Helena Kowalik – „PeeReL zza krat. Głośne sprawy sądowe z lat 1945-1989” – recenzja i ocena

opublikowano: 2018-05-19, 08:00
wolna licencja
Jak wyglądał świat przestępstw i sądownictwa w okresie PRL-u? Helena Kowalik zabiera czytelnika w podróż po głośnych procesach sądowych, przedstawiając pełen kalejdoskop przewinień wobec komunistycznej wykładni prawa.
reklama
Helena Kowalik
„PeeReL zza krat. Głośne sprawy sądowe z lat 1945-1989”
nasza ocena:
7/10
cena:
49,00 zł
Podajemy sugerowaną cenę detaliczną z dnia dodania produktu do naszej bazy. Użyj przycisku, aby przejść do sklepu — tam poznasz aktualną cenę produktu. Szczęśliwie zwykle jest niższa.
Wydawca:
Wydawnictwo Naukowe PWN
Okładka:
twarda
Liczba stron:
328
Premiera:
24.04.2018
Format:
14.5x20.5cm
EAN:
9788301198534

O wymiarze sprawiedliwości z okresu PRL pisze się współcześnie przede wszystkim w kontekście wyroków politycznych. Nie zapominając o tych praktykach komunistycznego sądownictwa, Helena Kowalik odkrywa przed odbiorcą także kryminalny świat zbrodni, czy hochsztaplerskich intryg.

Na opowieść o sprawach sądowych i przestępstwach w okresie PRL-u składa się 29 reportaży opublikowanych wcześniej w tygodniku „Wprost”. Autorka od lat zajmuje się tą tematyką. Spod jej pióra wyszły dotychczas głośne i ważne książki traktujące o przestępstwach i procesach w różnych kontekstach, jak na przykład Hipokrates przed sądem, Warszawa Kryminalna czy Miłość, zbrodnia i kara. Tak bogaty dorobek w zakresie reportażu sądowego, a nawet typowych pitawalów czyni autorkę prawdziwym ekspertem tej niepopularnej niszy literackiej.

W książce poznajemy losy sądzonych zarówno w wyniku prześladowań politycznych, szczególnie w okresie stalinizmu, jak i przestępców ze świata kryminalnego. Bohaterami książki są zatem antykomunistyczni partyzanci, uczniowie dowcipkujący na temat Związku Sowieckiego, ale też bezwzględni mordercy, psychopatyczni zabójcy i pospolici złodzieje. Wspólny mianownik dla wszystkich tych spraw stanowi źle działający wymiar sprawiedliwości. Autorka oprócz przebiegu procesów sądowych, w sposób jasny opisuje kontekst wydarzeń, a niekiedy dalsze losy bohaterów.

W każdej omówionej przez autorkę sprawie czytelne jest jednoznaczne upolitycznienie wymiaru sprawiedliwości. Wyroki i procesy były dostosowane do aktualnych prądów politycznych i oczekiwań władz partyjnych, które nie bały się uderzyć nawet w ortodoksyjnych piewców bolszewizmu.

Na uwagę zasługuje przede wszystkim nieszablonowe i kreatywne podejście do podejmowanego tematu. Poprzez przedstawione procesy i działania bohaterów, autorka obnaża paradoksy życia codziennego, w jaskrawy sposób wykazując wadliwość systemu prawa. Kowalik funduje czytelnikowi prawdziwe sinusoidy emocji, od przerażenia systemem prawa przez bezwzględność sądzonych psychopatów, aż po śmiech wywołany paradoksami systemu czy kreatywnymi pomysłami niektórych przestępców.

Uderzająca jest bierność adwokatów pełniących (szczególnie w okresie stalinizmu) funkcję wyłącznie wizerunkową, tak aby stwarzać pozory sądownictwa dostosowanego do standardów państw demokratycznych. Niektóre opisane historie (jak przesłuchanie Zygmunta Blukacza) są tak kuriozalne, że przywodzą na myśl świat wykreowany przez Franza Kafkę w Procesie.

Narracja w książce wydaje się miejscami nieco chaotyczna. W jednym z rozdziałów autorka szybko przechodzi z okresu stalinizmu, w którym działa się historia partyzanta „Burego”, do czasów jego rehabilitacji po 1989 roku, by dalej pisać o ocenie i odbiorze działalności „Burego”, czy wyrokach IPN w jego sprawie.

Język jest poprawny pod względem logicznym i stylistycznym, chociaż zdarzają się trudne do wytłumaczenia zdania jak na przykład: „Ofiara przeżyła, ale milicja nie trafiła na żaden ślad mordercy”. Choć faktycznie mowa tu o mordercy, to w momencie przywołanego wyżej cytatu wiemy jedynie o jednej, nieudanej próbie zabójstwa.

Mimo drobnych błędów, książkę czyta się bardzo dobrze. Ten zbiór reportaży stanowi niesamowitą podróż po świecie zbrodni, przestępstw, ale także nieuczciwego i złego systemu. W wielu przypadkach nie ma tu dobrych i złych bohaterów, są źli i jeszcze gorsi. Warto sięgnąć do książki Heleny Kowalik i poznać świat przestępstw w rzeczywistości komunistycznej. Zachęcam do lektury!

reklama
Komentarze
o autorze
Jakub Jagodziński
Redaktor portalu Histmag.org. Doktor nauk humanistycznych w zakresie archeologii. Mediewista, etnolog i antropolog kultury. Pracownik Działu Naukowego Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu. Autor artykułów naukowych i monografii: „Goście, kupcy, osadnicy. Kontakty Słowian Zachodnich i Skandynawów w epoce wikingów”. Miłośnik podróżowania, odwiedził 40 państw na pięciu kontynentach.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone