Plebiscyt Histmaga: Najlepsze filmy o II wojnie światowej!

opublikowano: 2006-08-29, 20:05
wszelkie prawa zastrzeżone
„Histmag” postanowił sprawdzić, które filmy o II wojnie podobają się wam najbardziej. Jakie dzieła pozostawiły na was niezatarte wrażenie? Których z nich nie zapomnicie do końca życia? Które chcielibyście jeszcze raz zobaczyć?
reklama

XX wiek wymógł na każdej ze sztuk obecność wojny. Kolejne wielkie konflikty międzynarodowe przynosiły za sobą odpowiedzi nieobojętnych na krzywdę ludzką artystów. Wcześniej czy później kino również musiało wziąć się za tę tematykę. Hollywood zrobiło to oczywiście z typową dla siebie swadą. Wykorzystało wojnę jako kolejny pretekst do przedstawienia dobrej, sensacyjnej historii.

W 1933 roku powstały „Anioły piekieł” - najdroższy w tamtym czasie film w dziejach Hollywood. Kosztował całe 3.8 miliona dolarów. Historia dwóch braci wstępujących do RAF-u i zakochanych w jednej kobiecie nie podbiła serc publiczności, ale kino wojenne dopiero miało zawojować świat.

Przyszła druga wojna światowa. Wielu twórców starało się skupić na największej tragedii ludzkości. Powstały dzieła wielkie, porażające i trudne do przetrawienia. Kino starało się też oswoić ten temat ubierając go w szaty komedii, przygody i intrygi - kino wojenne rozwijało swój język.

Jakie filmy poruszające tematykę drugiej wojny światowej uważacie za najlepsze?

Stawiamy takie oto pytanie i czekamy na Wasze głosy. Otworzyliśmy specjalny temat na forum.histmag.org, gdzie możecie wpisywać Wasze trzy propozycje. 20-ego września podliczymy głosy i obiecujemy przygotować duży artykuł o zwycięskim filmie. Nie zapomnijcie napisać, dlaczego wybraliście te, a nie inne dzieła!

Redakcja przeprowadziła już mini-plebiscyt w swoim ścisłym gronie. Tylko osiem filmów uzyskało więcej niż jeden głos. Dwa pozostałe wybrałem sam. Przedstawiamy Wam listę w kolejności alfabetycznej. Oczywiście, nie musicie sugerować się naszymi propozycjami – możecie zagłosować na dowolne filmy o tematyce wojennej.

Cienka czerwona linia

Najpierw była książka James Jonesa o tym samym tytule. Terrence Malick postanowił ją zekranizować i stworzył jeden z najlepszych dramatów wojennych w historii. Film opowiada o lądowaniu Amerykanów na wyspach Salomona, gdzie zastają bezwzględne oddziały Japończyków. Zasłużony Złoty Niedźwiedź w Berlinie dla Malicka.

Dziecko wojny

Tarkowski i wojna – takie połączenie musiało dać piorunujący efekt. W swoim debiucie rosyjski mistrz ukazuje nam piekło oczami dziecka. To moja propozycja i według mnie największa perła całej listy.

Jak rozpętałem II wojnę światową

Zdecydowany faworyt w redakcyjnym głosowaniu. Prawie wszyscy biorący w nim udział wspomnieli o tej polskiej komedii. Niesamowicie śmieszna historia Franka Dolasa, który jednym przypadkowym strzałem wywołuje wojnę przeszła już dawno do klasyki polskiego filmu. Tadeusz Chmielewski, reżyser i scenarzysta, prowadzi bohatera od jednej wielkiej przygody do kolejnej. Dolas trafi do Austrii, Jugosławii a nawet na front w Afryce. Będzie służył w Legii Cudzoziemskiej, trafi do obozu jenieckiego. Kto nie widział, niech szybko leci do wypożyczalni, lub czeka na kolejną emisję w telewizji!

Lista Schindlera

Drugi film Spielberga w rankingu, kolejny o olbrzymiej wartości. Jak wyglądał los Żydów w Polsce w czasie holocaustu? Czy znaleźli się ludzie próbujący pomóc?

O jeden most za daleko

Kulisy opracowywania operacji „Market – Garden” i przebieg bitwy. Ten film z 1977 roku zasłużył sobie na status kultowego rozmachem i wiernością realiom, mimo iż twórcy nie ustrzegli się kilku drobnych błędów historycznych.

Pearl Harbor

Plebiscytowa pomyłka. Ben Affleck z mimiką niczym Steven Segal pręży się w każdym kadrze, Cuba Gooding Junior mimo że stara się jak może, nie jest w stanie niczego uratować. Fabułę litościwie przemilczę – chyba nawet Chuck Norris zagrał w lepszym filmie wojennym. Proszę, nie pozwólcie zająć temu gniotowi wysokiego miejsca!

Pianista

Kolejny film, o którym pamiętała prawie cała redakcja. Roman Polański stworzył dzieło uniwersalne i osobiste zarazem. Ekranizując historię kompozytora Władysława Szpilamana, zmierzył się jednocześnie ze swoimi wojennymi demonami. Szpilman uniknął obozu koncentracyjnego za cenę przebywania miesiącami w pustych mieszkaniach. Brakowało mu możliwości rozmowy, gry na pianinie, często musiał głodować. Polański tworzy tak charakterystyczną dla swoich filmów atmosferę osaczenia. Widz poznaje ten sam wycinek rzeczywistości, co kompozytor i tak samo czuje się przytłoczony przez docierające do Szpilmana echa wojny.

Szeregowiec Ryan

Spielberg w bardzo dobrej formie! Scena lądowania aliantów na plaży w Normandii przeszła już do historii. Tak sugestywnie przedstawionej bitwy chyba jeszcze w kinie nie było. Rozedrgana kamera potęgująca poczucie chaosu, nie omijająca najbardziej nawet drastycznych scen, pokazała koszmar wojny z wielką drobiazgowością. Naprawdę warto dowiedzieć się, czy uda się uratować zaginionego szeregowca. I czy było to warte poświęceń...

Tora! Tora! Tora!

Chcecie filmu o Pearl Harbour? Ten opisany wyżej na liście wymażcie z pamięci, za to „Torę!...” oglądajcie non stop. To kino wojenne z prawdziwego zdarzenia – trzyma się faktów historycznych, dokładnie pokazując sytuację w najczarniejszym dla Amerykanów dniu 1941 roku.

Życie jest piękne

Benigni stworzył czarną komedię o holocauście, którą pokochał cały świat. Film nie bagatelizuje tematu, a jedynie daje jasno do zrozumienia, że człowieczeństwo można zawsze ocalić.

Zdjęcia:

Cienka Czerwona linia – źródło: www.wikipedia.pl

Lista Schindlera – źródlo: www.wikipedia.pl

Szeregowiec Ryan – źródło: www.wikipedia.pl

reklama
Komentarze
o autorze
Adam Pisarek
Magister politologii (specjalność dziennikarstwo i komunikacja społeczna) oraz student teorii i historii kultury na Uniwersytecie Śląskim. Aktywnie uczestniczył w przedsięwzięciach Międzywydziałowego Stowarzyszenia Dziennikarzy „Mosty”, obecnie jest prezesem Stowarzyszenia Działań Nietypowych „Szatnia”, działającego na polu kultury na Śląsku. Organizował między innymi Festiwal Wolnych Ludzi i „Kapu!erę” – Festiwal Sztuki Podróżowania. Przez rok był współpracownikiem „Dziennika Zachodniego”. Współpracował również z Teatrem Śląskim, gdzie jako wolontariusz był założycielem i jednym z liderów Rady Studenckiej.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone