Chazarowie przeszli na judaizm. Jak do tego doszło?

opublikowano: 2016-07-29, 11:10
wszelkie prawa zastrzeżone
Chazarowie to plemię tureckich koczowników, które we wczesnym średniowieczu podjęło decyzję o wielkim znaczeniu. W chwili gdy Europa stopniowo przyjmowała chrześcijaństwo, koczownicy z Azji Centralnej przyjęli wiarę Żydów.
reklama

Chazarowie i judaizm

Przyjęcie judaizmu przez Chazarów (...) budziło i budzi z tej racji ogromne zainteresowanie badaczy od co najmniej dwóch stuleci. Wielu z nich postrzegało tę konwersję jako ważne wydarzenie dla politycznych losów Chazarii, jej dziejów społecznych oraz przyczyn jej upadku w X w., genezy dalekosiężnego handlu, a nawet traktowało ją w kategoriach tłumaczenia genezy społeczności żydowskich w Europie Wschodniej poza obrębem chronologii wieków średnich. W związku z tym łączono tożsamość mieszkańców Chazarii, zgodnie z narracją Anonima z Cambridge oraz dwiema wersjami Odpowiedzi króla Józefa, z aktem przyjęcia judaizmu jako religii panującej, w którym upatrywano najważniejsze wydarzenie dziejowe tego państwa bez uwzględnienia wcześniejszej historii tworzących je ludów, ścisłych związków ustroju kaganatu ze stepowym imperium Turków i starszymi państwami założonymi przez stepowców w Europie Wschodniej od IV w. n.e. Wszystko to przesłaniała konwersja Chazarów na judaizm, mimo że zachowane opisy rozmiarów i konsekwencji tego wydarzenia obfitowały w niejasności i niekonsekwencje.

Rzeczywiście, w wiekach średnich wydaje się, że jest to akt niezwykły z racji często przypisywanej Żydom niechęci do pozyskiwania prozelitów wśród ościennych ludów. Jak się przyjmuje, w rezultacie zmian religijnych, które nastąpiły w społecznościach dawnego Izraela w okresie powygnaniowym, przypadającym na VI–V w. p.n.e., uformował się wśród nich pewien rodzaj ekskluzywizmu religijnego. Nowy porządek wyrażał się głownie w niechęci do mieszanych małżeństw, co przyczyniło się do upowszechnienia poglądu, że Żydami mogą zostać tylko ich potomkowie zarówno z ojca, jak i z matki. Konsekwencją takiego ekskluzywizmu miało być unikanie prowadzenia misji poza kręgiem wspólnoty żydowskiej, nabierającej w tych okolicznościach religijno-etnicznego charakteru. Jednak nawet w tamtych czasach zauważalne są opinie, m.in. przypisywane anonimowemu autorowi, określanemu przez biblistów jako Deutero-Izajasz, aprobujące przyjmowanie religii i obyczajów żydowskich przez „obcych ([ger], [nokri])” w wypadku pojedynczych osób oraz „narody ([goy])”, zarówno z bliskich, jak i dalekich stron:

reklama
To za mało, że jesteś mi sługą, aby podźwignąć plemiona Jakuba i przywrócić oszczędzonych synów Izraela, więc ustanowiłem cię światłością pogan, aby moje zbawienie sięgało aż do krańców ziemi [Iz 49, 6]. Jak jego [tj. Dawida – przyp. J.D.] ustanowiłem świadkiem dla narodów, księciem i rozkazodawcą ludów. Tak ty wezwiesz naród, którego nie znasz, a narody, które nie znały ciebie, będą śpiesznie zdążać do ciebie przez wzgląd na Pana, twojego Boga [Iz 55, 4–5].

Jednak nawet dla zwolenników prozelityzmu warunkiem niezbędnym takiej aprobaty misji mogła być całkowita asymilacja nowych wyznawców z ortodoksyjną społecznością żydowską, co w tamtej epoce podkreślało ich silny związek z Jerozolimą i odbudowaną Świątynią (Iz 60, 1–22).

W późniejszych wiekach religijni przywódcy społeczności żydowskiej, doświadczeni tragedią Judei (ponowne zburzenie Świątyni) oraz problemami związanymi ze statusem diaspory, zajmowali już bardziej powściągliwe stanowisko wobec możliwości konwersji na judaizm. Z jednej strony w wypadku obywateli rzymskich nad inicjatorami i wykonawcami takich aktów konwersji wisiało niczym miecz Damoklesa prawo zakazujące obrzezania nie-Żydów pod karą śmierci lub wygnania. Z drugiej strony w opinii wielu rabinackich autorytetów Żyd prozelita nie mógł być postrzegany po prostu jako Rzymianin wyznania Mojżeszowego. Uczeni w Piśmie nierzadko utożsamiali państwo rzymskie z odwiecznym biblijnym wrogiem Izraela, Edomem. Według przekazu Księgi Rodzaju Edomici byli potomkami Ezawa, brata Jakuba. Nie zapobiegło to jednak zapiekłej wrogości między dwoma narodami. W związku z tym duża część Żydów traktowała Rzym jako złe i wrogie im państwo. Dlatego nawracanie Rzymian lub innych pogan na judaizm niekonieczne mogło być uważane za czyn dobry i pożądany. W Misznie i Talmudzie pojawiały się nawet ostrzeżenia twórców szkół rabinackich przed podobnymi praktykami.

reklama
Herod Wielki (domena pubiczna)

Niemniej w epoce rzymskiej dominacji dochodziło do aktów masowego prozelityzmu. Początkowo rozległe kontakty dyplomatyczne Heroda Wielkiego (37– 4 p.n.e.) i jego królewskich potomków oraz otwartość wobec religijnych innowacji sprzyjały konwersji na judaizm niektórych lokalnych władców niewielkich państw lub całych społeczności zamieszkujących wschodnie obrzeża Imperium Romanum. W 1 połowie I w. n.e. przyjęli judaizm m.in. władcy położonej nad górnym Tygrysem krainy Adiabene. Opowiedziany przez Józefa Flawiusza przebieg tej konwersji ilustruje również problemy występujące w relacjach między rodowitymi Żydami a prozelitami.

Głównymi uczestnikami tego procesu byli: Helena, królowa Adiabeńczykow, oraz jej syn Izates będący władcą tej krainy. Zapoznał się on z prawami judaizmu za sprawą żydowskiego kupca Ananiasza, przebywającego w tamtych latach w północnej Mezopotamii. Jednocześnie religią Mojżeszową zainteresowała się jego matka. Przez jakiś czas oboje starali się żyć według zasad judaizmu, jednak bez przyjmowania wszystkich jego reguł, co doradzała mu matka wraz z samym Ananiaszem, ostrzegając go, że tak jawny akt konwersji na judaizm nie będzie przychylnie odebrany przez królewskich poddanych. Ostatecznie król Izates uznał, że „nie będzie naprawdę Żydem, jeśli się sam nie podda obrzezaniu”. Pod wpływem innego, bardziej rygorystycznie nastawionego żydowskiego przybysza Eleazara Izates obrzezał się i zaczął przestrzegać wszystkich praw żydowskich. Zaskoczona Helena zaakceptowała tę decyzję, widząc zaś brak oznak sprzeciwu poddanych wobec konwersji króla, ona również publicznie zaczęła manifestować swoją wiarę. Podkreśliła to, podążając na pielgrzymkę do Jerozolimy, gdzie dzięki finansowemu wsparciu króla Izatesa poczyniła wiele religijnych fundacji, wydatnie wspomogła również tutejszych ubogich Żydów, kiedy nastała klęska głodu. Po latach, zgodnie z życzeniem, została też pochowana w pobliżu murów Jerozolimy.

Tekst jest fragmentem książki Jarosława Dudka „Chazarowie. Polityka, kultura, religia VII-XI wiek”:

Jarosław Dudek
„Chazarowie. Polityka, kultura, religia VII-XI wiek”
cena:
79,00 zł
Podajemy sugerowaną cenę detaliczną z dnia dodania produktu do naszej bazy. Użyj przycisku, aby przejść do sklepu — tam poznasz aktualną cenę produktu. Szczęśliwie zwykle jest niższa.
Wydawca:
Naukowe PWN
Okładka:
twarda (książka dostępna również w miękkiej oprawie)
Liczba stron:
504
Format:
16.5x23.5cm
ISBN:
9788301183080
EAN:
9788301183080
Józef Flawiusz (domena publiczna)

W tej intrygującej historii opowiedzianej przez Józefa Flawiusza dostrzec można kolejne sekwencje wydarzeń związanych z przejęciem judaizmu przez władcę Adiabeńczykow: nocne widzenie ojca Izatesa, obecność w Mezopotamii misjonarzy i nauczycieli żydowskich, obawy przed reakcją poddanych Izatesa na decyzję władcy o konwersji, kwestię przestrzegania przepisów prawa Mojżeszowego – czy należy je traktować wybiorczo ze względu na egzotyczne dla konwertytów praktyki (np. obrzezanie, przepisy czystości rytualnej), czy odwrotnie – wdrażać je rygorystycznie wobec nowych członków wspólnoty żydowskiej. Przyjęcie pierwszego punktu widzenia groziło bowiem podziałem na „rodowitych” ortodoksyjnych Żydów i na liberalnych „neofitów”, w przypadku zaś drugiego opor wobec nowej religii mógł przybrać drastyczne formy, włącznie z wojną domową. Opowiedzianą przez Józefa Flawiusza historię nawrócenia Adiabeńczykow wieńczy optymistyczny finał, jakim były dobrodziejstwa wyświadczone przez królową Helenę i jej syna jerozolimskim Żydom, podkreślone bliskimi związkami z ortodoksyjnymi środowiskami Świątyni. Konwersja królewskiego rodu Adiabeny była jednym ze spektakularnych aktów prozelityzmu, tym bardziej że część poddanych mogła pójść śladem swoich władców. Ponadto królestwo Izatesa w okresie jego konwersji na judaizm pozostawało częścią monarchii Arsakidow, ci jako suzerenowie nie podjęli żadnych kroków wobec Adiabeny.

reklama

Przypuszczalnie do podobnych aktów konwersji, choć w mniejszej skali, doszło również w późniejszych, trudniejszych dla Żydów wiekach po zburzeniu Świątyni. Mnogość wspólnot w diasporze usytuowanych na rozległych obszarach położonych od Atlantyku po Azję Środkową oraz liczba tworzących je Żydów świadczą o prężności religii Mojżeszowej, nadal zachowującej zdolność do pozyskiwania nowych współwyznawców wśród pogan i chrześcijan. Zdają się o tym świadczyć relacje niektórych chrześcijańskich autorów z IV–VII w. (np. Jan Chryzostom, Hieronim ze Strydonu, Grzegorz Wielki, inicjatorzy uchwał synodów w Galii i Hiszpanii) oraz akty prawne chrześcijańskich cesarzy bardzo zaniepokojonych rożnymi formami kulturowego oddziaływania judaizmu na chrześcijan w rożnych regionach Cesarstwa Rzymskiego i Cesarstwa Bizantyńskiego.

reklama

W tych okolicznościach u schyłku czasów antycznych nie zabrakło również wspólnot żydowskich zlokalizowanych na obszarze przyszłej Chazarii lub w pobliżu jej granic. Dotyczy to zwłaszcza terytorium królestwa bosporańskiego, które z powodu swojego położenia i bliskich związków z regionami pontyjskimi było dobrze znane Żydom w starożytności. Według Józefa Flawiusza jeszcze królowie dawnego Izraela i Judy mieli budować okręty w celu wysyłania ich na wody Morza Czarnego. Ów historyk podaje również bardziej konkretne informacje pochodzące z bliższych mu czasów. Herod Wielki, udzielając wsparcia Markowi Wipsaniuszowi Agryppie w jego wyprawie do Bosporu Kimmeryjskiego w 15 r. p.n.e., popłynął na czele swojej floty aż nad Morze Czarne. Kilkadziesiąt lat później król Pontu Polemon utrzymywał więzy przyjaźni ([philia]) z Herodem Agryppą I, przyjeżdżając do jego królestwa i będąc przez niego goszczony. Owe relacje mogły być podwaliną dla diaspory na Półwyspie Tamańskim, gdzie obecność wyznawców judaizmu potwierdzają zachowane już bardziej realne świadectwa w postaci nagrobnych inskrypcji hebrajskich czy graffiti, datowane na V–VII w. W związku z tym można zakładać, że stała obecność wyznawców judaizmu na tych ziemiach jest pewna dla czasów późnego antyku lub jeszcze nawet dla okresu królestwa bosporańskiego. Miejscem zamieszkania tutejszych Żydów były wówczas starożytne greckie miasta Pantikapajon i Fanagoria. W późniejszych latach, kiedy te stare ośrodki miejskie podupadły, skupiska Żydów w tym regionie powstały w pobliskiej Teodozji (Kaffa) i Tamatarsze (Matracha). Kiedy kronikarz Teofanes Wyznawca opisywał granicę Wielkiej Bułgarii, nie omieszkał zasygnalizować, że w mieście Fanagoria mieszkają Żydzi. Obecność skupiska ludności żydowskiej w tym regionie potwierdził muzułmański pisarz Ibn al-Fakich (?–903), autor popularnego dzieła Księga krajów, w którym zostały opisane rożne ludy zamieszkujące ziemie w okolicach Kaukazu. Według niego nad morzem niedaleko Konstantynopola znajdowało się „Samkarš miasto Żydów ([Samkarš al-Jahũd])”. Mógł być to jednak już rezultat przyjęcia judaizmu przez władców państwa chazarskiego lub jego elity.

