Kościół Ewangelicki Unii Staropruskiej: luteranie i kalwiniści w objęciach pruskiego orła

opublikowano: 2019-03-31 16:46
wolna licencja
poleć artykuł:
Nowatorski pomysł czy destruktywna fanaberia władcy? Narzucona przez monarchę unia wyznań ewangelickich w Prusach, w wyniku której powstał Kościół Ewangelicki Unii Staropruskiej, wzbudziła rozbieżne emocje i przyniosła istotne konsekwencje. Zadowoliła jednych, pognębiła innych, dopomogła germanizacji ziem polskich. Czym była i skąd wziął się jej pomysł?
REKLAMA
Fryderyk Wilhelm III Hohenzollern (domena publiczna).

Był 27 września 1817 roku. Bogaty, a zarazem schludny gabinet króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III (1770-1840). Na masywnym stole równie ciężki i precyzyjnie zdobiony kałamarz, pióro i akt. Monarcha sprawnym ruchem ręki podpisał leżący przed nim dokument. Jak miał w zwyczaju on i jemu podobni władcy doby absolutyzmu oświeconego, dekretem gabinetowym zaprowadzał nowy ład w swoim władztwie.

Świeżo podpisany dokument wieścił, iż od dnia 31 października 1817 roku rozpoczyna się w Prusach nowa era dla wyznań ewangelickich. Rodziła się unia wyznaniowa, która miała połączyć w jeden Kościół odrębne dotąd wyznania luterańskie i kalwińskie. Fryderyk Wilhelm III był zadowolony. Realizował swój oświeceniowy i polityczny projekt. Dla Hohenzollerna i jego politycznych celów unia była bytem jakże pożądanym i dobrym. Na poziomie ludu i gmin wyznaniowych bywało jednak inaczej. Pokazały to późniejsze wydarzenia.

Pomysł

31 października 1817 roku przypadała okrągła trzechsetletnia rocznica słynnego wystąpienia Marcina Lutra (1483-1546) w Wittenberdze, w czasie którego upubliczniono 95 tez przeciw nadużyciom papiestwa i odpustom. Fryderyk Wilhelm III postanowił uczcić rocznicę w specyficzny sposób: „obdarował” siebie i wspólnoty luterańskie oraz kalwińskie wspomnianą unią wyznaniową. Zdecydował tym samym o powołaniu narodowego Kościoła ewangelicko-chrześcijańskiego w Prusach. Skąd tak oryginalny pomysł na połączenie konfesji o dość odmiennej tradycji? Luteranie i kalwiniści różnili się przecież pod względem zwyczaju kościelnego, liturgicznego i ustrojowego. Dzieliły ich także niektóre kwestie dogmatycznie, jak na przykład rozumienie Wieczerzy Pańskiej – dla luteran była ona realną obecnością Jezusa Chrystusa pod postacią chleba i wina, dla kalwinistów zaś symboliczną i duchową.

Źródeł pomysłu było kilka. Pierwszym i decydującym był duch epoki Oświecenia i idąca za tym wiara w rozum i racjonalność tego, co otacza człowieka i od niego wychodzi. Do tego dochodziło przeświadczenie o prawach naturalnych i ogólnych (wspólnych) dla wszystkich ludzi. Oświeceni uczeni głosili także religię naturalną, którą jak zwracał uwagę Maciej Chlewicki, rozumiano raczej jako „religię w kategoriach moralnych, czemu towarzyszyło przekonanie o istnieniu zasad etycznych wspólnych dla wszystkich ludzi”. W ten sposób ginął, a przynajmniej był marginalizowany, pierwiastek doktrynalny i kościelny, ustępujący wspólnej etyce. W takim rozumieniu tradycja kościelna poszczególnych wyznań czy „drobne” różnice teologiczne obu konfesji nie były aż tak istotne.

REKLAMA
Filip Jakub Spener, twórca pietyzmu (domena publiczna).

Orędownikiem unii (do czasu) był jeden z najważniejszych uczonych niemieckich tamtego oświeceniowego czasu, Fryderyk Schleiermacher (1768-1834). Był on urodzonym we Wrocławiu filozofem, pedagogiem i teologiem kalwińskim. Wprowadził on biblistykę w nieznane dotąd przestrzenie, opracowując własną zasadę hermeneutyki, czyli sposobu interpretacji tekstów biblijnych. Jednocześnie Schleiermacher był pietystą, dla którego w religii obok wiary i instytucji kościelnej liczyło się także to, co propagował ten nurt protestantyzmu.

