku Królewskim w Warszawie.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone