Magdalena Nowakowska - „Starożytna Grecja od kuchni” - recenzja i ocena
Dla czytelników zainteresowanych starożytną gastronomią i kulturą jedzenia polski rynek wydawniczy nie jest zbyt łaskawy. Poza pracami popularnonaukowymi (o różnej jakości merytorycznej), krótkimi artykułami w czasopismach naukowych i ogólnymi wzmiankami w monografiach poświęconych życiu codziennemu w starożytności, ze świecą szukać monografii antycznej kuchni. Do tego miana pretenduje najnowsza książka Magdaleny Nowakowskiej.
„Starożytna Grecja od kuchni” - jedzenie
Na wstępie należy zaznaczyć, iż nie jest to jedynie próba odtworzenia antycznej książki kucharskiej. Taką rolę odgrywała krótka broszurka o podobnej tematyce, wydana nie tak dawno przez Koło Naukowe Amatorów Antyku UMCS – Caelum in ore. Rekonstrukcja antycznego smaku. Książka Nowakowskiej posiada znacznie bardziej rozbudowaną strukturę i aspiruje do tego by przybliżyć czytelnikowi znaczenie gastronomii w życiu starożytnych Greków
Autorka zdecydowała się podzielić swoje dzieło na pięć części. We wstępie nakreśla rys historyczny starożytnej Hellady od czasów najdawniejszych do podboju rzymskiego, a także podaje informacje na temat greckiej literatury „gastronomicznej”. Bardzo istotny jest rozdział drugi, w którym nacisk położono na umiejscowienie oraz rolę jedzenia i ucztowania w kulturze greckiej. Sporo miejsca poświęcono w tym miejscu także stronie technicznej przygotowywania posiłków – kuchni, obsłudze, naczyniom i innym przyborom kuchennym, a także społecznym uwarunkowaniom ilości i jakości spożywanego przez antycznych Hellenów pożywienia.
Najważniejszy i zarazem najbardziej obszerny jest jednak rozdział trzeci, poświęcony w całości produktom spożywczym, goszczącym na greckich stołach w starożytności. Dla lepszego odbioru i zachowania porządku, ten fragment publikacji podzielony został na dziesięć krótszych, skoncentrowanych wokół poszczególnych elementów jadłospisu, podrozdziałów. Ostatni rozdział pełni rolę podsumowania wcześniejszych rozważań. Bardzo ciekawym rozwiązaniem było umieszczenie po właściwej treści książki kilku przepisów na popularne dania, opartych w całości na źródłach antycznych. Ostatnie karty publikacji zapełnia bibliografia, niestety bardzo mocno okrojona, jednak dająca chętnemu poszerzyć swoją wiedzę na poruszane w treści książki czytelnikowi pewne „pole manewru”.
„Starożytna Grecja od kuchni” - jedzenie
Nie otrzymujemy też do rąk pozycji stricte naukowej. Autorka zrezygnowała z przypisów, choć bardzo często przytacza źródła antyczne (w których treści świetnie się orientuje), nawet w dość obszernych fragmentach. Nie można publikacji tej jednak zbyt wiele zarzucić pod względem merytorycznym. Wykład został poprowadzony przejrzyście i logicznie. Drobne potknięcia jednak się autorce przydarzają. Przykładowo, na stronie 232 opisuje znalezisko najstarszych naczyń do produkcji sera, odnalezionych na terenie Kujaw i przedstawia je jako dowód, że to Polska jest kolebką produkcji tego rodzaju produktów. Jednak z uwagi na to, iż naczynia te pochodzą z doby neolitu, trudno mówić tutaj o jakimkolwiek kraju, a co najwyżej o „terenach obecnej Polski”. Pomyłki tego typu to jednak drobiazgi. Ogólna ocena tej pracy, jest bardzo wysoka.
Na zakończenie warto kilka słów poświęcić także stronie technicznej. „Starożytna Grecja od kuchni” została wydana w sposób niemal idealny. Szata graficzna i jakość papieru stoi na bardzo wysokim poziomie. Również ilość rozmaitych ilustracji (co warte podkreślenia – w stu procentach kolorowych!), przedstawiających zarówno potrawy, składniki jak i inne elementy sztuki kulinarnej zasługuje na najwyższą pochwałę.
*
Magdalena Nowakowska zaprezentowała nam pozycję prawdziwie znakomitą. Przejrzyście, interesująco, a przede wszystkim w sposób merytorycznie pogłębiony opowiedziała nam o ważnym elemencie życia starożytnych. Stworzyła tym samym dzieło, które powinno znaleźć się w biblioteczce każdego miłośnika antyku. „Starożytna Grecja od kuchni” to książka naprawdę godna polecenia!