Co kryje się pod powierzchnią metropolii?
Wykopaliska w Londynie są obecnie prowadzone na terenie przeznaczonym na budowę 118 kilometrowej linii londyńskiego metra Crossrail. Pod Liverpool Street archeolodzy odkryli założony w XVI wielu cmentarz ze szczątkami ok. 20 tysięcy osób. Chowano tam biedaków, heretyków i pacjentów Bedlam House, założonego w XIII wieku ośrodka dla umysłowo chorych, w późniejszym okresie symbolu chaosu i znęcania się nad pacjentami, w którym za opłatą udostępniano pacjentów jako rozrywkę do oglądania. Wszyscy przez lata chodzili po Liverpool Street nie myśląc, że chodzą po zwłokach z jednego z najbardziej zagęszczonych cmentarzy Londynu – powiedział Nick Elsden, archeolog z Museum of London.
Kosztująca blisko 15 milionów funtów Linia Crossrail jest największym projektem budowlanym w historii Londynu. Znajdować będzie się ona od 5 do 6 metrów pod ziemią, co stworzyło okazję do przebadania znajdujących się na tej głębokości pozostałości życia codziennego z czasów rzymskich i starszych. Jest to ważna droga w pobliżu jednej z najważniejszych stacji kolejowych. Normalnie nie ma okazji do kopania w takim miejscu - podkreślił Elsden.
W trakcie dotychczasowych wykopalisk znaleziono kości osób zmarłych podczas Czarnej Śmierci w 1348 roku, mające 68 tys. lat kości mamutów i bizonów, 800-letni fragment statku, średniowieczne łyżwy, pozostałości budowli z czasów Tudorów, bursztyn, rzymskie denary, stare słoje z fabryki i szesnastowieczną wenecką monetę prawdopodobnie używaną przez właściciela jako wisior – jest to szczególnie ciekawe, gdyż okolica ta była wówczas uznawana za biedną.
Nagrobki z cmentarza Bedlam były później użyte do konstrukcji okolicznych domów. Większość pogrzebanych będzie ponownie pochowana anonimowo, wciąż będą jednak trwały prace mające na celu odnalezienie zwłok bardziej znanych pochowanych, m.in. członka lewelerów Roberta Lockyera.
W North Woolwich w ostatnim czasie odkryto także pozostałości warsztatu do produkcji narzędzi sprzed 9 tys. lat. Główny archeolog Jay Carver twierdzi, że jest to dowód na to, ze ludzie już wtedy mieszkali w tej okolicy. Odkryto tam także pozostałości rzymskiej drogi z podkowami, co skłoniło archeologów do przypuszczeń, że w tamtym okresie był to ważny punkt komunikacyjny. Jako materiału do budowy traktu użyto gliny, ziemi, drewna i szczątków z pobliskiego cmentarza przyniesionych przez rzekę. Rzeka Walbrook wcześniej wymywała zwłoki mylnie uznawane za ofiary Boudiki. Myślimy, ze w przeszłości ludzie bali się zwłok, jednak to nieprawda. Fragmenty ciał pływały dookoła cmentarzy i nikt się tym nie przejmował - twierdzi Elsden.
Jay Carver informując o dalszych planach stwierdza: Planujemy badać teren Bedlam w przyszłym roku i ostrożnie usunąć do 3000 szkieletów, a także badać szerszy teren Rzymskiego Londynu. Linia Crossrail zostanie otworzona w 2018 roku.
Badania archeologiczne trwają także w Nowym Jorku. Do ostatnio znalezionych rzeczy należą osiemnastowieczne szczoteczki do zębów i butelki szampana. W zeszłym tygodniu pod Fulton Street znaleziono ponad 100 takich butelek. Będą one przebadane w laboratoriach firmy Chrysalis Archaeology, nadzorującej prace nad wymianą rur kanalizacyjnych z czasów wojny secesyjnej na nowe. Butelki odnaleziono niedaleko dawnej linii brzegowej. Prowadząca badania Alyssa Loorya powiedziała: Znajdowanie rzeczy, które naprawdę były używane przez ludzi w przeszłości, czynią historię Nowego Jorku prawdziwszą. Niedaleko mieszkał Jerzy Waszyngton!
Odnaleziono także ceramikę, podeszwy i guzik brytyjskiego żołnierza z czasów bitwy o Brooklyn z 1776 roku. W zeszłym roku znaleziono też ścianę budynku w którym prawdopodobnie trzymano niewolników. Wykopaliska są częścią czteroletniego planu rewitalizacji okolicy na który zostanie wydane 40 milionów dolarów. Na wykopaliska przeznaczono 200 tys. dolarów.
Źródła: bbc.co.uk, chrysalisarchaeology.com, crossrail.co.uk (1, 2), washingtonpost.com (1, 2).
Redakcja: Tomasz Leszkowicz