Piotr Majewski – „(Re)konstrukcje narodu. Odwieczna Macedonia powstaje w XXI wieku” – recenzja i ocena
Publikacja Majewskiego wpisuje się w dominujący współcześnie w historiografii nurt modernistyczny na temat pochodzenia narodów. Zgodnie z nim narody, państwa narodowościowe, takie, jakie znamy je dzisiaj, są nowoczesnymi tworami, sztucznie wytworzonymi przy udziale państwa, polityki lub/i ideologicznej interwencji. Są wynikiem celowych działań elit, które – odwołując się do mitów, „dawnych tradycji”, wcale nie tak dawnych zresztą, jak to się nam wydaje – chcą wytworzyć poczucie narodowej więzi jednostek i przynależności do jednej kulturowo-językowej wspólnoty. Wszystko to, by zyskać lojalność obywateli i zapewnić polityczną stabilność.
Celem pracy Majewskiego jest próba analizy macedońskich dyskursów tożsamościowych i współczesnych narracji o narodzie: tych konstruowanych przez polityczne elity, jak i tych funkcjonujących w kulturze popularnej. Materiałem empirycznym są wywiady przeprowadzone przez autora z macedońskimi przedstawicielami elit, politykami, naukowcami, dziennikarzami, zwykłymi obywatelami dzisiejszej Macedonii, jak i też źródła drukowane (artykuły prasowe, internetowe, raporty i publikacje macedońskich naukowców, polityków, ekspertów i dziennikarzy). Tezą autora jest stwierdzenie, że budowie macedońskiego państwa, które oficjalnie powstało w 1944 roku, towarzyszył skomplikowany proces konstruowania tożsamości narodowej jego słowiańskich mieszkańców (s. 15). Autor śledzi więc działania elit politycznych, starając się dowieść istnienia macedońskiej wspólnoty już w czasach antycznych, i bada rolę mitu, według którego Macedończycy są jednym z najstarszych narodów na świecie. Wyjaśnia on sposób konstrukcji macedońskiej narodowej wspólnoty wyobrażonej oraz ukazuje kluczową rolę elit politycznych w tym procesie.
Słowa pochwały należą się autorowi szczególnie za czwarty rozdział książki – moim zdaniem najciekawszy ze względu na trafne spostrzeżenia i uwagi – poświęcony tzw. materialnym reprezentacjom narodu, czyli próbie ukazania relacji pomiędzy nowoczesną macedońską architekturą, archeologią i nacjonalizmem macedońskim. Mowa tu m.in. o ambitnym, ale i kontrowersyjnym projekcie o nazwie „Skopie 2014”, według którego zbudowanie do 2014 nowych pomników, zabytków i muzeów w stolicy Macedonii ma się przysłużyć budowie macedońskiego nacjonalizmu i kształtowania nowoczesnego Macedończyka.
W publikacji odnajdujemy jednak również pewne niedociągnięcia. Czytelnik ma niemały problem z zacytowanymi przez autora w narracji wypowiedziami respondentów. Autor nie informuje nas, kim byli autorzy wypowiedzi. Owszem, niezmiernie ważne jest, by zapewnić anonimowość uczestnikom badań, aczkolwiek na tyle, na ile to jest możliwe, należy powiedzieć o nich kilka słów, by przybliżyć kontekst wypowiedzi. Na przykład na stronie 135 autor cytuje niezmiernie interesującą wypowiedź jednego ze swych rozmówców na temat propagowanego przez władze stosunku Macedończyków do ich geograficznych sąsiadów. Niestety, poza datą, kiedy wywiad został przeprowadzony (30 czerwca 2010), nic nie wiemy na temat rozmówcy: kim jest/był i z jakim środowiskiem społeczno-politycznym jest związany itp. A szkoda. Uważam, że kontekst wypowiedzi w badaniach jakościowych, zwłaszcza przy wywiadach pogłębionych, jest prawie tak samo ważny jak jej treść.
Przeczytaj też:
Co więcej, czytelnik czuje pewien niedosyt, autor bowiem nie udziela satysfakcjonujących odpowiedzi na niektóre z postawionych przez siebie pytań badawczych. Kim więc są dzisiejsi Macedończycy? Koncentrując się na funkcjonujących dyskursach w macedońskiej przestrzeni społeczno-polityczno-geograficznej i analizując materiał empiryczny z tzw. pozycji „od góry” ([top-down]), autor nie był w stanie udzielić wyczerpującej odpowiedzi na to pytanie. Czy nie prościej byłoby zadać to pytanie samym Macedończykom (większej grupie oczywiście) i poświęcić jeden z rozdziałów szerszej socjolingwistycznej analizie na temat tzw. pozycjonowania się obywateli, określenia ich tożsamości, ich własnego postrzegania siebie, w relacji do dominujących dyskursów tożsamościowych – innymi słowy, zbadać wpływ i wagę funkcjonujących dyskursów na tożsamość jednostek? Ale to tylko moja skromna uwaga i zarazem propozycja do dalszych badań w tym temacie.
Niezależnie od powyższego autorowi należą się słowa uznania. Podjęty przez niego temat jest niezwykle frapujący. Co więcej, wpisuje się on w dość ważną niszę historiograficzną – a potrzebujemy dzisiaj badań poświęconych tworzeniu się nowoczesnych państw narodowych na Półwyspie Bałkańskim, by zrozumieć ich skomplikowaną historię i jeszcze bardziej skomplikowane relacje polityczne.
Redakcja i korekta: Agnieszka Kowalska