Jan Grudziński (1907−1940)
Jan Grudziński (1907−1940)
Jan Grudziński urodził się 3 grudnia 1907 roku w Kijowie. W roku 1918, już po odzyskaniu niepodległości przez Polskę, wraz z rodzicami – Stanisławem i Reginą − przeprowadził się do Lwowa. Tam uczył się w Korpusie Kadetów, a po złożeniu matury wstąpił do Szkoły Oficerskiej Marynarki Wojennej w Toruniu. Ukończył ją w 1928 roku z 16. lokatą. Po uzyskaniu promocji oficerskiej pełnił różne funkcje w Marynarce Wojennej – był dowódcą plutonu, krótko służył we Flotylli Pińskiej, po czym został dowódcą kompanii artylerii nadbrzeżnej na Helu. W 1932 roku został zastępcą dowódcy torpedowca ORP „Podhalanin”, dwa lata później mianowano go dowódcą grupy minowej (jego okrętem był ORP „Smok”), a później dowodził torpedowcem ORP „Kujawiak”. Pod koniec lat trzydziestych rozpoczął służbę na okrętach podwodnych – początkowo jako zastępca dowódcy ORP „Sęp”, później został przeniesiony na ORP „Orzeł”, którym dowodził kmdr Henryk Kłoczkowski.
Podczas służby Grudziński stale podnosił swoje kwalifikacje – w sierpniu 1934 roku ukończył I Kurs Oficerów Broni Podwodnej, dwa lata później przez miesiąc pływał na transatlantyku MS „Piłsudski”, a w roku 1937 ukończył II Kurs Oficerów Podwodnego Pływania. Początkowo jako dowódca plutonu służył w Kadrze Marynarki Wojennej. W 1936 roku został awansowany na stopień kapitana marynarki.
To właśnie wojenna epopeja ORP „Orzeł” przyniosła Grudzińskiemu uznanie i chwałę. Po ataku Niemców na Polskę „Orzeł” wyszedł w morze. Zgodnie z rozkazami dowódcy Dywizjonu Okrętów Podwodnych miał realizować plan „Worek” – polskie okręty miały zająć pozycje wokół wybrzeża helskiego i w zachodniej części Zatoki Gdańskiej, aby bronić Helu przed atakiem nieprzyjaciela. Zgodnie z planem „Orzeł” miał operować w Zatoce Puckiej. 4 września kmdr Kłoczowski samowolnie postanowił opuścić wyznaczony sektor i skierować okręt ku Gotlandii. Co gorsza, zapadł na trudną do zdiagnozowania chorobę (część marynarzy uważała, że dowódca symuluje). Jakkolwiek było, sytuacja stała się poważna, a Grudziński nawiązał kontakt z dowódcą Dywizjonu Okrętów Podwodnych kmdr. Aleksandrem Mohuczym. Ostatecznie „Orzeł” popłynął do Tallina, gdzie Kłoczowski miał skorzystać z pomocy lekarskiej. Tam dowódca okrętu wyszedł na ląd, a dowodzenie przejął kpt. Grudziński.
ORP „Orzeł” zawinął do portu w Tallinie 14 września, następnego dnia został internowany – załodze odebrano broń osobistą, skonfiskowano mapy i dziennik nawigacyjny, z dział usunięto zamki, rozpoczęto też wyładunek amunicji i torped. Po rozmowie z polskim attaché wojskowym i ambasadorem w Estonii Grudziński zniszczył tajne dokumenty. Przez cały czas Polacy obmyślali ucieczkę – plan został opracowany 16 września, miał zostać wykonany w nocy z 17 na 18 września. Powiódł się i ORP „Orzeł” bez strat wydostał się z tallińskiego portu. Grudziński chciał patrolować Bałtyk, dopóki wystarczy zapasów, a następnie przepłynąć przez cieśniny duńskie do Wielkiej Brytanii. Pomysł wydawał się szalony – do brytyjskich portów było ponad tysiąc mil, w dodatku Estończycy skonfiskowali mapy i przyrządy nawigacyjne. Mimo to załodze „Orła” udała się ta sztuka. Na podstawie spisu latarń morskich, którego nie skonfiskowano, sporządzono orientacyjną mapę Bałtyku i „Orzeł” kontynuował służbę. Dopiero 7 października, z powodu przemęczenia załogi i braku słodkiej wody, Grudziński zdecydował się skierować do Wielkiej Brytanii. „Orzeł” dotarł do szkockiego wybrzeża na wysokości Firth of Forth, a później, eskortowany przez brytyjski niszczyciel HMS „Valorous”, dopłynął do bazy Royal Navy w Rosyth.
21 października kpt. Jan Grudziński rozkazem Kierownictwa Marynarki Wojennej został wyznaczony na dowódcę „Orła”. Okręt zaczął służbę patrolową na Morzu Północnym. 23 maja 1940 roku wyszedł w swój ostatni rejs. Wraku do dziś nie odnaleziono.
Zachęcamy do wzięcia udziału w plebiscycie Magazynu Historycznego „Mówią wieki” Bohater Września ’39. Głosować można do 30 września 2019 roku.