Historia po mojemu: Mateusz Król
Czy lubiłeś historię w szkole? Historię lubiłem, chociaż nigdy żaden z nauczycieli nie opowiadał o niej na tyle żywo i z pasją, aby ożywić te piękne obrazy w mojej głowie. Zbyt dużo suchych dat i faktów. A szkoda. Maturę pisałem z historii.
W jakiej epoce i miejscu chciałbyś żyć? Jak szaleć, to szaleć. Chciałbym cofnąć się do czasów starożytnych i podglądać działania Majów. Spojrzeć na nich z bliska, obserwować tworzenie niewiarygodnych architektonicznych tworów. Byli niesamowicie inteligentni i wizjonerscy.
Jakie wydarzenie w historii Polski uważasz za najważniejsze? To bardzo ciężkie pytanie. Przychodzi mi na myśl rok 1791. Uchwalenie Konstytucji 3 Maja. Coś, co dziś zdaje się być tylko brudnopisem w rękach rządzących naszym krajem.
Jaka jest Twoja ulubiona postać historyczna lub z jaką postacią historyczną się utożsamiasz? Największy hołd, siłą rzeczy, oddałem Kazimierzowi Wielkiemu, prawie codziennie przez rok wcielając się w jego postać. Chcąc, nie chcąc w jakimś stopniu utożsamiłem się z nim.
Jaki jest Twój ulubiony cytat historyczny? Nikola Tesla: „Gdybyś chciał zrozumieć wszechświat, pomyśl o energii, częstotliwości, wibracji” oraz „Mój mózg to tylko odbiornik. We wszechświecie znajduje się rdzeń, z którego uzyskujemy siłę, wiedzę, inspiracje. Nie wnikałem w tajemnice tego rdzenia, ale wiem, że on istnieje”.
Które wydarzenie historyczne chciałbyś na żywo zobaczyć? Chciałbym oglądać proces twórczy wielkich artystów czy wynalazców. Chciałbym zobaczyć, jak pracował Mozart, jak Einstein. Nic konkretnego, może być dzień z życia.
Które teksty kultury (filmy/seriale/książki/gry komputerowe itp.) nawiązujące do historii lubisz najbardziej? Jeśli nawiązujące do historii to Hamlet. Jest jeszcze świetny film Stanleya Kubricka Barry Lyndon. Jest tego mnóstwo, zatrzymajmy się na tych dwóch.
Kto Twoim zdaniem najlepiej pisze/opowiada o historii? Z tego, co słyszałem, to Paweł Jasienica.
Jaka jest według Ciebie największa zagadka historii? Osiągnięcia cywilizacyjne Majów.
Gdybyś mógł wymazać z dziejów jedno wydarzenie/postać, to kto/co by to było? Myślę, że jeśli napisałbym Hitler, to byłoby to trochę za późno w dziejach. Okrucieństwo narodziło się w momencie, kiedy jeden człowiek poczuł się ważniejszy od drugiego. Poczuł się na tyle niepewny siebie, że chciał udowodnić swoją wyższość nad innymi. Kto wie, kiedy po raz pierwszy ktoś chciał odciąć się od zbiorowej świadomości, poczucia wspólnoty i zamarzył o despotyzmie i władzy. Kiedykolwiek to było, chcę się tam cofnąć i przytulić go.
Notował: Marek Teler