Najstarszy hebrajski napis odczytany
W październiku 2008 roku, w czasie wykopalisk prowadzonych 20 km na południowy-zachód od Jerozolimy, nastoletni ochotnik odnalazł kawałek ceramiki, na którym znajdowała się pięciowierszowa inskrypcja zapisana za pomocą alfabetu protokanaanejskiego. Używali go nie tylko Izraelici, ale również inne ludy (m.in. Filistyni), więc od razu powstały wątpliwości, czy można mówić o tekście w języku hebrajskim. Tym bardziej, że udało się wówczas odcyfrować jedynie kilka słów.
W tym miesiącu prof. Gerson Galil z Wydziału Studiów Biblijnych Uniwersytetu w Hajfie poinformował, że udało się odcyfrować odnaleziony przeszło rok wcześniej napis. Okazało się, że zawiera on wezwanie do opieki nad niewolnikami, biednymi, wdowami i sierotami. Zarówno użyte w tekście słowa, jak i zawarte w nim koncepcje społeczne, mają być typowe dla hebrajskiego języka i izraelskiego społeczeństwa.
Jak głosi komunikat Uniwersytetu w Hajfie, odkrycie prof. Galila dowodzi, że w Izraelu używano pisma już w X wieku p.n.e. Skoro zaś inskrypcję odnaleziono na terenie peryferyjnego miasta, można twierdzić, że prawdopodobnie już w czasach króla Dawida żyli skrybowie zdolni do komponowania tekstów literackich i historiograficznych takich jak „Księga Sędziów” czy „Księgi Samuela”. Złożoność odkrytego w 2008 roku napisu (mowa w nim o bliżej nieokreślonym królu) oraz imponujące fortyfikacje Khirbet Qeiyafa mają ponadto potwierdzać, że państwo Izrael istniało już 3 tysiące lat temu. Choć odczytana inskrypcja nie pochodzi z pewnością z „Biblii”, to jednak porównano ją do fragmentów m.in. „Księgi Izajasza” (1:17), „Księgi psalmów” (72:3) i „Księgi wyjścia” (23:3) i uznano, że można przesunąć prawdopodobną datę powstania najstarszych partii „Starego Testamentu” o kilkaset lat do tyłu.
Źródło: http://newmedia-eng.haifa.ac.il/.