Liga Morska i Kolonialna wobec kwestii żydowskiej w latach 1938–1939
Liga Morska i Kolonialna (dalej LMiK) – powołana na zjeździe Ligi Morskiej i Rzecznej w dniach 25–27 października 1930 roku, była jedną z największych oraz najważniejszych organizacji społecznych w okresie II RP. Zgodnie ze statutem LMiK była to „organizacja bezpartyjna w której grupują się Polacy bez względu na przekonania polityczne, zawody, zajmowane stanowiska społeczne i miejsce zamieszkania w kraju i poza granicami Polski”. W programie LMiK istotne były następujące punkty: wykorzystanie pasa morskiego otrzymanego przez Polskę, związanie całego obszaru państwa z Bałtykiem poprzez uregulowanie i rozbudowę dróg wodnych, zdobycie terenów zamorskich dla polskiej emigracji oraz nawiązanie z nią stosownych stosunków gospodarczych. Realizacja powyższych punktów miała na celu „odbudowę inicjatywy społecznej i skutecznej propagandy do wielkiego rozwoju mocarstwowego Polski”. Ponadto LMiK w latach trzydziestych podejmowała próby rozwoju polskiego osadnictwa na terenach zamorskich lub też zdobycia nowych obszarów, np.: Madagaskar, brazylijska Parana lub Liberia.
Celem niniejszej pracy jest przedstawienie stosunku do problemu emigracji oraz kolonizacji żydowskiej jednej z najważniejszych, popularnej i cieszącej się dużą sympatią organizacji społecznej. Istotną kwestią była ówczesna sytuacja międzynarodowa, a w szczególności dominacja hitlerowskich Niemiec w Europie. Sytuacja była o tyle skomplikowana, że okres 1938–1939 przypada na moment eskalacji wrogości wobec narodu żydowskiego przejawiający się np.: w postaci zorganizowanych pogromów (tzw. „nocy kryształowej”) oraz wzmożonych prześladowań. Ponadto na kilka miesięcy przed wybuchem II wojny światowej Polska stała się krajem imigracyjnym dla wielu osób narodowości żydowskiej, zmuszonych, z powodu swego pochodzenia etnicznego, do opuszczenia Trzeciej Rzeszy.
Analizując stosunek LMiK do emigracji oraz kolonizacji żydowskiej istotnym dokumentem była deklaracja złożona w imieniu wszystkich członków dnia 27 listopada 1938 roku – nieodbiegająca w niczym od haseł lansowanych wówczas np. w polskim Sejmie (o czym będzie w drugiej części pracy). Jeden z punktów dotyczył likwidacji nadmiaru ludności, żydowskiej traktując jako „konieczność państwową”, ponadto uznano to za problem o charakterze międzynarodowym, który winien być finansowany nie tylko przez stronę polską ale i kapitał międzynarodowy. Twierdzenie jakoby nie było stosownych terenów do prowadzenia akcji osiedleńczej osób narodowości żydowskiej, w uznaniu LMiK, było nieprawdą – jednakże zgłaszanie owych obszarów winno leżeć w interesie Żydów oraz państw posiadających terytoria o niskiej liczbie ludności. Dodatkowo zebranie delegatów LMiK upoważniło Zarząd Główny do złożenia podziękowań polskiemu rządowi za dotychczasową politykę zmierzającą do „załatwienia sprawy emigracji Żydów z Polski na płaszczyźnie międzynarodowej”.
Ponadto na łamach miesięcznika „Morze” Kazimierz Jeziorański dokonał podziału w programie kolonialnym LMiK, na podstawie którego wyodrębnił dwie grupy: kolonie jako baza surowcowa dla Polski (stanowiące dopełnienie „naszego gospodarstwa narodowego”) oraz obszary, na których można osiedlić nadmiar mniejszości żydowskiej.