reklama
Grzegorz Wielki (mal. Jusepe de Ribera; domena publiczna)

Proces konwersji Chazarów na judaizm został zrelacjonowany przez kilku średniowiecznych autorów, choć opisy tego wydarzenia nieznacznie się u nich różnią. Niektórzy wypowiadali się na ten temat jeszcze przed powstaniem Listu króla Józefa. Jedno z najstarszych świadectw związanych z tym zagadnieniem przekazał tajemniczy żydowski podróżnik Eldad Danita, o którym nie zachowały się praktycznie żadne wiadomości. Wiadomo tylko, że przypuszczalnie żył w 1 połowie IX w. Eldad był przekonany, że pochodzi z izraelskiego plemienia Dan, stąd jego przydomek ([ha-Dani]). Celem jego podroży było zebranie informacji o niezawisłych żydowskich ludach żyjących na obrzeżach znanego mu świata. Według tradycji żydowskiej z późniejszych wieków Eldad odbył dwie takie podróże w głąb Afryki. Nie wiadomo dokładnie, jak wyglądały jego inne wyprawy. Wędrowiec był przekonany o istnieniu gdzieś daleko poza sferą ekumeny koczowniczych potomków zaginionych w czasach biblijnych dziesięciu plemion Izraela. Mieli oni założyć niezależne od dominacji chrześcijan i muzułmanów własne królestwo, w którym swobodnie praktykowali zasady mozaizmu, uważając się za „synów Mojżesza”. Eldad po długiej podroży przez rożne dzikie ludy i kraje miał dotrzeć do ich tajemniczego państwa położonego nad brzegami zagadkowej rzeki Sabation (Sabaoth). Jego współwyznawcy mieli tam żyć w wielkim dostatku, wolni od wszelkiego zagrożenia, zwłaszcza unikając niebezpieczeństwa jakiegokolwiek rytualnego skalania:

reklama
Mieszkają w domach, pałacach i wieżach, nie ma u nich nic nieczystego: ani ptactwa, ani nieczystych psów, wilków, ani innych drapieżników, ani much, pcheł, wszy, wron, skorpionów, żmij, lisów, lwów i leopardów. Żyją tam tylko owce i rogate bydło, owce zaś u nich kocą się dwa razy w roku.

Wyraźnie idealizowane przekazy Eldada Danity na temat tajemniczych współwyznawców w odległej krainie wzbudziły jednak duże zainteresowanie w diasporze Żydów z północnej Afryki, którzy w latach 889–896 wprost zwrócili się do swojego duchowego i intelektualnego przywódcy gaona Cemachy ben Chaima, naczelnika akademii w irackiej Surze, z zapytaniem o autentyczność informacji podawanych przez Danitę. Jednak w późniejszej tradycji żydowskiej zachowały się mgliste informacje o wyprawie. Sprzeczne opinie krążyły na temat położenia tajemniczego królestwa „synów Mojżesza”, które próbowano utożsamiać z Chazarią bądź z rożnymi okręgami w Afryce Wschodniej i Południowej. Mimo wszystko informacji dostarczonych przez Eldada Danitę nie można uznać za bezużyteczne dla poznania procesu upowszechnienia judaizmu na ziemiach kaganatu chazarskiego. Jego przekaz nie zachował się w bezpośredniej formie, dysponujemy jego średniowiecznymi przeróbkami, w których mogło dojść do przekształceń zawartych w nim informacji. Zresztą wiele środowisk żydowskich jeszcze w średniowieczu łączyło zapiski Eldada Danity z mieszkańcami państwa chazarskiego. W konstantynopolitańskiej edycji jego tekstu z 1516 r. napisano:

Pokolenia Symeona i Manassesa mieszkają w ziemi Chazarów w odległości sześciu miesięcy drogi od Jerozolimy. Są niezliczeni, biorą dań od 25 królestw, również Izmaelici płacić muszą im daninę z racji ich męstwa i budzonego przez nich strachu.

