Maciej Klociński – „Orkiestra uliczna z Chmielnej” – recenzja i ocena
Maciej Klociński – „Orkiestra uliczna z Chmielnej” – recenzja i ocena
Sam Maciej Klociński to doktor nauk humanistycznych, ale – co jest co najmniej równie istotne – także artysta estradowy – śpiewak i multiinstrumentalista, a także znawca i popularyzator kultury muzycznej m.in. dwudziestolecia międzywojennego. Co więcej, Klociński występował również z muzykami Orkiestry z Chmielnej, a także z nawiązującej do jej tradycji Warszawską Kapelą Zdzisława Patera z Chmielnej.
Na dodatek, zadawszy sobie trud sprawdzenia jaki był temat doktoratu (z literaturoznawstwa) autora omawianej pozycji, skonstatowałem, że była nim… właśnie Orkiestra z Chmielnej. Książka nie jest jednak ogłoszoną drukiem pracą doktorską, choć jak możemy się domyślać, stanowi niejako „uboczny” efekt naukowych zainteresowań i dążeń autora. Publikacja, choć rzetelna i spełniająca wymogi naukowości, jest napisana w sposób przystępny i skierowana do czytelnika nie tylko będącego znawcą omawianej materii. Autor oparł się na dość bogatej literaturze, wykorzystując wiele opracowań oraz artykułów prasowych, jak również bogatą bazę źródłową, na którą składają się rękopisy, przeprowadzone wywiady i rozmowy, dokumenty i nagrania dźwiękowe, materiały filmowe czy wydawnictwa nutowe.
Książka podzielona jest zasadniczo na dwie części. Pierwsza z nich omawia historię zespołu. Zanim jednak autor zacznie pisać o Orkiestrze z Chmielnej jako takiej, kreśli czytelnikowi obraz krajobrazu muzycznego międzywojennej Warszawy, świata rewii i kabaretów. Folkloru muzycznego nie traktuje jako biorącego się „znikąd”, ale siłą rzeczy prezentuje też trochę historii społecznej stolicy II Rzeczypospolitej, pokazując że popularny obraz „Paryża północy” to tylko jedna strona medalu. Następnie omówione zostają dzieje tytułowej orkiestry, począwszy od założenia w 1928 r. zespołu przez braci Władysława i Eugeniusza Jaworskich.
Zaprezentowana zostaje działalność Orkiestry z Chmielnej w dwudziestoleciu międzywojennym, podczas okupacji (gdzie nieraz oszukiwano nieznających polskiego Niemców, grając „zakazane” piosenki na niebudzące podejrzeń melodie popularnych szlagierów), aż po czasy powojenne. Dla wielu mieszkańców odbudowanej Warszawy Orkiestra stała się ważnym elementem kultury niematerialnej – wręcz urastała ona do rangi symbolu, wspomnienia innej, przedwojennej Warszawy, teraz utraconej i idealizowanej. Począwszy od lat sześćdziesiątych Orkiestra z Chmielnej odnosiła pewne sukcesy estradowe, stając się rozpoznawalnym wykonawcą muzyki rozrywkowej.
Osobno omówiono działalność Orkiestry z Chmielnej w latach dziewięćdziesiątych, a także działalność – w latach 2000–2012 – Warszawskiej Kapeli Zdzisława Patera z Chmielnej, powstałej w wyniku zakończonego rozłamem konfliktu w łonie zespołu. Nowa rzeczywistość nie okazała się jednak łaskawa dla muzyków grających piosenki z nurtu warszawskiego folkloru miejskiego. Zdarzało się, że gdy tradycyjnie grywali na podwórkach, byli przeganiani, a nawet ciskano w nich różnymi przedmiotami. Półżartem taki stosunek mieszkańców do muzykantów został wyjaśniony zwiększeniem się odsetka ludności napływowej, niewrażliwej na lokalny folklor, ale skutek był taki, że odstąpiono od takiej formy aktywności.
Druga część pracy jest bardziej kulturoznawcza. Autor – wszak doktor literaturoznawstwa – zapoznaje czytelnika ze specyfiką ballady, bowiem do tego gatunku można przypisać gros twórczości Orkiestry z Chmielnej. Rozważa też dylemat, czy twórczość zespołu zaliczyć do folkloru jako czegoś autentycznego, czy też mamy do czynienia z pewnego rodzaju świadomą stylizacją. Maciej Klociński przywołuje takie formy działalności wykonawczej jak pastisz czy cover i zwraca uwagę, że z uwagi na czas funkcjonowania oraz niezliczone zmiany czy rotacje w składzie Orkiestry, zespół w pewnym momencie coverował samego siebie czy dokonywał pastiszu własnej twórczości.
Osobne passusy poświęcono analizie twórczości Orkiestry z Chmielnej, pochylając się nad tematyką piosenek, kilka z nich, najbardziej znanych, wprost przytaczając w całości, przedstawiając charakterystyczne typy osób, pojawiające się w piosenkach, czy też opisując sposoby w jakie przedstawiane są niektóre zjawiska czy grupy. Autor analizuje np. jak pokazywane były relacje damsko-męskie, jakiego rodzaju typu postaci kobiecych przejawiały się w twórczości zespołu, zauważa pewne toposy dające się zauważyć w tekstach, wreszcie konstatuje np. praktyczną nieobecność w gamie poruszanej tematyki tej, związanej z dziećmi.
Zainteresowanych stylem gry Orkiestry z Chmielnej na pewno zainteresuje analiza wykorzystywanego przez zespół instrumentarium. Ponadto możemy zapoznać się z biogramami muzyków Orkiestry oraz jej dyskografią.
Polecam książkę Macieja Klocińskiego tym którzy chcieliby zapoznać się z omówieniem działalności Orkiestry z Chmielnej jako przykładu warszawskiego folkloru miejskiego. Także, a może przede wszystkim, tym dla których ta tematyka to terra incognita. Myślę, że zaufanie okazane autorowi okazało się kolejną trafną decyzją zasłużonego dyrektora znanego wydawnictwa. A Macieja Klocińskiego można tylko dopingować, aby zdecydował się wydać drukiem także swoją pracę doktorską, do zapoznania się z którą omawiana pozycja może być wstępem i zachętą.