Natomiast publicysta Ligi Morskiej i Kolonialnej, podpisujący się pod pseudonimem Lemanus, stwierdził, że problem przymusowej emigracji żydowskiej jest naturalną konsekwencją przemiany społeczeństwa polskiego na płaszczyźnie ludnościowej, gospodarczej i psychicznej, w przeciwieństwie do ówczesnych Włoch oraz Niemiec, gdzie ważnym elementem była doktryna nacjonalizmu. Kolejnym ważnym czynnikiem uzasadniającym kolonizację żydowską były migracje polskich chłopów ze wsi do miast, w których, w większości dziedzin gospodarczych, dominował kapitał żydowski. Jednakże według Lemanusa kolejna kwestia była problemem nie tylko Polski, lecz miała charakter międzynarodowy, ponieważ „już przed wojną między Bałtykiem a Morzem Czarnym było ciasno, przede wszystkim z powodu Żydów”. Opracowany przez niego plan zakładał wysiedlenie ok. 1,5 mln Żydów z Polski oraz skolonizowanie innych obszarów, poprzez zastosowanie trzech rodzajów emigracji w postaci: emigracji rozproszonej, masowej (ograniczonej do terenów Palestyny) oraz emigracji kolonizacyjnej skierowanej na tereny nieużytkowe. W przypadku pierwszego rodzaju kolonizacja miałaby charakter ograniczony do terytoriów, na którym istnieją diaspory żydowskie, a napływ nowych osób miałby za zadanie wyrównanie dysproporcji pomiędzy osobami narodowości żydowskiej a przedstawicielami innych narodów. O wiele większe szanse powodzenia widział w zagospodarowaniu Palestyny, na terytorium której trwało wówczas zakładanie osad żydowskich. Opracowany przez niego program przewidywał przekształcenie Palestyny w tzw. „Holandię Morza Śródziemnego”. W 1939 r. na jej terenie żyło ok. 50 osób na jednym km^2^, natomiast zwiększając gęstość zaludnienia do poziomu Holandii, wówczas na jeden km^2^ przypadałoby ok. 200 osób, tj. 1,2 mln Arabów oraz 4 mln Żydów, czyli 40% Żydów z całej Europy. Jeżeli do Palestyny dołączyć obszar Transjordanii (terytorium znajdujące się na wschód od Palestyny), wówczas gęstość zaludnienia byłaby taka jak w Wielkiej Brytanii, a docelowo mogłoby tam zamieszkać ok. 20 mln Żydów, czyli większość żyjących wówczas na świecie. Trzeci rodzaj emigracji – związany z koncepcją terytorialną – był ograniczony jedynie do obszarów znajdujących się na terenie Afryki, tj: Rodezja, Angola oraz Kongo Belgijskie, które z uwagi na słabe zaludnienie na najbliższy okres od 10 do 15 lat mogły być idealnym miejscem na osadnictwo żydowskie. Zaproponowane przez publicystę LMiK metody cechowała możliwość jednoczesnego stosowania poprzez wzajemne się uzupełnianie. Ponadto, według Lemanusa, istniałaby jeszcze możliwość kolonizacji terenów zamorskich należących do Wielkiej Brytanii, takich jak Kanada lub Australia, lub też odstąpienie jednego z krajów afrykańskich: „jak niedługo Wielka Brytania nie spojrzy śmiało w oczy faktycznej sytuacji Żydów w Europie i jak długo nie zda sobie sprawy ze swojej własnej olbrzymiej odpowiedzialności, sprawa Żydów rozwiązana nie będzie, postawa Żydów ulegać będzie stałemu pogorszeniu – a Europa będzie niespokojna”.
Kontynuując swe rozważania nad potrzebą emigracji żydowskiej, Lemanus w innej publikacji obarczył Wielką Brytanię i prowadzoną przez nią politykę imperialną, odpowiedzialnością za słabą kolonizację Żydów na terenach zamorskich. Kolejnym nierozwiązanym problemem był stosunek Arabów zbrojnie przeciwstawiających się osadnictwu żydowskiemu. W tej sytuacji najkorzystniejszym rozwiązaniem, zarówno dla państw posiadających obywateli narodowości żydowskiej, jak i dla narodu żydowskiego, byłoby osadnictwo na terenie Australii, Ameryki Południowej lub Kanady. Obraz Żyda w polityce większości państw zredukowano do roli „elementu niepożądanego” oraz traktowano go jako niebezpieczeństwo polityczne lub gospodarcze. Jednakże Lemanus zwrócił uwagę na pewną „cechę dodatnią” – jaką była przynależność do rasy białej. Mając na uwadze wewnętrzne problemy Australii, w której zaczęła dominować populacja rasy żółtej, skierowanie tam emigracji żydowskiej mogło być bardzo dobrym rozwiązaniem zarówno dla Żydów, którzy znaleźliby miejsce na tworzenie własnych osad, jak i władz australijskich bezskutecznie starających się nakłonić do osiedlenia osoby narodowości anglosaskiej. Podobnie prezentowała się sytuacja na terenie innych terenów znajdujących się pod kuratelą polityczną Wielkiej Brytanii (Kanada lub Rodezja). Przemawiała za tym liczba oraz narodowość mieszkańców. Bardzo niski poziom liczby ludności tubylczej, jak i białych osadników nie powinien sprawić żadnego problemu pomiędzy nimi a kolonistami żydowskimi. Dodatkowym atutem, według Lemanusa, zachęcającym do otwarcia nowych terenów, mogła być gwarancja rozwoju gospodarczego. Ówczesne rolnictwo, oparte na dużych gospodarstwach kierowanych przez Żydów, mogło wykorzystywać mieszkających tam tubylców. Jednakże w przypadku zakładania pierwszych osad rolniczych, najlepszymi powinni być osadnicy z Polski, posiadający przeszkolenie rolnicze oraz nie bojący się pracy fizycznej. Natomiast na terenie Polski „wskutek nadmiernej liczby i wadliwej struktury są elementem destrukcyjnym w życiu gospodarczym i społecznym Polski, stanowią bowiem niezbędny element dla każdego konstruktywnego rozwiązania sprawy żydowskiej w skali światowej”.
Uwzględniając oba rozwiązania, tj. Palestynę, jako historyczną siedzibę Żydów oraz słabo zaludnione tereny będące pod kontrolą Wielkiej Brytanii, zaproponował połączenie ich w jeden „organizm polityczny”. W tym przypadku Palestyna stanowiłaby ośrodek życia narodowego i politycznego, natomiast inne terytorium mogło być obszarem dla rozwoju gospodarczego i stanowić centrum ludnościowe, jednocześnie uzupełniając ośrodek numer jeden, czyli Palestynę. Istotną rolę powinni odegrać w tym procesie sami Żydzi wykazujący się aktywnością w poszukiwaniu dla swojego narodu nowej siedziby. Chcąc zlikwidować diasporę żydowską w Europie należy cały proces potraktować jako,,ewolucję dziejową”, stosując środki destrukcyjne w postaci ograniczeń ekonomicznych, oraz środki konstruktywne, tworząc na innych terenach przywileje gospodarcze i ekonomiczne.
Natomiast lata 1938–1939 to również ostatni epizod w historii parlamentu II Rzeczpospolitej. Wybory, w których frekwencja była wyższa aniżeli w parlamencie IV kadencji, przyniosły zwycięstwo Obozowi Zjednoczenia Narodowego, którego przedstawiciele obsadzili ok. 80% ław poselskich oraz senatorskich. Mimo realnego zagrożenia oraz w przededniu konfliktu zbrojnego jednym z głównych tematów obrad sejmowych była kwestia dalszej obecności Żydów w Polsce, jak i wynikające z tego powodu zagrożenia dla polskiego społeczeństwa.
Podczas debat sejmowych kilkakrotnie był poruszany problem emigracji oraz przymusowej kolonizacji terenów zamorskich przez polskich obywateli narodowości żydowskiej. Zgłoszono wówczas trzy interpelacje przez posłów: dwie przez dr Franciszka Stocha oraz jedną przez Stanisława Skwarczyńskiego (poparło ją 116 posłów).