Wspomniany pietyzm był kolejnym źródłem dla unijnej idei pruskiego monarchy. Był to prąd religijny powstały w protestantyzmie niemieckim doby XVII wieku, zapoczątkowany we Frankfurcie nad Menem przez duchownego luterańskiego Filipa Jakuba Spenera (1635–1705). Pietyzm narodził się jako sprzeciw wobec zbyt sztywnej i zinstytucjonalizowanej religijności ówczesnych gmin luterańskich. Akcentował on potrzebę osobistego nawrócenia i wejścia w przestrzeń wiary, uznawał rolę uczucia w religii oraz ważne zadanie społeczności wiernych praktykujących wiarę w podobny sposób, podkreślał wartość wspólnej modlitwy i lektury Biblii oraz działalności dobroczynnej (pobożność praktyczna).

Ostatnim – choć niezwykle istotnym – czynnikiem był zysk polityczny monarchy. W myśl prawa stawał się on głową nowego Kościoła. Otrzymywał w ten sposób realny wpływ na jego działalność. Mógł decydować nie tylko o kwestiach finansowych, budowlanych czy kadrowych, ale także liturgicznych. Późniejsza praktyka pokazała, iż władca korzystał z tych kompetencji, a przymierze tronu i ołtarza w Prusach stało się silną praktyką i rzeczywistością unijnego Kościoła.

Kościół Ewangelicki Unii Staropruskiej: początek zjednoczenia

Fryderyk Schleiermacher (domena publiczna).

Oficjalnym początkiem połączenia wyznań były wspólne dla luteran i kalwinistów uroczyste nabożeństwa z komunią świętą w dniu 31 października 1817 roku. Na ołtarzu – na wzór luterański – znajdował się krzyż i płonęły świece. Pod koniec liturgii wszyscy przyjmowali komunię świętą także na sposób luterański. Dla kalwinistów były to jednak elementy obce (ryt liturgii, świece i krzyż, forma komunii) i już od początku powodowały dyskomfort i narastający dystans do unii. Opór pojawił się także wśród luteran. Powodem wzrastającej niechęci obu byłych już wyznań była m. in. nowa agenda, ułożona i wprowadzana przez Fryderyka Wilhelma III od 1822 roku. Zawierała ona wspólną unijną liturgię. Kalwinistów odpychał nowy ryt nabożeństw, a luteran m.in. nowy ubiór duchownego (tradycyjne szaty liturgiczne zastąpiono czarną togą z białą befką, która bardziej wskazywała na wykształcenie duchownego i płynący z tego autorytet oraz urzędniczą rolę niż funkcje religijne). Sprzeciw budziło też bliskie przymierze kościoła i państwa. Sprzeciwiał mu się m. in. Fryderyk Schleiermacher. Postawy oporu wpłynęły z czasem na formę wprowadzanej unii.

REKLAMA

W pierwotnym kształcie połączenie wyznań miało być unią realną – rzeczywistym połączeniem konfesji w nowy wspólny kościół z jedną dogmatyką, liturgią i zarządem. Ten pomysł był wprowadzany do początku 1834 roku, gdy Fryderyk Wilhelm III zrezygnował z niego na rzecz unii federacyjnej. Łączyła ona oba wyznania w sposób jedynie zewnętrzny. Unia miała ostatecznie charakter koegzystencji obu tradycji w ramach jednego Kościoła Ewangelickiego Unii Staropruskiej. Kościół ten – po wielu przekształceniach – przetrwał na terenie Niemiec do dnia dzisiejszego jako Unia Kościołów Ewangelickich.

Polecamy e-book Kacpra Nowaka – „Konkwista. W imię Boga, złota i Hiszpanii”

Kacper Nowak
„Konkwista. W imię Boga, złota i Hiszpanii”
cena:
16,90 zł
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
242
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-42-6
Ewangelicki kościół św. Mikołaja w Berlinie, miejsce pierwszego wspólnego nabożeństwa luteran i kalwinistów (aut. Johann Heinrich Hintze, 1827 rok, domena publiczna).

Wprowadzanie unii i opór

W gminach kościelnych przyjęto (przynajmniej formalnie) królewską unię i wdrożono jej założenia, a liturgię sprawowano według nowej agendy (od 1822 roku). Zgodnie z nakazem królewskim zaprzestano używania określeń „luterański” i „kalwiński” na rzecz ogólnego przymiotnika „ewangelicki”. Zmieniono wtedy m. in. zapisy na pieczęciach parafialnych. Akcentowano w ten sposób jeden wspólny Kościół, a tradycję kalwińską i luterańską zacierano.

REKLAMA

Na ziemiach polskich w oporze przeciw unii trwali niektórzy duchowni gmin kalwińskich i ich starsi wiekiem członkowie, często wywodzący się z dawnej szlachty wielkopolskiej. Nie wprowadzali oni unijnych tradycji odrzucając chociażby obecność krzyża i świec ołtarzowych w swoich świątyniach. Na ziemiach polskich zaboru pruskiego (Wielkopolska) siedem gmin kalwińskich gromadziło obok wiernych pochodzenia niemieckiego i czeskiego także wyznawców posługujących się językiem polskim. Wprowadzana unia i łączenie parafii w ramach jednego miasta nierzadko wiązało się z likwidacją nabożeństw polskojęzycznych na rzecz niemieckojęzycznych. Niewielka społeczność polskojęzyczna nie miała siły przebicia w konfrontacji z niemieckimi pastorami-urzędnikami nowego kościoła.

Johann Gottfried Scheibel (domena publiczna).

Unia doprowadziła także wkrótce do rozłamu w niemieckim Kościele Ewangelickim Unii Staropruskiej i wyłonienia się nowego odrębnego Kościoła. Centrum wydarzeń rozłamowych stal się Wrocław, a przyczyną nakaz wprowadzenia unijnej agendy (1830) w śląskich parafiach. Sprzeciw, a raczej prośbę do władcy, okazał ksiądz Scheibel z parafii św. Elżbiety. W odpowiedzi został ukarany dyscyplinarnie, po czym wyjechał do Bawarii i tam kontynuował pracę duszpasterską. Ziarno rozłamu zostało zasiane, a podlewały je kolejne dyrektywy władcy i zwierzchników unijnego Kościoła. W konsekwencji na początku lat 40. XIX wieku powstał we Wrocławiu (nowym władcą był już wtedy bardziej tolerancyjny Fryderyk Wilhelm IV) odrębny Kościół. Został on zatwierdzony i otrzymał zgodę na legalne funkcjonowanie w państwie pruskim jako Kościół Staroluterański (dziś Samodzielny Kościół Ewangelicko-Luterański Niemiec). Staroluteranizm rozprzestrzenił się po Europie i świecie, docierając nawet na kontynent australijski.

Ocena

Unia wyznaniowa Fryderyka Wilhelma III jest różnie oceniana. Z jednej strony wskazuje się na zjednoczenie protestantyzmu niemieckiego (wspólny Kościół) czy podwaliny pod późniejszy ekumenizm (wspólnota pomimo różnic). Z drugiej strony podkreśla się negatywne skutki, jak choćby bliskość kościoła i państwa (król głową obu), zacieranie dogmatycznej wyrazistości poszczególnych konfesji czy rozłam i powstanie niezależnego Kościoła Staroluterańskiego. Trzeba jednak przyznać, iż unia trwa (z pewnymi przekształceniami) już ponad 200 lat i stała się częścią historii reformacji na byłych i obecnych terenach niemieckich.

Bibliografia:

  • Barański Łukasz, Pietyzm [w:] Marcin Luter i reformacja. 500 lat protestantyzmu, „Polityka. Pomocnik historyczny”, nr 4 (2017), pod red. Leszka Będkowskiego, s. 118-119.
  • Chlewicki Maciej, Osiemnastowieczna idea religii naturalnej i jej współczesne formy, „Colloquium Wydziału Nauk Humanistycznych i Społecznych”, nr 3 (2015), s. 7-18.
  • Gross Jan, Kościół Staroluterański [w]: wiara.pl, 22 listopada 2010 roku [dostęp: 11 stycznia 2019 roku] <[https://ekumenizm.wiara.pl/doc/675538.Kosciol-Staroluteranski]>.
  • Kiec Olgierd, Protestantyzm w Poznańskiem 1815-1918, Wydawnictwo Naukowe Semper, Warszawa 2002.
  • Mandrysz Tomasz, Kościół Ewangelicko-Unijny w Niemczech [w]: wiara.pl, 7 marca 2008 roku [dostęp: 16 stycznia 2019 roku] <[https://ekumenizm.wiara.pl/doc/477927.Kosciol-Ewangelicko-Unijny-w-Niemczech/3]>.
  • Wrzeszak Stanisław, Hermeneutyka w teologii według Friedricha D. E. Schleiermachera, „Warszawskie Studia Teologiczne”, t. VIII (1995), s. 247-268.

Redakcja: Tomasz Leszkowicz

Lubisz czytać artykuły w naszym portalu? Wesprzyj nas finansowo i pomóż rozwinąć nasz serwis!

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Adrian Gendera
Student historii na Uniwersytecie Wrocławskim. Interesuje się historią Polski i Niemiec w XIX i XX wieku, a szczególnie dziejami wyznań chrześcijańskich. Autor kilku artykułów naukowych i popularnonaukowych. Wolny czas poświęca lekturze dobrej książki i turystyce.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone