Fellini wiecznie żywy!
Festiwal organizowany przez Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki postawił sobie za zadanie odkrywanie twórców świeżych, niezależnych, ambitnych i niekomercyjnych. Najlepsi, jak co roku, dostaną nagrody Wielkiego i Małego FeFe. Pierwsze wyróżnienie przyznawane jest profesjonalistom, którzy tworzą bezkompromisowe kino nie oglądając się na żądania producentów. Tą nagrodę dostał już między innymi Marek Piwowski, Andrzej Kondratiuk, Kazimierz Kutz i Piotr Dumała. Mały FeFe trafia do rąk młodych artystów, którzy przyślą do organizatorów swoje 10- minutowe etiudy.
Program festiwalu będzie jak co roku bardzo różnorodny. Na Felliniadzie filmy są najważniejsze, ale nie stanowią całości tego wydarzenia. Pojawią się wystawy (na przykład wystawa malarska Wiesława Łosia w Galerii Elektor), Teatr Plastyczny Makata będzie tworzyć animacje przestrzenne między seansami. Nie zabraknie też koncertów. Zagra między innymi „Żywiołak”, „Smirnoff” i Maleńczuk razem z Waglewskim.
Pojawią się również filmy Federico Felliniego opatrzone wykładami. Organizatorzy na razie nie chcą zdradzić, jakie arcydzieła wyświetlą w tym roku. Najważniejszą częścią festiwalu będzie sekcja konkursowa. Swoje próby filmowe przysłać może każdy. Technika i temat są dowolne. Zwycięski film pojedzie na Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych we Włoszech, który odbywa się w 17 - 25 listopada 2006 roku w Sienie.