Pierwsza interpelacja zgłoszona w trakcie piątego posiedzenia Sejmu, w dniu 21 grudnia 1938 r., dotyczyła bardzo radykalnych rozwiązań, mających na celu całkowitą likwidację środowiska żydowskiego w Polsce. Powołując się na deklarację ideowo-polityczną Obozu Zjednoczenia Narodowego z dnia 21 lutego 1937 r. oraz uchwałę Rady Naczelnej OZN z dnia 21 maja 1938 roku – poseł Stanisław Skwarczyński wraz ze 116 posłami, należącymi do koła Poselskiego OZN, zwrócił się z zapytaniem do prezesa Rady Ministrów „w sprawie środków zmierzających do podjęcia i przeprowadzenia masowej emigracji żydowskiej w celu radykalnego zmniejszenia ilości żydów w Polsce”. Na wstępie zapytania odrzucono stosowanie wobec narodu żydowskiego „gwałtów i ekscesów, niezgodnych z honorem i godnością Narodu Polskiego”, przyjmując za metodę działania środki proponowane przez OZN, polegające na przymusowej emigracji. Mniejszość żydowską uznano za „element wysoce niepożądany”, który spowalniał „normalny rozwój polskich sił narodowych i państwowych”, głównie na płaszczyźnie rozwoju usamodzielnienia gospodarczego. Kluczowym argumentem przemawiającym za przymusową emigracją mniejszości żydowskiej miał być rozwój polskiego handlu, przemysłu, rzemiosła oraz właściwy rozwój polskiego życia społecznego i kulturalnego. Kolejne pytania dotyczyły następujących zagadnień: podjęcia stosownych kroków mających za zadanie zmniejszenie osób narodowości żydowskiej w Polsce (w tym punkcie zwracam uwagę na fakt, że podczas tego pytania zostało pominięte zagadnienie emigracji, jako jedynej i słusznej metody) oraz rozwój emigracji żydowskiej (jednakże wprowadzono bardzo ważne ograniczenie, jakim była konieczność uwzględnienia potrzeb „gospodarczych, społecznych i kulturalnych Polski”). W przypadku drugiego postulatu autorzy interpelacji sformułowali dodatkowe pytania dotyczące przyznania odpowiednich terenów stosownych dla osiedlenia osób narodowości żydowskiej, zdobycia funduszy finansujących cały proces emigracji oraz, zakładając, że cały proces będzie miał charakter międzynarodowy, zagwarantowania Polsce największej liczby osób narodowości żydowskiej przeznaczonej do wysiedlenia.
W odpowiedzi na interpelację prezes Rady Ministrów Felicjan Sławoj-Składkowski zgodził się ze złożonym wnioskiem, twierdząc, że sprawa rozwiązania kwestii żydowskiej jest istotna dla państwa polskiego z uwagi na interesy polityczne, gospodarcze, populacyjne oraz jest wysuwana przez całe polskie społeczeństwo. Nie bez znaczenia dla całego procesu wysiedlenia pozostaje chęć opuszczenia ziem polskich przez samych Żydów. Spadek liczby emigrantów, ówczesny prezes Rady Ministrów uzasadnił sytuacją międzynarodową, a konkretnie wzrostem liczby uchodźców narodowości żydowskiej. Istotne jest to, że w odpowiedzi nie sprecyzowano terenów docelowych, stwierdzając, że rząd „dąży drogą właściwych posunięć na terenie międzynarodowym, aby uzyskać tereny imigracyjne dla ludności żydowskiej, zwłaszcza na obszarach należących na terenie tych państw, które z tytułu swej roli w polityce światowej oraz na podstawie swego terytorialnego stanu posiadania mogą się skutecznie przyczynić do pozytywnego rozwiązania problemu”. Przypomniał, że już w 1936 roku Polska poruszyła na arenie międzynarodowej temat emigracji żydowskiej zwłaszcza do Palestyny, która jako jedno z miejsc stosownych dla osiedlenia się rozwiązałaby częściowo poruszony problem. Ponadto wyraził przekonanie, że środowiska żydowskie w pełni poprą poczynania Rządu Rzeczypospolitej.
