Izrael: archeolodzy odkryli ślady fortyfikacji z czasów antyasyryjskiego powstania
Archeolodzy z Uniwersytetu w Tel Awiwie podkreślają, że do tej pory w tym zakątku Lewantu nie znaleziono śladów tego typu portu. Ściany, które odkopano, mają ok. 3,5 m szerokości oraz ok. 4,5 m wysokości. Zbudowane z cegły i zaprawy murarskiej, pokryte są warstwami błota oraz piasku i ciągną się przez wiele metrów. Półksiężyc, który tworzyły mur, pozwalał wyizolować od reszty lądu prawie 7-hekatarową przestrzeń.
Z okresem budowy murów wiążą się burzliwe wydarzenia, o których wzmiankę znajdujemy także w Księdze Izajasza 20, 1. Około 715 r., po podboju tych terenów przez króla Asyrii Sargona II, miasto Ashdod pod wodzą uzurpatora Yamani zaczęło rebelię przeciw asyryjskiemu panowaniu. Królestwo Judy pod wodzą króla Hezekiaha odmówiło przyłączenia się do rebelii, w której uczestniczyło kilka ludów. Bunt został stłumiony w 711 r. i skończył się tragicznie dla dotychczasowego Ashdod. Po nim w siłę urosło znajdujące się ok. 5 km na pd.-wsch. Ashdod-Yam, na terenie którego przeprowadzono wykopaliska.
Nie wiadomo, czy mury zostały zbudowane z lokalnej inicjatywy, czy też może z nakazu Sargona II. Dr Alexander Fantalkin z telawiwskiego uniwersytetu podkreśla, że budowa ścian i sztucznego stoku musiała pochłonąć wiele czasu i energii. Imponujące fortyfikacje raczej nie mogły powstać pod presją zbliżającego się asyryjskiego ataku. Być może zbudowano je dopiero po zakończeniu rebelii.
Z pomocą techniczną Uniwersytetu Nebrasca-Lincoln archeolodzy postanowili odtworzyć kształt i wygląd budowli, wykorzystując najnowszą technologię cyfrową. Oprócz obiecującego odkrycia odkopano także młodsze ruiny pochodzące z okresu między IV a II w. p.n.e. Między nimi udało się znaleźć liczne artefakty, takie jak monety czy ciężarki. Na dokładniejszą chronologię znalezisk przyjdzie chyba jednak jeszcze poczekać.
Źródło: phys.org
Zobacz też:
Redakcja: Tomasz Leszkowicz