Grunwald 1410–2010: Inscenizacja bitwy
Zobacz pierwszą część relacji: Grunwald 1410–2010: Przygotowania do bitwy
Spostrzeżenia turysty-historyka
Jako naoczny świadek relacjonowanej inscenizacji ze smutkiem stwierdzam, że – jak na rangę tego spektakularnego wydarzenia – organizacja imprezy kulała. Najwyraźniej nie przygotowano się na przyjęcie tak ogromnej liczby widzów, co potwierdzają m.in. zapadające w pamięć obrazy: co najmniej 50-metrowe kolejki po niezbyt schłodzoną wodę oraz kilometrowe korki przy wyjeździe z Grunwaldu powstałe nie tyle z winy kierowców, co z braku należytych służb porządkowych, których zadaniem winno być wskazywanie odpowiedniej drogi wyjazdowej.
Rozumiem, że ze względu na środki finansowe niemożliwe było odtworzenie bitwy w pełnych realiach historycznych i dlatego też obok starć niewielkich oddziałów jazdy na polach grunwaldzkich dominowała w sobotę walka piechoty oraz ogień artyleryjski. Inną kwestią był sienkiewiczowski język używany przez spikera podczas rekonstrukcji. Z przekąsem powiem, że jako historykowi brakowało mi jedynie miłosnego wątku z Danusią i Zbyszkiem w rolach głównych…
Bitwa pod Grunwaldem na portalu Histmag.org:
- Artykuły historyczne:
- Bitwa pod Grunwaldem, 15 lipca 1410 roku
- Grunwaldzkie miecze
- Mitologizacja bitwy pod Grunwaldem, czyli o rozmaitych formach pamięci historycznej walczących stron
- „W społeczeństwie polskim do dziś żywe są tradycje Grunwaldu”. O bitwie w PRL
- Nie takie tajne archiwum
- Wizyta w Muzeum Bitwy Grunwaldzkiej
- „Zwycięstwo ma smak niezwykły”. Co smacznego jest w Grunwaldzie? [felieton]
- Relacje z imprezy:
- 600-lecie bitwy pod Grunwaldem oczami rekonstruktora...
- Dyskusje na forum:
- Ocena dla Krzyżaków
- Grunwald 1410
- Stosunki polsko-krzyżackie - odwieczni wrogowie?
- „Krzyżacy” Aleksandra Forda - arcydzieło?
- Kto ciągnie pod Grunwald?
- Mit grunwaldzki w PRL
Redakcja: Roman Sidorski