J-23 nadaje z Katowic. Muzeum Hansa Klossa otwarte
Mieszczące się na ul. Gliwickiej 6 w Katowicach muzeum zostało stworzone po to, by w odpowiedni sposób zaakcentować znaczenie Klossa dla polskiej kultury masowej i ukazać fenomen serialu „Stawka większa niż życie”. Właścicielem i pomysłodawcą instytucji jest Piotr Owcarz. W powstaniu muzeum swój udział mieli również reżyserzy serialu: Andrzej Konic i Janusz Morgenstern, scenarzyści: Zbigniew Safjan i Andrzej Szypulski, aktorzy grający główne role: Stanisław Mikulski (Kloss) i Emil Carewicz (Brunner), oraz autor muzyki Jerzy Matuszkiewicz. Konsultacji merytorycznych udzielili Bogdan Bernacki (autor książki Stawka większa niż życie – serial wszech czasów) oraz Waldemar Sykosz (ekspert w dziedzinie fortyfikacji niemieckich).
Wchodząc do muzeum, już na samym początku możemy poczuć atmosferę lat czterdziestych minionego wieku. Jedna ze ścian to mur fabryki Reila, z nazwą ulicy i szyldem fabryki. Żeby dostać się do środka trzeba minąć budkę wartowniczą. Zaraz za szlabanem rozpościera się świat jak żywo wyjęty z serialu. I to począwszy od dobrze pomyślanych sal wystawowych po eksponaty zebrane i wystawione do oglądania. Uczucie autentyczności jest zniewalające. Na samym początku możemy zapoznać się z papierowym wydawnictwami okołoserialowymi. W specjalnie wystawionych gablotach znajdują się kolejne wydania książkowe z różnych części świata „Stawki większej niż życie” i komiksy o kapitanie Klossie. Dalej wydawnictwa w formie multimedialnej - kasety, płyty i inne.
Atmosfera planu filmowego i magia tamtego okresu wyziera z każdego zakamarka muzeum i nieustannie towarzyszy zwiedzającemu. Kolejne pomieszczenia są specjalnie zaaranżowane tak, aby przypominały lata czterdzieste ubiegłego stulecia i miejsca znane z serialu. Nawet nazwy sal nawiązują do tytułów poszczególnych odcinków. Miłośnicy uzbrojenia i umundurowania, starych dokumentów i rzeczy użytku codziennego z okresu II wojny światowej również znajdą coś dla siebie. Wszędzie pełno jest porozwieszanych plakatów propagandowych, ówczesnych reklam i zdjęć z planu filmowego.
Następna sala to zarazem kolejne zaskoczenie. Wchodzimy do sławnej Cafe Ingrid, która nie tylko służy za salę wystawową, ale mieści rzeczywistą kawiarnię, w której strudzony zwiedzający może wypić filiżankę kawy (lub szklaneczkę czegoś mocniejszego – do wyboru 21 „odcinkowych” drinków) czy wypalić pięciomarkowe cygaro Brunnera. Kawiarnia do złudzenia przypomina lokal z tamtych czasów. W środku na półkach mnóstwo starych butelek, na ścianach zdjęcia Klossa, plakaty i reklamy z czasów wojny, w kącie stoi stary gramofon, a na kawiarnianym blacie stara kasa sklepowa i telefon. Na stołach zaś wykaligrafowane najlepsze cytaty z filmu.
Kolejne pomieszczenie, a tam Brunner mierzy do Klossa z pistoletu – oto słynna scena z odcinka „Oblężenie”, już za chwile Sturmbannführer dowie się, kim kapitan Kloss jest naprawdę. Figury woskowe bohaterów wykonane przez Tomasza Pałke wyglądają jak żywe, dodatkowo stoją one w pomieszczeniu wzorowanym na to z fabryki Reila. Naprzeciw gablota z bronią z tamtego okresu i zbiór plakatów propagandowych. Szybka zmiana klimatu i przed nami pojawiają się rekwizyty związane z planem filmowym – kamera używana do kręcenia serialu, stołek reżysera i mnóstwo zdjęć z planu, a także olbrzymi kilim z podobizna Klossa utkany przez Mongołów i podarowany muzeum przez Mikulskiego.
Obok, w mniejszej sali figura Klossa na motocyklu J-23 zmierza do punktu kontaktowego u Weissa. Ostatnia sala – największa – i znowu świetnie ukazany klimat tamtych czasów. Sala przypomina pomieszczenie sztabowe. W gablotach znajdują się ciekawostki związane z serialem, dokumentacja, nuty tematu przewodniego, nawet praca magisterska ukazująca fenomen serialu, nagrody jakie zdobył i rachunek za serial na kwotę 10,852 milionów złotych. W drugiej gablocie można obejrzeć paczkę papierosów Juno, zapałki, krzyż żelazny, naszywki czy przybory codziennego użytku, takie jak sztućce czy brzytwa, oraz różne dokumenty. Tutaj również prezentowany jest stale 10-minutowy wybór najlepszych scen serialu. Okna stylizowane na takie, jak w bunkrach, w rogu stoi radiostacja, a ze ściany wystaje fragment bomby.
Oprócz tego na fanów Klossa czeka sklepik z gadżetami, w którym można kupić mnóstwo różnych rzeczy. Począwszy od koszulek i plakatów, przez zapałki i breloczki, na zapachach do auta skończywszy.
To oczywiście nie wszystko. W muzeum możemy zobaczyć o wiele więcej, ale o tym trzeba przekonać się samemu. Muzeum bynajmniej nie gloryfikuje radzieckiego agenta, jakim był Kloss, ale ukazuje Klossa jako ikonę polskiej pop-kultury. Niektórych może zrazić cena biletu. Jest ona jednak adekwatna do tego, co można zobaczyć w muzeum. Dlatego warto się tam wybrać w wolnej chwili, żeby poczuć klimat serialu i stanąć oko w oko z agentem J-23.
- Godziny otwarcia Muzeum Hansa Klossa: wtorek – czwartek: 10.00-20.00; piątek – niedziela: 10.00-22.00; w poniedziałki muzeum jest nieczynne.
- Ceny biletów: normalny – 15zł, ulgowy – 10zł.
- Sklepik muzealny otwarty jest od wtorku do niedzieli w godz. 10.00–18.00.
Zredagował: Kamil Janicki