Piotr Solecki – „Saladyn i krucjaty” – recenzja i ocena
Solecki ukończył historię na Uniwersytecie Łódzkim. W roku 2010 został laureatem nagrody Primus Inter Pares tj. nagrody dla najlepszego studenta Rzeczpospolitej Polskiej. Opublikował także kilka tekstów na portalu Histmag.org, gdzie pisał głownie o historii Ziemi Świętej czasu krucjat.
Książka Soleckiego to niecodzienne wydarzenie na polskim rynku. Po raz pierwszy bowiem, można przeczytać polską prace o muzułmańskim wodzu i władcy. Piotr Solecki bez wątpienia postawił sobie za zadanie zdemitologizowanie postaci Saladyna, który w powszechnym odbiorze uważany jest za uosobienie wszelakich cnót. Nie odmawiając mu niezwykłego męstwa i nieprzeciętnego intelektu, Solecki zrzucił go z cokołu, ukazując jego słabostki i prawdziwy charakter. W swojej publikacji odkrywa również rzeczywiste motywy tych działań, które zwykło się uważać za akt miłosierdzia, pokazując ich prawdziwe, zazwyczaj pragmatyczne motywy.
Praca nie jest napisana przesadnie naukowym, hermetycznym językiem. Co więcej, książkę Soleckiego czyta się po prostu jako bardzo ciekawą historię. Postacie zostały przedstawione precyzyjnie, dzięki czemu Czytelnik nie odnosi wrażenia, że historia o której czyta jest mu odległa. Wręcz przeciwnie, można odnieść silne wrażenie, że czyta się o ludziach z krwi i kości.
Dużym atutem pracy jest spora ilość ciekawostek, które autor starał się zazwyczaj przedstawiać na podstawie kilku różnych źródeł. Dobrym przykładem tego może być choćby opis śmierci Fryderyka Barbarossy oraz szczegółowe deliberacje na temat orientacji seksualnej Ryszarda Lwie Serce.
Książka Soleckiego ma jednak pewne błędy. Jednym z najistotniejszych wydaje mi się być brak słowniczka. Publikacja proponowana jest raczej jako popularnonaukowa, nie powinno się zatem wymagać od Czytelnika rozległej wiedzy o krucjatach. Człowiek niezorientowany w historii tamtego okresu, dosyć szybko pogubi się w gąszczu imion, przydomków i zależności rodowych. Czytelnik traci tym samym, dużo przyjemności z lektury. Drugim natomiast problemem publikacji jest pewna liczba literówek w tekście.
Jeżeli chodzi o sam układ książki, jest ona podzielona na dwadzieścia dwa rozdziały, z czego około trzy czwarte dotyczą samego Saladyna. Pozostałe zaś albo opisują jego antagonistów, jak np. Ryszarda Lwie Serce, albo w jakiś inny sposób prezentują sylwetkę pogromcy „łacinników”, tak jak chociażby w ostatnim rozdziale „Saladyn współcześnie”.
Podsumowując. Książka „Saladyn i krucjaty” to niezwykle ciekawa pozycja, którą pomimo czyta się z szybko i przyjemnie. Jednocześnie jest wydana w bardzo ładnej formie i dość niskiej cenie – około 20-25 zł. Powoduje to, że można spokojnie zakupić tę pozycję, nie mając poczucia zmarnowanych pieniędzy.
Redakcja: Michał Przeperski