Nowa Huta: historia, mit, rzeczywistość

opublikowano: 2014-06-23, 07:03
wolna licencja
23 czerwca 1949 r. rozpoczęto budowę pierwszych osiedli na terenie przyszłej Nowej Huty. Ogromny kombinat i otaczające go „idealne” socjalistyczne miasto stały się symbolami PRL. Nowa Huta – jak wyglądała jej historia?
reklama

Budowa ogromnej huty, zapewniającej stal dla całego krajowego przemysłu, była jedną z kluczowych inwestycji Planu 6-letniego – stalinowskiego projektu „skoku” gospodarczego i społecznego, zakładającego ogromne inwestycje w przemysł, a co za tym idzie zwiększenie mobilności społecznej, migracji ze wsi do miast czy wykształcenia nowej, związanej z władzą komunistyczną klasy robotniczej. Warto pamiętać, że podobne inwestycje, połączone z budową nowego miasta będącego zapleczem huty, są typowe dla stalinizmu – poczynając od budowanego przed wojną na Uralu Magnitogorska, poprzez powojennych „bliźniaków” Nowej Huty: węgierskie Sztálinváros (dziś Dunaújváros) czy wschodnioniemieckie Eisenhüttenstadt.

Teren kombinatu współcześnie, widoczny budynek administracyjny huty, stanowiący perełkę polskiego socrealizmu (fot. Danuta B. / fotopolska.eu, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported).

Lokalizacja ogromnej huty w bliskiej okolicy Krakowa interpretowana jest często wyłącznie jako stricte polityczna – bezpośrednią przyczyną „ukarania” dawnej stolicy budową kombinatu miały być nieprzychylne dla komunistów wyniki referendum czerwcowego i wyborów lutowych, w szerszej zaś perspektywie władze decyzją tą miały chcieć odmienić charakter drobnomieszczańskiego i katolickiego Krakowa. O ile nie można wykluczyć takich motywacji, warto podkreślić ściśle racjonalne przesłanki budowy Nowej Huty w tym miejscu: właściwe ukształtowanie terenu, dostęp do wody, bliskie położenie surowcowego zaplecza na Górnym Śląsku, szansa ściągnięcia dużej liczby robotników z pobliskich małopolskich wsi oraz kadrowo-intelektualne możliwości Krakowa.

Decyzję o budowie Nowej Huty podjęto 17 maja 1947 r., zaś pierwsze budynki w rejonie dawnej wsi Mogiła zaczęły powstawać w czerwcu 1949 r. (Osiedle Wandy). Co ciekawe, w porównaniu do późniejszych budynków w Nowej Hucie, charakteryzują się one skromniejszą i mniej monumentalną architekturą. Warto pamiętać, że budowie kombinatu i miasta towarzyszyły wywłaszczenia miejscowej ludności wiejskiej i likwidacja kilkunastu wsi.

Do 1951 r. Nowa Huta stanowiła oddzielne miasto, później włączone administracyjnie do Krakowa. Całość zajmowała obszar 76,42 kilometrów kwadratowych. Budowa miasta biegła równolegle z pracami nad zakładem przemysłowym, który zainaugurowano 22 lipca 1954 r.

Nowa Huta – zobacz też:

Nowa Huta stała się jednym z najważniejszych przykładów polskiego socrealizmu oraz ówczesnej urbanistyki. Osiedla mieszkaniowe w założeniu starano się planować w taki sposób, by zapewnić dobre warunki życia ich mieszkańcom. Uwagę zwraca m.in. duża ilość drzew na terenie „starej” Nowej Huty, a z drugiej strony charakterystyczny rozmach, najlepiej odzwierciedlający się w założeniu Placu Centralnego oraz szerokich alei stanowiących główne osie miasta. W niezrealizowanych planach Nowej Huty znalazły się też projekty monumentalnego ratusza oraz pomnika z wielką iglicą. Najbardziej reprezentacyjne budowle czerpały wzorce m.in. z architektury renesansowej – budynek administracji kombinatu nawiązuje m.in. do wyglądu weneckiego Pałacu Dożów.

Aleja Róż, jeden z centralnych punktów „idealnego miasta” (fot. Morneomorneo, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Poland).
reklama

Budowa Nowej Huty była też wielkim przedsięwzięciem mobilizacyjnym i wiodącym motywem propagandy stalinowskiej. Wyrażała nowoczesność przełamującą dawną biedę i feudalizm (symbolizowany przez dawne wsi na tym terenie), młodość (udział brygad junackich), mit socjalistycznych budowniczych wznoszących miasto dla siebie a także sukces Polski Ludowej w polityce gospodarczej i społecznej.