Tekst jest fragmentem książki Jarosława Dudka „Chazarowie. Polityka, kultura, religia VII-XI wiek”:

Jarosław Dudek
„Chazarowie. Polityka, kultura, religia VII-XI wiek”
cena:
79,00 zł
Podajemy sugerowaną cenę detaliczną z dnia dodania produktu do naszej bazy. Użyj przycisku, aby przejść do sklepu — tam poznasz aktualną cenę produktu. Szczęśliwie zwykle jest niższa.
Wydawca:
Naukowe PWN
Okładka:
twarda (książka dostępna również w miękkiej oprawie)
Liczba stron:
504
Format:
16.5x23.5cm
ISBN:
9788301183080
EAN:
9788301183080

Informacje Eldada uzupełniają przekazy niektórych gaonow. Wśród licznych pism jednego z najbardziej znanych religijnych przywódców żydowskich Saadiego ben Jozefa z początku X w. uwagę chazarologów przyciągnął jeden z jego responsów, gdzie pojawia się krótka wzmianka o uczonym mężu Izaaku, synu Abrahama, który opuścił swoją szkołę w Iraku (Babilonii), aby udać do Chazarów. Niestety, gaon nie wypowiada się przy tym o religijnym celu wyprawy Izaaka oraz jej ewentualnych misyjnych rezultatach na dalekich północnych ziemiach.

reklama
Ofiarowanie Izaaka (mal. Caravaggio; domena publiczna)

Bez wątpienia podstawowym źródłem hebrajskim poświęconym konwersji Chazarów na judaizm jest list Chasdaja ibn Szapruta oraz odpowiedź udzielona przywódcy hiszpańskich Sefardyjczykow przez chazarskiego „króla” Józefa. Pamiętać należy, że zawartość utworu zachowała się do naszych czasów w dwóch wersjach. Obie są przeróbkami pierwowzoru, który nie przetrwał. Nie ma jednak Powodu do kwestionowania wiarygodności zawartego w nim przekazu. Pewne występujące w nim wątki mają wyraźnie anegdotyczny, jeśli nie legendarny charakter. Mogły one już funkcjonować w otoczeniu chazarskiego „króla” w czasach, kiedy korespondował ze swoim kordobańskim współwyznawcą.

Według przekazu chazarskiego władcy przyjęcie judaizmu było zasługą rządzącego kilka pokoleń wcześniej „króla” Bulana. Zapewniwszy sobie poparcie „najwyższego księcia” ([ha sar ha gadol]), prawdopodobnie ówczesnego kagana, wprowadził on w państwie chazarskim nowy porządek religijny oparty na judaizmie.

Zgodnie z tradycją zawartą w Liście króla Jozefa był to proces składający się przynajmniej z kilku faz. Pierwszą z nich zainicjowało nocne widzenie Bulana, w którym ukazał mu się anioł zachęcający do przyjęcia nowej wiary. Towarzyszyć temu miały podjęte przez Bulana działania polegające na radykalnym zerwaniu z tradycyjnymi pogańskimi praktykami.

Po tym wszystkim upłynęły całe pokolenia, pojawił się między nimi [tj. Chazarami] król o imieniu Bulan, mąż mądry, bojący się Boga, i całym sercem pokładający ufność w Stwórcy. On też wypędził z kraju wróżbitów i bałwochwalców.

Aby uwiarygodnić swoje objawienie, Bulan poprosił anioła o ukazanie się najwyższemu władcy Chazarów, aby on również poparł jego zamiary. Kiedy i ów władca, którego można identyfikować z ówczesnym kaganem, doznał podobnego objawienia, obaj zwołali zgromadzenie chazarskiej starszyzny i całego ludu, na którym podjęto decyzję o przyjęciu nowej wiary. Wówczas anioł ponownie objawił się Bulanowi w nocnym śnie i zachęcił go do wzniesienia miejsca modlitwy. Środki na jego stworzenie chazarski władca miał zdobyć w zwycięskim pochodzie wojennym na południe. Bulan wyruszył wówczas na wojnę, by zgodnie z anielską obietnicą osiągnąć swój cel. Na wieść o tych wydarzeniach przybyli do Chazarów misjonarze wielkich monoteistycznych religii: chrześcijan (Edomitow) z Bizancjum i muzułmanów (Izmaelitow) z kalifatu. Ich dążenia do nakłonienia władcy Chazarów, by przyjął ich religie, spełzły jednak na niczym w rezultacie podstępu Bulana.

