Filmowy Kołobrzeg: od „Kolberg” do „Jarzębiny Czerwonej”
Kołobrzeg – zobacz też: Festung „Kolberg” – powstrzymać ofensywę na Rzeszę
Film zatytułowany Kolberg jest monumentalnym dziełem goebbelsowskiej propagandy. Prawie dwugodzinny, kolorowy epos wojenny zrealizowany w czasie II wojny światowej przedstawia oblężenie miasta w 1807 r. Wówczas wojska napoleońskie, czyli polskie i włoskie, bezskutecznie usiłowały opanować miasto-twierdzę. W zamyśle Józefa Goebbelsa wojenna opowieść miała wiązać naród w akcie bohaterskiej obrony w krytycznej dla III Rzeszy chwili. Jego realizacja latem 1944 r. skupiła tysiące statystów, przeważnie ściągniętych z frontu żołnierzy. Na planie pojawili się znani aktorzy m.in. Szwedka Kristina Sonderbaum, Paul Wegner i inni. Zespołem statystów, kamer i reflektorów pokierował reżyser Veit Harlan, znany z realizacji antysemickiego filmu Żyd Sus.
Premiera odbyła się 30 stycznia 1945 r., w dwunastą rocznicę przejęcia przez Hitlera i nazistów władzy w Niemczech. Akcja filmu rozpoczyna się we Wrocławiu (scena zrealizowana w Trzebiatowie), gdzie w 1813 r. dowódca obrony miasta August von Gneisenau usilnie namawia króla Prus Fryderyka Wilhelma III do wypowiedzenia wojny napoleońskiej Francji. Podczas rozmowy były komendant wraca pamięcią do walk o Kołobrzeg. Festung Kolberg odmówiła kapitulacji w momencie, kiedy inne miasta pruskie podawały się Francuzom. Sceny walk i niszczonego przez ostrzał miasta robią wrażenie. Twórcy zignorowali jednak kontekst międzynarodowy wydarzeń z lipca 1807 r. Wówczas Napoleon Bonaparte i Aleksander I zawarli traktat pokojowy w Tylży. Akt ten miał kluczowe znaczenie dla wygaszenia walk wokół Kołobrzegu. Dla Polaków układ miał też szczególne znaczenie – na jego mocy utworzono Księstwo Warszawskie. Odbiór najdroższego i ostatniego w dziejach nazistowskiej propagandy obrazu w zniszczonych Niemczech był jednak znikomy. Wyjątek stanowili obrońcy nadatlantyckiej twierdzy La Rochelle, dla których Luftwaffe przerzuciła kopię filmu Kolberg.
Mniej więcej w tym samym czasie miasto-twierdza, już po raz kolejny w swych dziejach, doświadczało niszczącego wpływu wojny. Między 4 a 18 marca 1945 r. wojska radzieckie i polskie uczestniczyły w ulicznych walkach o Kołobrzeg. Postawę obrońców kształtowała nie tylko świadomość obrony miasta jako symbolu. Na jego terenie znalazło się ok. 100 tys. uciekinierów z Pomorza i Prus Wschodnich. Pod ostrzałem (tylko 6. Leningradzka Brygada Artylerii Rakietowej, zaangażowana w ostatniej fazie walk, wystrzeliła na miasto sześćdziesiąt salw, czyli 960 rakiet) ewakuowano grupę zdesperowanych, głodnych i zmarzniętych ludzi. W ocenie historyków w skrajnie trudnych warunkach Kriegsmarine zdołała wywieść ok. 129 tys. uciekinierów. Fakt upadku miasta był nieobecny w komunikatach Wehrmachtu po 18 marca 1945 r. Podobny los miał dotyczyć filmu Kolberg. Po wojnie tylko raz szwedzka telewizja przedstawiła obraz objęty dziś zakazem emisji.
Zaciętość i skala walk, które zaangażowały się trzy dywizje piechoty (3., 4. i 6.), 4. Pułk Czołgów Ciężkich, lotnictwo oraz liczne oddziały artylerii, czyli ok. 30 tys. żołnierzy 1. Armii Wojsk Polskiego, spowodowało reakcję Polskiej Kroniki Filmowej. PKF nr 9–10/45 zatytułowana Bitwa o Kołobrzeg w reżyserii Jerzego Bossaka nie jest filmem dokumentalnym. Premiera miała miejsce 10 maja 1945 r. w Łodzi. Autor zdjęć Wojciech Forbert uwiecznił inscenizację walk w mieście zrealizowaną 25 marca w kołobrzeskich ruinach, 7 dni po zakończeniu bitwy. Aktorzy odegrali także scenę zaślubin z morzem. Maria Wagner wcieliła się w rolę kpr. Franciszka Niewidziajło, który 18 marca zaślubił Bałtyk Polsce (ten historyczny akcent nie został uchwycony przez fotografa – w momencie kiedy żołnierz wrzucał pierścień do morza zapadł zmrok). W konsekwencji sceny Forberta wykorzystywane przez wiele lat w produkcjach filmowych wykształciły mylny obraz w świadomości społecznej. Wielokrotnie zdarzały się zabawne sytuacje, kiedy komentarz kolidował z obrazem, gdzie Marię Wagner przedstawiano jako Franciszka Niewidziajłę. W opinii historyków polskiego kina wojennego Bitwa o Kołobrzeg to reportaż inscenizowany o charakterze quasi dokumentalnym.
Znaczenie walk o Kołobrzeg upamiętniano w polskiej kinematografii długo po zakończeniu wojny. Dwugodzinne dzieło Czesławy i Ewy Petelskich pt. Jarzębina Czerwona z przełomu lat 60. i 70. względnie dobrze przybliża historię walk o miasto. Aktorzy z dużą autentycznością odegrali scenę zaślubin. Być może byli oni bliżej prawdy niż ta zaprezentowana w filmie z 1945 r. Film Petelskich był jednak produktem swoich czasów. Polska końca 60. to kraj ostatniej w Europie nagonki antysemickiej, czyli wydarzeń Marca 1968 r. W rezultacie czyn zbrojny to dokonania jedynie Polaków i Rosjan, pominięto natomiast udział żołnierzy pochodzenia żydowskiego.
Bibliografia:
- Adamczewski Leszek, Burza nad Provinz Pommern, upadek prowincji pomorskiej trzeciej Rzeszy, Replika, Zakrzewo 2012.
- Aleksandrowicz Wacław, Geneza i znaczenia ceremoniału zaślubin z morzem w rozwoju historycznym [w:] „Nautologia”, nr 4, Gdynia 1979.
- Kiselewski Tadeusz, Janczarzy Berlinga. 1. Armia Wojska Polskiego 1943–1945, Rebis, Poznań 2014.
- Kroczyński Hieronim, Zaślubiny Polski z morzem, Koszalińskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne, Koszalin 1989.
Redakcja: Tomasz Leszkowicz