Odkryto starożytny basen rytualny w Jerozolimie
Na stare pomieszczenie o wymiarach 3,5m x 2,4m x 1,8m natrafiono podczas prac renowacyjnych. W środku znajdowały się naczynia kamienne oraz odłamki ceramiki. Jednak Tal i jego żona Oriya nie wiedząc, z czym mają do czynienia, ustalili, że zachowają to odkrycie dla siebie. W podłodze zamontowali drewniane drzwi, które przykryli dywanem. Jednak ciekawość zwyciężyła i trzy lata później zgłosili się do Izraelskiego Urzędu Starożytności, informując o znalezisku.
Takie przypadki znalezisk starożytności pod prywatnymi domami mogą zdarzyć się tylko w Izraelu, a w Jerozolimie w szczególności – stwierdza Amit Re’em, archeolog z dystryktu jerozolimskiego. Odkrycie rytualnej łaźni wzmacnia hipotezę, że tu, gdzie teraz znajduje się Ein Karem, w czasach Drugiej Świątyni [538r. p.n.e – 70r. n.e.] istniała wspólnota żydowska – wyjaśnia.
Samo Ein Karem w świadomości chrześcijan uchodzi za miejsce niezwykłe. Według tradycji to właśnie tu nastąpiło spotkanie Maryi ze świętą Elżbietą. Natomiast egzegeci biblijni utożsamiają tę lokalizację z miastem Judy w Ewangelii według świętego Łukasza, co ma wskazywać na miejscowość narodzin Jana Chrzciciela.
Zobacz też:
- Złote ozdoby sprzed tysięcy lat znaleziono w okolicach Jasła
- Leśniczy znalazł skarb sprzed kilkuset lat
Izraelski Urząd Starożytności odznaczył właścicieli domu certyfikatem za przyczynienie się do wzbogacenia wiedzy na temat historii kraju. Takie postępowanie ma zachęcać innych potencjalnych odkrywców do ujawniania swoich znalezisk.
Źródła: newhistorian.com, nbcnews.com, livescience.com.
Redakcja: Tomasz Leszkowicz