W trakcie dwudziestego dziewiątego posiedzenia Sejmu, będącego jednym z ostatnich w historii II RP, zgłoszono dwie interpelacje autorstwa posła dr. Franciszka Stocha. Pierwsza skierowana do ministra spraw wewnętrznych dotyczyła powstania specjalnego komitetu do spraw kolonizacji, który miał działać wspólnie z polskimi władzami. Istnienie komitetu mogło być możliwe jedynie dzięki obietnicom złożonym „przez czynniki polskie cenione w pewnych kołach społeczeństwa żydowskiego”, do których miała należeć likwidacja obozu w Zbąszyniu oraz udzielenie azylu uchodźcom żydowskim z hitlerowskich Niemiec. Jednakże utworzenie owego komitetu spotkało się z ostrą krytyką oraz odmową poparcia dla jego funkcjonowania ze strony wszystkich kół oraz organizacji żydowskich. Doprowadziło to do tego, że jego działalność, pierwotnie zamierzona na wspólne działanie polskich władz i żydowskich, została ograniczona – według Franciszka Stocha – do sytuacji, że stało się „prywatnym przedsięwzięciem kilkunastu jednostek żydowskich, nie reprezentujących jednak w tym wypadku żadnych zorganizowanych odłamów żydowskiego społeczeństwa”, co doprowadziło do zaprzestania przez niego działalności. W interpelacji przedstawiono pytania, dotyczące wskazania osób, z którymi prowadzono rozmowy na temat powstania komitetu (zarówno ze strony polskiej jak i żydowskiej), jakie obietnice zostały złożone przedstawicielom żydowskim (szczególnym zainteresowaniem cieszyły się temat obozu w Zbąszyniu) oraz czy polski rząd nadal będzie się starał zlikwidować – podobnymi metodami – mniejszość żydowską w Polsce. Kolejne pytania dotyczyły napływu żydowskich emigrantów do Polski, zmuszonych sytuacją społeczno-polityczną, panującą wówczas w III Rzeszy. Autora interpelacji interesowało, ile osób przedostało się prze polską granicę i obecnie przebywa na terytorium Polski; jakie środki podjęto przez polski rząd, mając na uwadze ochronę rynku pracy przed żydowskimi emigrantami oraz czy planowane jest podjecie działań mających na celu usunięcie ich z polskiego terytorium.
Ponadto Franciszek Stoch, nawiązując do wizyty ministra spraw zagranicznych w Londynie, zwrócił się z zapytaniem czy podczas wizyty poruszano kwestie związane z udostępnieniem brytyjskich terytoriów zamorskich pod kolonizację polskich Żydów. Kolejny punkt interpelacji dotyczył zamierzeń Ministerstwa Spraw Zagranicznych odnośnie do „postawienia sprawy emigracji Żydów z Polski w poważnych rozmiarach na realnym gruncie w zakresie prawa międzynarodowego”. Uzasadniając swój wniosek, Franciszek Stoch odwołał się do publikacji Majera Pollnera pt.: „Emigracja i przewarstwowienie Żydów polskich”, wydanej w 1939 roku, w której autor uzasadnił znikomy ruch emigracyjny Żydów polskich do innych krajów brakiem stosownego przygotowania zawodowego niezbędnego we współczesnym świecie. Ponadto stwierdził, ze,,jakiż to materiał emigracyjny stanowią Żydzi z Polski, będący w większości lumpenproletariatem?”. Wnioskodawca wykorzystał krytyczną analizę przedstawioną w publikacji Majera Pollnera, twierdząc, że sami działacze żydowscy uznają obecność swych rodaków pochodzących z Polski za poważny problem. Dodatkowo przytoczył wiele przykładów, uzasadniając nielojalność obywateli narodowości żydowskiej wobec pozostałej części społeczeństwa polskiego, takich jak: zwiększenie stanu posiadania kosztem polskiego mieszczaństwa w okresie wojen szwedzkich, zmonopolizowanie dostaw wojennych podczas I wojny światowej oraz minimalny udział w trakcie zbiórki środków finansowych przeznaczonych na budowę obrony narodowej i przeciwlotniczej.
W dniu 20 stycznia 1939 r., podczas posiedzenia Komisji Budżetowej sejmu poseł Lucjan Surzyński zwrócił się z zapytaniem do Ministerstwa Spraw Zagranicznych co do rozwiązania kwestii żydowskiej (wystąpienie w przeciwieństwie do przedstawionych wcześniej interpelacji omówiono w popularnym miesięczniku LMiK „Morze”). W ocenie Lucjana Surzyńskiego, Polska – na skutek wydarzeń w Niemczech, jak i masowej ucieczki Żydów do Polski, stała się krajem imigracyjnym, doprowadziło to do wzrostu liczby osób narodowości żydowskiej. Istotnym problemem był ich stosunek do państwa polskiego, z którym nie czuli się w jakikolwiek sposób związani. W tej sytuacji postulował traktowanie Palestyny, jako obszaru, który z uwagi na kwestie religijne oraz narodowe, byłby idealny do rozwoju osadnictwa żydowskiego. Kolejny etap dotyczyłby „wykorzystania wszystkich możliwości w innych krajach imigracyjnych”, jednakże w tym punkcie sam stwierdził, że realizacja tego pomysłu ma znikome szanse na powodzenie. O wiele ważniejsze byłoby poszukiwanie nowych terenów, jednakże wymagana byłaby współpraca ze wszystkimi państwami borykającymi się z podobnym, jak Polska, problemem: „jedynie w ten sposób zagadnienie żydowskie, stanowiące dziś w znacznej części czynnik fermentu i konfliktu, może znaleźć rozwiązanie obciążające Europę od jednej z jej wiekopomnych bolączek”. W przypadku Polski nie bez znaczenia był proces, jaki wówczas dokonywał się w społeczeństwie polegający na przejściu chłopa ze wsi do miast, gdzie spotykał się z silną konkurencją w postaci żydowskiej dominacji. Metody jakie należałoby zastosować, że powinny nosić „cechy rozwiązania poważnego, godnego naszego Narodu, to jednak z drugiej strony społeczeństwo żydowskie musi zrozumieć, że poza własnymi dążeniami i celami istnieją interesy polskie”[29].