Kryzys polskiego stalinizmu w połowie lat 50. pokazał jednak, że choć miasto powstało, to ma ono w sobie niewiele z deklarowanego „ideału” - zwracano uwagę na biedę, trudne warunki życia robotników, szalejącą prostytucję, nieefektywne gospodarowanie, fasadowość oraz regres życia społecznego i kulturalnego. Poemat dla dorosłych Adama Ważyka z 1955 r., uznawany za jeden z przejawów rozwijającej się krytyki stalinizmu, która doprowadziła do destalinizacji 1956 r., wprost odnosił się do porażki projektu budowy Nowej Huty:

Ze wsi, z miasteczek wagonami jadą

zbudować hutę, wyczarować miasto,

wykopać z ziemi nowe Eldorado,

armią pionierską, zbieraną hałastrą

tłoczą się w szopach, barakach, hotelach,

człapią i gwiżdżą w błotnistych ulicach:

wielka migracja, skudlona ambicja,

na szyi sznurek - krzyżyk z Częstochowy,

trzy piętra wyzwisk, jasieczek puchowy,

maciora wódki i ambit na dziewki,

dusza nieufna, spod miedzy wyrwana,

wpół rozbudzona i wpół obłąkana,

milcząca w słowach, śpiewająca śpiewki,

wypchnięta nagle z mroków średniowiecza

masa wędrowna, Polska nieczłowiecza

wyjąca z nudy w grudniowe wieczory...

W koszach od śmieci na zwieszonym sznurze

chłopcy latają kotami po murze,

żeńskie hotele, te świeckie klasztory,

trzeszczą od tarła, a potem grafinie

miotu pozbędą się - Wisła tu płynie.

Wielka migracja przemysł budująca,

nie znana Polsce, ale znana dziejom,

karmiona pustką wielkich słów, żyjąca

dziko, z dnia na dzień i wbrew kaznodziejom -

w węglowym czadzie, w powolnej męczarni,

z niej się wytapia robotnicza klasa.

Dużo odpadków. A na razie kasza.

Nowa Huta – przeczytaj także:

Po bólach porodowych pierwszej połowy lat 50. „socjalistyczne miasto” okrzepło i zapewniło lepsze warunki życia swoim mieszkańcom, huta zaś pozostawała największym zakładem przemysłowym w kraju, znajdującym się pod szczególną opieką kierownictwa partyjnego. Jednocześnie zaś miasto nie uniknęło konfliktów społecznych – 27 kwietnia 1960 r. wybuchły gwałtowne protesty mieszkańców, żądających budowy kościoła w mieście. Przerodziły się one w zamieszki, stłumione przez siły porządkowe.

Temat Nowej Huty pojawił się na językach Polaków ponownie w 1976 r. wraz z premierą filmu Andrzeja Wajdy Człowiek z marmuru, opowiadającego o Mateuszu Birkucie, zapomnianym stalinowskim przodowniku pracy i bohaterze budowy Nowej Huty. Losy tej postaci były wzorowane na historii Piotra Ożańskiego, najsłynniejszego murarza budującego „miasto idealne”.

Lata 80. i powstanie „Solidarności” paradoksalnie doprowadziły do powstania w Nowej Hucie silnego ośrodka opozycji robotniczej i działalności związkowej. W mieście odbywały się liczne protesty, z których najtragiczniej skończył się ten z 13 października 1982 r., gdy oficer SB zastrzelił 20-letniego ucznia technikum Bogdana Włosika.

Polecamy e-book Tomasza Leszkowicza – „Oblicza propagandy PRL”:

Tomasz Leszkowicz
„Oblicza propagandy PRL”
cena:
11,90 zł
Wydawca:
Michał Świgoń PROMOHISTORIA (Histmag.org)
Liczba stron:
116
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-05-1

Książka dostępna również jako audiobook!

reklama
Komentarze
o autorze
Tomasz Leszkowicz
Doktor historii, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Publicysta Histmag.org, redakcji merytorycznej portalu w l. 2006-2021, redaktor naczelny Histmag.org od grudnia 2014 roku do lipca 2017 roku. Specjalizuje się w historii dwudziestego wieku (ze szczególnym uwzględnieniem PRL), interesuje się także społeczno-polityczną historią wojska. Z uwagą śledzi zagadnienia związane z pamięcią i tzw. polityką historyczną (dawniej i dziś). Autor artykułów w czasopismach naukowych i popularnych. W czasie wolnym gra w gry z serii Europa Universalis, słucha starego rocka i ogląda seriale.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone