Jan Paweł II i Kraków
Jan Paweł II i Kraków to tylko część życiorysu tej wybitnej postaci polskiej historii. Dowiedz się więcej o zamachu na Ojca Świętego z maja 1981 roku
Spośród niezliczonych miejsc w Krakowie związanych z Karolem Wojtyłą – studentem polonistyki, klerykiem, księdzem, biskupem i kardynałem – oraz z papieżem Janem Pawłem II trudno dokonać wyboru i wskazać te najważniejsze. Spacerując po Krakowie, warto pamiętać, że dla papieża było to miejsce niemal równie ważne jak Wadowice.
Latem 1938 r. po przeprowadzce do Krakowa Karol Wojtyła zamieszkał ze swoim ojcem przy ulicy Tynieckiej. To tu 18 lutego 1941 r. po powrocie z pracy Karol znalazł ciało swojego ojca, który zmarł na atak serca. Pochował go na cmentarzu Rakowickim w grobie rodzinnym Kaczorowskich. Szczątki matki, pochowanej w Wadowicach, i brata, pochowanego w Bielsku-Białej, Karol Wojtyła przeniósł tu, gdy był już metropolitą krakowskim. Przy ulicy Tynieckiej Wojtyła przebywał z przerwami do 1944 r. W tamtym czasie jego kościołem parafialnym był kościół św. Stanisława Kostki. Tam też poznał Jana Tyranowskiego, człowieka bardzo religijnego, o niezwykłej duchowości, którego lata później ogłosił błogosławionym. Ojciec Święty tak go wspominał: „Za pośrednictwem Jana zostałem wprowadzony w nowy świat, o którego istnieniu w sobie przedtem nie wiedziałem” (Jan Paweł II, Autobiografia, Kraków 2005).
W czasie okupacji, by uniknąć wywózki, Karol Wojtyła zatrudnił się w Zakładach Sodowych Solvay, najpierw w kamieniołomach na Zakrzówku, potem w fabryce. „Fabryka stała się dla mnie, na pewnym etapie, prawdziwym seminarium duchownym, choć zakonspirowanym. Pracowałem w kamieniołomie od września 1940 roku, a w rok później przeszedłem do oczyszczalni wody do fabryki. Tak więc lata związane z kształtowaniem się ostatecznej decyzji pójścia do seminarium wiążą się właśnie z tym okresem” (Jan Paweł II, [Dar i Tajemnica]). Chodząc codziennie do pracy w zakładach, Karol Wojtyła mijał po drodze klasztor Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia na łagiewnickim wzgórzu. Wstępował do zakonnej kaplicy na modlitwę. 7 czerwca 1997 r. przybył do sanktuarium jako następca św. Piotra, by zawierzyć losy ludzkości i Kościoła oraz swój pontyfikat Miłosierdziu Bożemu. Po raz drugi przybył do Łagiewnik 17 sierpnia 2002 r., by konsekrować nowo wybudowaną bazylikę. Wspominał wówczas: „Na koniec tej uroczystej liturgii pragnę powiedzieć, że wiele moich osobistych wspomnień wiąże się z tym miejscem. Przychodziłem tutaj zwłaszcza w czasie okupacji, gdy pracowałem w pobliskim Solvayu. Do dzisiaj pamiętam tę drogę, która prowadziła z Borku Fałęckiego na Dębniki, którą odbywałem codziennie, przychodząc na różne zmiany w pracy, przychodząc w drewnianych butach. Takie się wtedy nosiło. Jak można było sobie wyobrazić, że ten człowiek w drewniakach kiedyś będzie konsekrował bazylikę Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach?”.
Tekst jest fragmentem książki Mirka i Magdy Osip-Pokrywka „Polska. Na szlakach św. Jana Pawła II”:
Karol Wojtyła rozpoczął studia na Uniwersytecie Jagiellońskim na Wydziale Polonistyki w 1938 r. Później zmienił kierunek na teologiczny. Jako student często modlił się w kolegiacie św. Anny, która nieprzerwanie od XV w. jest kościołem akademickim Uniwersytetu Jagiellońskiego. W 1948 r. uzyskał stopień doktora, a w 1953 r. obronił habilitację. W czerwcu 1983 r. w Collegium Maius papież Jan Paweł II odebrał tytuł doktora honoris causa. Wspominał wtedy: „Pierwszy raz wszedłem w mury Collegium Maius jako dziesięcioletni uczeń szkoły podstawowej, aby uczestniczyć w promocji doktorskiej mojego starszego brata, absolwenta Wydziału Lekarskiego UJ. Do dzisiaj mam w oczach tę uroczystość w auli uniwersyteckiej […]”.
Pierwszą krakowską parafią Karola Wojtyły był kościół św. Floriana – był tu wikarym w latach 1949–1951. Prowadził katechezę parafialną, kursy przygotowawcze dla narzeczonych, opiekował się starszymi ministrantami, ale jego głównym zajęciem stało się duszpasterstwo studenckie. Duszpasterzem studentów był do roku 1958. Choć nigdy nie był wikariuszem parafii przy kościele mariackim, pełnił w nim regularną posługę kapłańską. W latach 1952–1958 był tu kaznodzieją i spowiednikiem – spowiadał w konfesjonale w nawie południowej, naprzeciw ołtarza z obrazem Matki Boskiej Ostrobramskiej.
W latach 1953-63 Karol Wojtyła, najpierw jako ksiądz, a później biskup pomocniczy, mieszkał przy ulicy Kanoniczej. Mieści się tam obecnie Muzeum Archidiecezji Krakowskiej, w którym zgromadzono wiele pamiątek po papieżu. Do zwiedzania udostępniono pokój, w którym mieszkał. Są tu szaty liturgiczne, których używał, toga profesorska, zdjęcia rodzinne, rękopisy, publikacje książkowe, pióra wieczne, a także pierwsze jego narty z 1954 r. Jest również jego maszyna do pisania. W pozostałych pomieszczeniach wystawiono zestaw liturgiczny, który nosił ze sobą na wycieczki, sprzęt turystyczny, z którego korzystał, składany kajak Pelikan, rower Amator oraz wiele innych pamiątek związanych z pełnionymi przez przyszłego papieża funkcjami kościelnymi.
Tekst jest fragmentem książki Mirka i Magdy Osip-Pokrywka „Polska. Na szlakach św. Jana Pawła II”:
Jako arcybiskup krakowski w latach 1964–1978 Karol Wojtyła mieszkał w Pałacu Biskupim na Franciszkańskiej. Tutaj mieszkał również jeszcze jako kleryk tajnego seminarium duchownego przez ostatni rok II wojny światowej. W tym też pałacu w prywatnej kaplicy arcybiskupa Adama Sapiehy 1 listopada 1946 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Swoją pierwszą mszę świętą odprawił 2 listopada 1946 r. na Wawelu, w krypcie św. Leonarda. Dwanaście lat później, 28 listopada 1958 r. został na Wawelu konsekrowany na biskupa. Była to uroczystość św. Wacława – patrona wawelskiej katedry, i to jego łacińskie motto obrał sobie na swój herb i swoje życie nowo mianowany biskup: Totus Tuus (Cały Twój). Jako papież Jan Paweł II odwiedzał Wawel siedem razy. Każdą wizytę oznajmiał dzwon Zygmunta. Zabrzmiał również 2 kwietnia 2005 r., wieszcząc śmierć papieża Polaka. Przed katedrą stoi pomnik papieża, a Muzeum Katedralne na Wawelu nosi jego imię. Rokrocznie z Wawelu do kościoła oo. Paulinów na Skałce idzie w maju procesja św. Stanisława. Gospodarzem i uczestnikiem tych procesji był niegdyś arcybiskup Karol Wojtyła. Gdy był już papieżem, w 1979 r. w kościele na Skałce spotkał się z młodzieżą akademicką oraz ludźmi świata nauki, kultury i sztuki.
Podczas swoich pobytów w Krakowie w ramach pielgrzymek do Ojczyzny Ojciec Święty przebywał w dobrze sobie znanym Pałacu Biskupim na Franciszkańskiej. To właśnie tutaj znajduje się jedno z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce okien. To okno nad bramą wjazdową do pałacu, pod którym gromadziły się tłumy wiernych, by zobaczyć w nim papieża. W jednym ze skrzydeł pałacu mieści się redakcja „Tygodnika Powszechnego”, z którym Karol Wojtyła współpracował przez wiele lat. W 1949 r. opublikował w tygodniku swój pierwszy tekst pod własnym nazwiskiem ([Mission de France]), ale pod pseudonimem Andrzej Jawień wcześniej publikował swoje wiersze.
Z „papieskiego okna” widać bazylikę św. Franciszka z Asyżu. Karol Wojtyła jako kleryk często przychodził tu na msze święte. Miał swoje ulubione miejsce – przedostatnią ławkę po lewej stronie, zaciszny kąt niemal tuż pod ścianą. Jako biskup często spowiadał się w konfesjonale w kaplicy Męki Pańskiej. Lubił też przychodzić na osobistą modlitwę do pobliskiego kościoła św. Józefa przy klasztorze bernardynek. „Dla mnie także kult św. Józefa łączy się z doświadczeniami przeżywanymi w Krakowie. Blisko pałacu biskupiego są przy ulicy Poselskiej siostry bernardynki. Mają w swoim kościele, pod wezwaniem właśnie św. Józefa, stałe wystawienie Najświętszego Sakramentu. Chodziłem tam w wolnych chwilach i modliłem się, a mój wzrok często wędrował w kierunku bardzo czczonego w tym kościele, pięknego obrazu przybranego ojca Jezusa” (Jan Paweł II, Wstańcie, chodźmy!, Kraków 2004).
Większość krakowskich spotkań z wiernymi podczas pielgrzymek Jana Pawła II do Polski odbywała się na krakowskich Błoniach. 10 czerwca 1979 r. tak wspominał miasto swojej młodości i dojrzewania do świętości: „Pozwólcie – zanim stąd odejdę – popatrzę jeszcze stąd na Kraków, na ten Kraków, w którym każdy niemal kamień i każda cegła jest mi droga – i popatrzę stąd na Polskę…”. W 1997 r. w 19. rocznicę inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II odsłonięto na Błoniach Kamień Papieski. Na sprowadzonym znad Morskiego Oka 26-tonowym granicie umieszczono napis: „Ty jesteś skała”.