Księżna Diana - nieszczęśliwa „królowa ludzkich serc”
Życiorys księżnej Diany jest krótki, ale niezwykle bogaty. Chociaż przeżyła zaledwie trzydzieści sześć lat, już za życia stała się legendą i na trwałe zapisała się w historii monarchii brytyjskiej. Dała się poznać przede wszystkim z działalności charytatywnej i dobroczynnej, prostoty, otwartości, ale i dobrego gustu. To wszystko przyniosło jej przydomki: „Ikony mody”, „Księżnej ludu” oraz „Królowej ludzkich serc”. A do tego ogromną popularność, utrzymującą się również po jej tragicznej śmierci - w przeprowadzonym przez BBC w 2002 roku plebiscycie „100 Najwybitniejszych Brytyjczyków” znalazła się na trzeciej pozycji, ustępując miejsca jedynie premierowi z czasów II wojny światowej Winstonowi Churchillowi i Isambardowi Kingdomowi Brunelowi - wybitnemu konstruktorowi statków parowych i mostów. Tym samym stała się również jednym z najpopularniejszych członków brytyjskiej rodziny królewskiej - choć pojawiła się w niej w dość niespodziewanie. Jak do tego doszło?
Księżna Diana - dzieciństwo i młodość
Księżna Diana, a właściwie Diana Frances Spencer, urodziła się 1 lipca 1961 roku w hrabstwie Norfolk w Wielkiej Brytanii jako trzecia córka wicehrabiego Althorp Edwarda Johna Spencera i hrabiny Althorp - Frances Shand Kydd. Narodziny dziewczynki były dla nich do pewnego stopnia rozczarowaniem. Spencerowie oczekiwali męskiego potomka, który mógłby w przyszłości odziedziczyć godności hrabiowskie - liczyli nań do tego stopnia, że mieli przygotowane dla dziecka wyłącznie męskie imiona. Tym bardziej, że przed Dianą, w 1960 roku, Spencerom urodził się właśnie chłopiec. Obarczony poważnym niedorozwojem zmarł jednak wkrótce po porodzie. W 1961 roku narodziła się dziewczynka. Otrzymała dwa imiona - Diana, na cześć swojej słynnej poprzedniczki Lady Diany Spencer, niedoszłej żony Fryderyka, księcia Walii, oraz Frances na cześć matki. Trzy lata po niej, w 1964 roku, na świat przyszedł jej młodszy brat Charles.
Młodzi Spencerowie wychowali się w niewielkiej posiadłości Park House, zajmowanej przez wicehrabię i wicehrabinę Althorp. Nie były to jednak beztroskie lata. Diana już od najmłodszych lat czuła się niedowartościowana i niechciana. Jak przyznała po latach:
To mój brat był zawsze tym, który świetnie zdawał w szkole egzaminy, ja byłam szkolnym nieudacznikiem. Nie mogłam zrozumieć, dlaczego chyba byłam kłopotem dla rodziny. W późniejszych latach zrozumiałam, że po śmierci syna, dziecka, które urodziło się przede mną i zaraz zmarło, oboje [rodzice] desperacko chcieli mieć syna i dziedzica, a urodziła się trzecia córka. Co za pech, musimy próbować dalej! Teraz zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę.
Powyższe słowa najlepiej oddają brak pewności i wiary w siebie młodej Diany. Sprawy nie ułatwiała bynajmniej trudna sytuacja rodzinna u Spencerów. Pomiędzy małżonkami bardzo często dochodziło do kłótni, które ostatecznie w 1969 roku skończyły się rozwodem. Po kilkuletniej batalii o dzieci, ostatecznie trafiły one pod opiekę ojca. Ta sprawowana była jednak teoretycznie - wychowaniem potomków zajmowały się głównie nianie, które nie do końca potrafiły zyskać przychylność dzieci. Chociaż w końcu im się udało, rozwód rodziców mocno wpłynął na młodych Spencerów, chociażby na ich stosunki z rówieśnikami.
Księżna Diana: od niani do żony księcia Walii
Wspominając dzieciństwo księżna Diana przyznała po latach, iż rozwód rodziców, będący w tamtych czasach raczej rzadkością, sprawił, że czuła się inna niż rówieśnicy. Nie był to jednak jedyny jej problem związany ze szkołą. W przeciwieństwie do starszych sióstr, przyszła księżna nie najlepiej radziła sobie z edukacją - osiągała słabe oceny i miała problemy z nauką. Najlepszym tego dowodem okazały się egzaminy w prywatnej szkole dla dziewcząt West Heath School w Sevenoaks w hrabstwie Kent - spośród szczęściu wybranych przez siebie przedmiotów udało jej się zdać zaledwie jeden.
Chociaż ceniona była za zaangażowanie i działalność na rzecz szkoły, to nie wystarczyło. Wskutek niezdania odpowiedniej liczby testów opuściła West Heath School i rozpoczęła edukację w szkole w Szwajcarii. Ten epizod nie potrwał jednak długo. Diana nie zaaklimatyzowała się w nowym miejscu, wobec czego po kilku miesiącach ojciec zezwolił na jej powrót do Wielkiej Brytanii.
Chciała zamieszkać z matką i jej drugim mężem, jednak hrabiemu Spencerowi nie spodobał się ten pomysł. W zamian zaproponował córce, by objęła posadę opiekunki do dzieci rodziny Whitakerów w posiadłości Hampshire. Nastolatka pracowała dla nich przez trzy miesiące. Ciągnęło ją jednak do Londynu. Wyjechała więc do stolicy, kupiła apartament oraz zamieszkała w nim z trzeba przyjaciółkami. W tym czasie dostała pierwsze oferty pracy jako opiekunka i przedszkolanka. Za namową rodziców zrobiła też kurs gotowania. Nowe umiejętności nie przydały jej się jednak na długo. Wkrótce jej życie uległo diametralnej zmianie.
Księżna Diana - idealna kandydatka na żonę księcia
Księżna Diana poznała Karola, księcia Walii, w 1977 roku - syn królowej przyjechał wówczas do posiadłości Spencerów na zaproszenie jej starszej siostry Sary. Mężczyzna od razu zwrócił uwagę Diany. Początkowo postanowiła zrezygnować z tej znajomości na rzecz siostry, którą rozważano wówczas jako kandydatkę na żonę księcia. Ostatecznie poślubiła ona jednak innego mężczyznę. Opinia publiczna zaczęła wywierać coraz większą presję na Karolu w sprawie ślubu - mimo 32 lat wciąż nie posiadał żony ani potomka, który mógłby w przyszłości odziedziczyć tron. Pałac Buckingham zaczął więc usilnie szukać mu żony. Uwagę skierowano na Dianę. Chociaż pojawiła się ona w zasadzie znikąd, wydawała się kandydatką idealną - anglikanka, dziewica, wysoko urodzona, do tego ładna i uległa, znacząco różniła się od dziewczyn, z jakimi spotykał się wcześniej książę.
W odróżnieniu od nich posiadała dobrą opinię oraz urodzenie. Związek z Dianą Spencer mógł znacząco poprawić wizerunek Karola, rozwiewając wszelkie spekulacje i pogłoski dotyczące kawalerskiego stanu księcia. Do tego przyszła księżna posiadała poparcie samej pary królewskiej - zarówno królowa Elżbieta II, jak i książę Filip zdecydowanie opowiadali się za tym, by książę poślubił Dianę, wiążąc z tym małżeństwem spore oczekiwania. Tak też ostatecznie się stało.
Po zaledwie kilkunastu spotkaniach, 6 lutego 1981 roku książę Karol oświadczył się Dianie. Zaręczyny odbyły się zgodnie z tradycją na zamku Windsor, a oficjalna informacja o tym została wydana przez biuro prasowe pałacu Buckingham kilkanaście dni później. Niedługo po zaręczynach para udzieliła pierwszego wywiadu dla dziennikarzy BBC. Pozornie optymistyczny, stał się przyczyną pewnych domysłów i spekulacji dotyczących szczerości uczuć księcia. Podczas gdy Diana na pytanie dziennikarza czy para jest w sobie zakochana bez namysłu przyznała: „Oczywiście”, odpowiedź księcia Karola brzmiała: „Cokolwiek to znaczy”.
Wypowiedź ta zwróciła uwagę czujnych obserwatorów, którzy dostrzegli ten przekaz między wierszami. Wszelkie domysły i spekulacje zostały jednak przyćmione przez „bajkowe wesele”.
Księżna Diana: „Ślub stulecia”
Ślub pary królewskiej odbył się 29 lipca 1981 roku w Katedrze Św. Pawła w Londynie. W uroczystości ogłoszonej „świętem narodowym” uczestniczyło 3,5 tysiąca osób, 600 tys. pojawiło się na ulicach Londynu, a przed ekranami obejrzało ją ok. 750 mln ludzi. Wygląd pani młodej zdecydowanie robił wrażenie - kreacja została uszyta z kilku różnych rodzajów materiału oraz zdobiło ją 10 tysięcy pereł, do tego posiadała długi na blisko osiem metrów welon. W wyniku zawartego małżeństwa Diana otrzymała tytuł Jej Królewskiej Wysokości Księżnej Walii. Po uroczystej ceremonii nowożeńcy wyruszyli w rejs po Morzu Śródziemnym. W tym czasie książę Karol po raz pierwszy zauważył objawy poważnych zaburzeń odżywiania u małżonki i skierował ją na konsultację do klinki w Londynie. Okazało się, że Diana cierpi na bulimię. Zaczęła leczenie, jednak szybko przerwała je, gdy dowiedziała się, że jest w ciąży.
Pod koniec 1981 roku pałac Buckingham ogłosił, że para spodziewa się dziecka. Pomimo tego życie małżonków już wtedy nie układało się najlepiej. Karol nie okazywał księżnej wystarczająco dużo zainteresowania, a Diana była obsesyjnie zazdrosna o Camillę Parker-Bowles - dawną miłość księcia. Aby zwrócić na siebie uwagę małżonka, księżna zdecydowała się nawet na desperacki krok i będąc w czwartym miesiącu ciąży rzuciła się ze schodów. Posunięcie to przeraziło królową, lecz na księciu Karolu nie zrobiło większego wrażenia. 21 czerwca 1982 roku na świat przyszło pierwsze dziecko pary - William Arthur Philip Louis. Po około dwóch latach - 15 września 1984 roku - urodził się zaś drugi syn - Henry Charles Albert David.
Wbrew oczekiwaniom księżnej Diany, potomstwo nie poprawiło relacji między małżonkami, którzy przeciwnie - zaczęli coraz bardziej się od siebie oddalać. Mimo trudnej sytuacji osobistej, księżna wzorowo wypełniała swoje obowiązki członkini rodziny królewskiej, a do tego mocno angażowała się w działalność charytatywną.
Księżna Diana - działalność charytatywna
Ucieczką od nieukładającego się pożycia małżeńskiego była dla księżnej Diany działalność charytatywna. Odwiedzała szpitale i przytułki, wspierała chorych, szczególnie czynnie angażowała się w pomoc osobom zakażonym HIV i chorym na AIDS. Była jedną z pierwszych osób, które sfotografowały się z pacjentem zakażonym tym wirusem bez rękawiczek, łamiąc tym samym przesądy na temat tej choroby. Zdjęcie to wywołało w międzynarodowej prasie ogromną sensację. Oprócz tego w 1987 roku otworzyła pierwszy w Wielkiej Brytanii oddział szpitalny dla pacjentów zmagających się z tą chorobą. Do tego zaangażowała się również w walkę o zakaz używania min przeciwpiechotnych, masowo stosowanych przez armie na całym świecie, zwracając uwagę na to, że ich ofiarami padają często osoby cywilne, w tym dzieci.
Duże zainteresowanie problemami „zwykłych ludzi” oraz krajami trzeciego świata przyniosło jej przydomek „królowej ludzkich serc”. Zaangażowanie księżnej zostało zresztą docenione nie tylko przez poddanych - w 1995 roku otrzymała z rąk Henry’ego Kissingera nagrodę roku za pomoc humanitarną. Dla uhonorowania jej działalności w tym obszarze, po jej śmierci ustanowiono także „Diana Award” - nagrody przyznawane młodym ludziom za szczególne działania humanitarne i poprawiające jakość życia innych.
