Marek Węcowski – „Tu jest Grecja! Antyk na nasze czasy” – recenzja i ocena
Marek Węcowski – „Tu jest Grecja! Antyk na nasze czasy” – recenzja i ocena
Starożytność klasyczna, choć chronologicznie bardzo nam odległa, wciąż pozostaje tą epoką historyczną, która odcisnęła na naszej rzeczywistości widoczne piętno i w pewnym stopniu ją ukształtowała. Nie wydaje się zatem przesadnie dziwne, że w okresie niepokojów społecznych i politycznych sięgamy w tę właśnie starożytność, by szukać z jednej strony ukojenia, a z drugiej wskazówek i drogowskazów zarówno dla nas samych, jak i dla społeczeństw, w których żyjemy. Pomost pomiędzy światem starożytnych Greków, a trzecim dziesięcioleciem XXI wieku stara się zbudować w swojej najnowszej książce prof. Marek Węcowski, spod którego pióra wyszedł tom noszący chwytliwy tytuł: „Tu jest Grecja! Antyk na nasze czasy”. Książka ta ukazała się nakładem Wydawnictwa Iskry.
Praca składa się z dziewiętnastu rozdziałów, z których każdy w zasadzie możemy uznać za osobny esej, poświęcony jakiemuś zagadnieniu. Zostały one podzielone na dwie grupy. Pierwsze przybliżają nam w zasadzie sposób myślenia przeciętnego Greka. Dowiadujemy się, jak postrzegali oni świat, jak mierzyli czas, jakie były wyznawane przez nich wartości i co wpływało na rozwój ich kultury. Poznamy także podstawowe elementy życia starożytnych Greków: sympozjony, organizację edukacji, czy wreszcie – dzieje teatru. Wszystkie z tych elementów omówione są w sposób barwny, z przywołaniem licznych anegdot i ciekawostek. Zaznaczyć należy, iż książka ma charakter popularnonaukowy i pozbawiona jest aparatu krytycznego oraz bibliografii. Część pierwsza ma – a przynajmniej takie są odczucia piszącego te słowa – charakter wprowadzający do rozważań zawartych w części drugiej.
W dalszych partiach poruszone zostały tematy o wiele bardziej uniwersalne i mające odniesienie w otaczającym nas świecie. Autor umieszcza w części drugiej rozdziały poświęcone m.in. ciemnym stronom ateńskiej demokracji, starożytnym przesiedleniom, ostracyzmowi, przebiegowi wielkiej zarazy trawiącej Ateny w czasie wojny peloponeskiej, czy w końcu rozważaniom na temat upadku Lidii, która zaatakowała rosnące w siłę państwo perskie. Wszystkie z tych tematów odnosi Węcowski do wydarzeń z najnowszej historii: rosnącym w siłę populistom, kryzysowi migracyjnemu, pandemii koronawirusa, czy agresji Rosji na Ukrainę. Na kolejnych kartach swojej pracy prezentuje nam, w jaki sposób z problemami tymi radzili sobie starożytni Grecy, i co my – stojący przed podobnymi zagrożeniami – możemy z ich relacji i rozważań wyciągnąć.
Omawiana praca, choć nie jest książką stricte historyczną, ani monografią naukową, a raczej zbiorem esejów, wciąż niesie ze sobą bardzo dużą wartość merytoryczną. Nie jest ona skierowana tylko do historyków, co miało wpływ na zamieszczone w niej treści. Trafimy bowiem na jej kartach zarówno na podstawy dotyczące dziejów antycznej Hellady, jak również wiele mniej powszechnie znanych wydarzeń i tekstów, których część autor sam przetłumaczył z oryginałów. Czyni to zatem omawianą pracę interesującą zarówno dla laików, jak i dla czytelników bardziej obytych z historią starożytną Grecji. Choć ze względu na sposób prezentowania dokonań Hellenów, pojawiają się w książce uogólnienia i „skróty myślowe” (jak np. na stronie 136, kiedy autor stwierdza że budowniczym Propylejów na ateńskim akropolu był sam Perykles, choć wzniósł je architekt Mnesikles), to nie wpływają one szczególnie mocno na ocenę całości pracy.
Dodać należy, że książka jest bogato ilustrowana. Zaprezentowane zostały w niej zarówno ważne postacie, o których mowa na jej kartach, zabytki z epoki, ale również dzieła powstałe w oparciu o motywy i wątki starożytne (np. obraz E. Delacroix – Rzeź Chios z 1824 roku). Choć początkowo moje wątpliwości budziło umieszczenie na okładce zabytku pochodzącego ze scytyjskiego kurhanu Sołocha, po lekturze wydaje się to celowym posunięciem autora i jest w pełni zrozumiałe. Nieco doczepić się można do jakości zamieszczonych w książce map, ale ostatecznie są one czytelne i spełniają swoją rolę w sposób wystarczający.
Najnowsza książka prof. Marka Węcowskiego to pozycja zdecydowanie warta przeczytania. Z jednej strony w sposób uporządkowany i barwny prezentuje nam kulturowy dorobek starożytnej Grecji, a z drugiej łączy go z teraźniejszością. Nie podsuwa zarazem prostych i sztampowych rozwiązań i frazesów, ale rzeczywiście zmusza do refleksji i wyciągania własnych wniosków. To chyba główny atut omawianej pracy.