Paweł Machcewicz, Andrzej Paczkowski – „Wina, kara, polityka. Rozliczenia ze zbrodniami II wojny światowej” – recenzja i ocena
Paweł Machcewicz, Andrzej Paczkowski – „Wina, kara, polityka. Rozliczenia ze zbrodniami II wojny światowej” – recenzja i ocena
Profesora Andrzeja Paczkowskiego nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Jest jednym z najwybitniejszych polskich historyków. W projekcie, którego pokłosiem jest wydana przez Znak Horyzont praca Wina, kara, polityka. Rozliczenia ze zbrodniami II wojny światowej, partnerował mu drugi, równie znany profesor – Paweł Machcewicz, były dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Oddali oni do rąk czytelnika książkę niemal monumentalną.
Bezwarunkowa kapitulacja Trzeciej Rzeszy 8 maja 1945 r. przybliżyła aliantów do sytuacji, którą dyskutowano już dawno: co zrobić z głównymi architektami konfliktu, dygnitarzami nazistowskimi oraz setkami tysięcy wykonawców i pomocników, którzy niewątpliwie mieli na rękach krew. Skalę ludobójczej polityki Rzeszy odsłaniały przed wojskami alianckimi kolejne wyzwalane obozy koncentracyjne i zagłady. Miliony ofiar domagały się sprawiedliwości.
Choć kwestię rozliczeń zachowano na czas powojenny, pierwszym procesem zbrodniarzy było postepowanie przed Specjalnym Sądem Karnym w Lublinie (27.11.1944–02.12.1944), które dotyczyło czterech członków załogi SS (dwóch wartowników, pracownika obozowej administracji oraz zastępcy kierownika Oddziału IV) oraz dwóch więźniów funkcyjnych (kapo).
Procesy w Norymberdze (szczególnie główny proces), procesy przed Amerykańskim Trybunałem Wojskowym w Dachau, Trybunałem Tokijskim oraz poszczególne procesy w państwach okupowanych przez III Rzeszę stały się symbolem rozliczenia. Jednak w każdy z tych przypadków zaingerowała polityka. Zapadająca wzdłuż stref wpływów Wschodu i Zachodu „żelazna kurtyna”, amerykański pokaz siły podczas rozpraw w Tokio oraz konieczność zmiany definicji wroga pogrzebały możliwość na rzetelne rozliczenie doznanych krzywd i zadośćuczynienie ofiarom. Niejednokrotnie powojenna sprawiedliwość jeszcze raz skrzywdziła ofiary wojny.
Recenzowana pozycja jest zbiorem rozszerzonych artykułów, które ukazały się już wcześniej w wydawnictwach zbiorowych. Autorzy, z uwagi na ogrom materiałów, opierali się w głównej mierze na dostępnej literaturze przedmiotu oraz w miarę możliwości na zachowanych dokumentach. Całość jest rzetelnym, łatwo przyswajalnym (co nie jest łatwe biorąc pod uwagę ciężar gatunkowy tematu) kompendium dotyczącym politycznych rozgrywek, które wpłynęły na zaburzenie procesu sprawiedliwości, zadośćuczynienia i przebaczenia. Szczególnie cenne dla polskiego czytelnika jest wyjście poza Europę i pokazanie powojennych rozliczeń w Japonii i na Dalekim Wschodzie.
Choć trudno wskazać słabe strony książki, to jednak zastanawia mnie skąpy opis działań Rafała Lemkina, szczególnie w obliczu jego ostatnio wydanej brawurowej biografii autorstwa prof. Ryszarda Szawłowskiego. Nie ma również wzmianki o pierwszym procesie załogi obozowej, który miał miejsce jeszcze podczas trwania wojny w Lublinie. Jednak są to naprawdę marginalne uwagi do całości wspaniałej pracy.
Rozliczenia ze zbrodniami II wojny światowej właściwie nigdy się nie zakończyło. Co i rusz opinię publiczną elektryzuje informacja o podejrzanym o zbrodnie ludobójstwa, który żyje spokojnie, otoczony szacunkiem lokalnej społeczności. Lektura pracy Wina, kara, polityka. Rozliczenia ze zbrodniami II wojny światowej jest dobrą odpowiedzią na pytanie dlaczego tak jest. Polecam.