Polecamy e-booka Michała Gadzińskiego pt. „Perły imperium brytyjskiego”:
Księżna Diana - kłopoty małżeńskie i rozwód
Działalność społeczna i charytatywna nie była w stanie zasłonić problemów, z jakimi księżna zmagała się w życiu prywatnym. Diana od początku małżeństwa zdawała sobie sprawę z obecności w życiu Karola Camilli Parker-Bowles - jego dawnej miłości. Chociaż ich romans zakończył się w 1973 roku, kiedy wzięła ona ślub z Andrew Parkerem-Bowlesem, nadal utrzymywali ze sobą kontakt, o czym Diana dowiedziała się, znajdując u męża spinki do mankietów z inicjałami C&C (Charles & Camilla) oraz podsłuchując, jak ten wyznaje Camilli miłość. Jak przyznała później w jednym z wywiadów - „Zawsze byliśmy w tym związku we troje. I to zmieniło wszystko”.
Chociaż relacje między małżonkami wyglądały coraz gorzej, przez długi czas utrzymywali pozory - w 1985 roku wystąpili w programie telewizyjnym „In Public – In Private: The Prince and Princess of Wales”, w którym opowiedzieli blisko 20 milionom widzów zgromadzonych przed odbiornikami o swoim szczęśliwym życiu rodzinnym. Niedługo udało im się jednak podtrzymać tę wersję.
Książę Karol odnowił romans z Camillą Parker-Bowles i już w następnym roku wyjechał z nią na Balmoral, zostawiając Dianę i synów w Anglii. Ta również nie pozostawała dłużna. Latem 1986 roku poznała oficera Jamesa Hewitta i nawiązała z nim romans, który z przerwami trwał do 1991 roku. Relacje między małżonkami już wtedy były napięte. Oliwy do ognia dolała jednak wydana w 1992 roku książka „Diana: prawdziwa historia” autorstwa Andrew Mortona. Dziennikarz ujawnił w niej sporo nieznanych wcześniej aspektów z życia brytyjskiej rodziny królewskiej, jak i samej księżnej, opowiadając m.in. o jej bulimii, depresji, samookaleczeniach i próbach samobójczych czy romansie Karola z Camillą.
Biografia powstała w dużej mierze na podstawie przemyśleń Diany, które zarejestrowała na magnetofon i przekazała dziennikarzowi. To spowodowało, że książka, która odbiła się głośnym echem w całym Królestwie, została przez wielu uznana za nieobiektywną i przedstawiającą jednostronny punkt widzenia. Czytelnicy zarzucali Mortonowi między innymi to, że za rozpad małżeństwa obwinia wyłącznie księcia Karola, pomijając fakt romansu księżnej Diany z Hewittem. Na samej publikacji się jednak nie skończyło.
Księżna Diana i skandale na brytyjskim dworze
W odpowiedzi na książkę Mortona magazyn „The Sun” opublikował w 1992 roku zapis rozmów telefonicznych między księżną a jej kochankiem Jamesem Gilbeyem, nagranych w 1989 roku. Szczególne emocje wywołały słowa Diany, w których nazwała swoje życie „torturami”, a Windsorów - „pieprzoną rodziną”. W tym samym roku „The Sun” ujawnił też romans księżnej z Jamesem Hewittem, podważając obiektywizm Mortona. Skandal ten, określany mianem „Dianagate”, przyczynił się do całkowitego rozpadu małżeństwa Diany i Karola. 9 grudnia 1992 roku premier John Major wygłosił oświadczenie, powiadamiające Izbę Gmin o separacji księcia i księżnej. Na tym jednak problemy Diany i Karola się nie skończyły. Na kolejny skandal nie trzeba było długo czekać.
W 1993 roku na łamach magazynu „People” ukazała się transkrypcja rozmowy, jaką książę Karol przeprowadził z Camillą Parker-Bowles w 1989 roku, będąc jeszcze w związku małżeńskim. Udostępnione materiały, nazwane „Camillagate”, ujawniały intymne wyznania księcia Walii oraz zapewnienie rozmówców o wzajemnym uczuciu. Po ujawnieniu tych słów nie sposób było dłużej ukrywać romansu łączącego księcia z Parker-Bowles - dwa lata później w jednym z wywiadów przyznał się do cudzołóstwa. W 1996 roku księżna Diana i książę Karol zdecydowali się ostatecznie rozwieść.