Kończąc krótką analizę metod rozwiązania kwestii żydowskiej przez przymusową emigrację z Polski w okresie 1938–1939 na przykładzie dwóch ważnych podmiotów najważniejszej organizacji społecznej oraz przedstawiciela władzy ustawodawczej, powstaje pytanie: czemu miała służyć cała debata prowadzona w przededniu II wojny światowej? W sytuacji, kiedy zachodni sąsiad coraz częściej i głośniej wysuwał swe żądania terytorialne na forum międzynarodowym, zagrożenie wybuchem wojny rosło z każdym dniem, a los Austrii, Czechosłowacji i Litwy powinien obligować do podjęcia bardziej stanowczych działań natury formalnoprawnej oraz konsolidacji wszystkich grup społecznych w sferze obronności kraju. Niestety tak się nie stało. Interpelacje poselskie oraz publicystyka w kwestii żydowskiej LMiK wpisały się w popularną wówczas interpretację kwestii żydowskiej, odsuwając na inny plan sprawy o wiele ważniejsze dla kraju.
Bibliografia
- Sprawy kolonialne w Sejmie, „Morze”, nr 2/1939.
- Ajnenkiel A., Parlamentaryzm II Rzeczypospolitej, Warszawa 1985.
- Tenże, Sejmy Drugiej Rzeczypospolitej, Warszawa 1990.
- Białas T., Liga Morska i Kolonialna (1930–1939), Gdańsk 1983.
- Dybuski R., Nigdy mi, kto szlachetnym, nie był obojętny, [w:] Kraj odrodzony, Warszawa 1933.
- Fiktus P., Liberia In Polish colonial doctrine, „Visnyk of the Lviv University. Series Law”, t. 47 (2008).
- Grzybowski I., Dla Żydów Palestyna, Warszawa 1919.
- Jeziorański K., Polska a kolonie, „Morze”, nr 4/1939.
- Jonca K., Noc kryształowa oraz „casus Herszela Grynszpana”, Wrocław 1992.
- Tenże, Spór niemiecko-polski o wysiedlenie Żydów z Trzeciej Rzeszy, „Prace Prawnicze”, t. 186, red. J. Trzciński, Wrocław 1990, s. 105-127.
- Lemanus, Emigracja żydowska, „Morze”, nr 1/1939.
- Tenże, Sprawa emigracji żydowskiej, jako problem kolonialny, „Morze”, nr 2/1939.
- Majchrowski J., Silni, zwarci, gotowi. Myśl polityczna Obozu Zjednoczenia Narodowego, Warszawa 1985.
- Między rzeczywistością etniczną a światem iluzji, red. J. Jachynek, W. Paruch, Lublin 2001.
- Nadolska-Styczyńska A., Ludy zamorskich lądów: kultury pozaeuropejskie a działalność popularyzatorska Ligi Morskiej i Kolonialnej, Wrocław 2005.
- Orlicz-Dreszer G., Statut Ligi Morskiej i Kolonialnej, Warszawa 1932.
- Pollner M., Emigracja i przewarstwowienie Żydów polskich, Warszawa 1939.
- Rudnicki S., Żydzi w parlamencie II Rzeczypospolitej, Warszawa 2004.
- Tartakower A., Emigracja żydowska z Polski, Warszawa 1939.
- Tenże, Zarys socjologii żydowskiej, Lwów 1939.
- Tomaszewski J., Preludium zagłady. Wygnanie Żydów Polskich z Niemiec w 1938 roku, Warszawa 1998.