Księżna Diana - tragiczna śmierć
Po rozwodzie księżna Diana poświęciła się głównie działalności dobroczynnej. W tym to właśnie czasie zainteresowała się problemem min przeciwpiechotnych, ale i spotkała się w USA z Hillary Clinton w celu zbiórki funduszy na badania diagnozujące raka piersi oraz z Matką Teresą z Kalkuty. Równocześnie z działalnością charytatywną sporo kontrowersji budziło również życie prywatne Diany - media z zainteresowaniem przyglądały się jej kolejnym partnerom, do których zaliczały m.in. historyka sztuki Olivera Hoare’a, trenera Willa Carlinga, kardiochirurga Hasnata Khana oraz producenta filmowego Dodiego Al-Fayeda. Z Dodim Diana spędziła ostatnie chwile swojego życia.
31 sierpnia 1997 roku tuż po północy doszło w Paryżu do tragicznego wypadku. Samochód wiozący księżną uciekając przez paparazzi uderzył w jeden z filarów tunelu Alma. Kierowca i Dodi, który również znajdował się w pojeździe, zginęli na miejscu. Przeżył jedynie ochroniarz i księżna Diana. Lekarz, który w tym czasie znajdował się w okolicach tunelu i znalazł się na miejscu wypadku, zeznał, że kobieta była przytomna i wszystko wskazywało na to, że przeżyje. Wkrótce jej stan się jednak pogorszył. Koło godziny 1:00 w nocy została przewieziona do szpitala La Pitié-Salpêtriére i po nieudanej próbie reanimacji zmarła. Za przyczynę wypadku uznano nadmierną prędkość, pojawiły się także informacje, że kierowca był pod wpływem alkoholu.
Śmierć księżnej Diany spotkała się z niezwykle emocjonalnym odbiorem. Ludzie spontanicznie tworzyli miejsca upamiętniające Lady Di, składając w nich kwiaty, laurki, świeczki, maskotki czy listy kierowane do członków rodziny królewskiej. Gromadzili się przy tym nie tylko pod pałacami Buckingham (oficjalną rezydencją monarchini) i Kensington (londyńskim mieszkaniem Diany), ale i pod restauracjami, w których jadała czy przed siłownią, w której ćwiczyła. Relacjonując spontaniczne reakcje społeczeństwa, media krytykowały jednocześnie Windsorów za brak zdecydowanej reakcji. Aby położyć temu kres oraz uczcić zmarłą księżną, królowa Elżbieta II zdecydowała się złamać tradycję i opuścić flagę do połowy masztu - mimo że zgodnie z protokołem winna być ona opuszczona tylko wtedy, gdy królowa przebywa w Londynie (wówczas wraz z wnukami znajdowała się w Balmoral). 5 września wydała też komunikat telewizyjny upamiętniający matkę książąt.
Pogrzeb Diany odbył się 6 września 1997 roku w opactwie westminsterskim. Na trasie przejazdu konduktu żałobnego zgromadziło się ponad milion osób, a uroczystości pogrzebowe oglądało ok. 2,5 miliarda osób na całym świecie. Księżna została pochowana na należącej do jej rodziny wyspie Althorp. Na miejscu tym zasadzono 36 drzew - tyle, ile lat miała księżna Diana w chwili śmierci.
Polecamy e-booka Magdaleny Makówki „Władza, miłość, zdrada. Życie prywatne brytyjskich władców 1714–1837”
Bibliografia
- Carter C., How the Camillagate tapes exposed the secret bedtime chat between Prince Charles and Camilla Parker Bowles, [dostęp: 29.08.2022 r.]
- Diana, Princess of Wales, [dostęp: 29.08.2022 r.]
- Gitlin M., Diana, Princess of Wales: A Biography, Greenwood Press, 2008.
- Lewis J. J., Biography of Diana, Princess of Wales, [dostęp: 29.08.2022 r.]
- Morton A., Diana. Moja historia, Dream Books, 2013.
- Royston R., Diana: her true voice, [dostęp: 29.08.2022 r.]
- Rybarczyk M., Tajemnice Windsorów, Wydawnictwo Marginesy, 2013.