reklama

Przywódca Chazarów najpierw poprosił o poufną rozmowę z misjonarzem chrześcijańskim. Oznajmił mu o swojej życzliwości dla cesarza i jego religii, mówił również o obawach, jakie żywi przed muzułmanami i ich ekspansją. Potem zadał chrześcijaninowi pytanie, która z dwóch pozostałych wielkich religii wydaje mu się bliższa prawdy: islam czy wiara Izraelitów. Usłyszał w odpowiedzi, że Bóg dawno wybrał Izrael ponad wszystkie ludy, uczynił mu wiele dobra w przeszłości, np. wysłał Mojżesza, aby wyzwolił Izraelitów z niewoli egipskiej, udzielał im pomocy w długiej wędrówce przez pustynię, oddał im panowanie nad krainą Kanaanu, wreszcie wyraził życzenie, aby Izraelici wybudowali mu świątynię, w której zamieszkał. Na koniec chrześcijanin stwierdził, że grzechy Izraela spowodowały rozproszenie tego ludu po całym świecie. Podkreślił jednak, że gdyby nie ten objaw gniewu Bożego, to religia Izraelitów miałaby pierwszeństwo na świecie.

Świątynia jerozolimska w czasach Heroda Wielkiego (domena publiczna)

Kolejnym rozmówcą Bulana był muzułmański kadi, który zachęcał go do przyjęcia islamu. Ów, zapytany przez władcę Chazarów w podobnych okolicznościach o różnicę między chrześcijanami i żydami oraz która z tych wielkich religii jest milsza Bogu, oznajmił, że wyżej ceni religię Izraelitów. Wiara ta zawiera dużo prawdy, obejmuje cenne Boże nauki, Żydzi zaś są uczciwi. Tylko ich grzech sprawił, że zostali oddani pod władzę innowierców. Natomiast chrześcijanie spożywają nieczyste produkty oraz oddają cześć wykonanym przez siebie idolom.

reklama

Bulan, wysłuchawszy tych argumentów, ostatecznie utwierdził się w przekonaniu, że religia Mojżeszowa będzie najlepiej odpowiadała potrzebom jego ludu. Z tych względów zarządził wprowadzenie nowej wiary wśród wszystkich poddanych:

Od tego dnia ciągle pomagał mu Bóg wszechmogący, i ustalił moc jego; on też obrzezał się, i kazał obrzezać sługi swe, i posłał po uczonego Izraelitę, który wytłumaczył mu Księgę zakonu i wszystkie prawa, i po dziś dzień wyznajemy ten czcigodny i prawdziwy zakon najświętszego, którego imieniu niech będzie chwała. A od tego dnia, w którym przodkowie nasi udali się pod skrzydła majestatu bożego, poniżył on przed nami wszystkich naszych nieprzyjaciół, i upokorzył wszystkie okoliczne narody i ludy, i żaden nie śmiał powstać przeciw nam, i wszyscy płacą nam dań: królowie Edomitow i królowie Izmaelitow.

Ostateczna zasługa ukończenia procesu konwersji Chazarów na religię Izraelitów przypadła jednak następcy Bulana, Obadiaszowi. Ów władca chazarski oraz jego następcy, włącznie z Jozefem, mieli od tej pory stać się wiernymi wyznawcami judaizmu.

Tekst jest fragmentem książki Jarosława Dudka „Chazarowie. Polityka, kultura, religia VII-XI wiek”:

Jarosław Dudek
„Chazarowie. Polityka, kultura, religia VII-XI wiek”
cena:
79,00 zł
Podajemy sugerowaną cenę detaliczną z dnia dodania produktu do naszej bazy. Użyj przycisku, aby przejść do sklepu — tam poznasz aktualną cenę produktu. Szczęśliwie zwykle jest niższa.
Wydawca:
Naukowe PWN
Okładka:
twarda (książka dostępna również w miękkiej oprawie)
Liczba stron:
504
Format:
16.5x23.5cm
ISBN:
9788301183080
EAN:
9788301183080
Po tych zdarzeniach wstąpił na tron jeden z jego wnuków, imieniem Obadiasz, mąż sprawiedliwy i dzielny. On odnowił rząd, utwierdził zakon według zwyczajów i podań, on pobudował synagogi i domy nauki, zgromadził mnóstwo uczonych izraelitów, dawał im wiele złota i srebra, i wykładali mu 24 księgi Miszny i Talmud, i cały porządek modlitw. Był bogobojny, miłował zakon i przykazania.

Kolejne ważne dla poznania historii Chazarów źródło hebrajskie, jakim jest Anonim z Cambridge, podaje nieco inne detale kolejnych faz konwersji na judaizm. Czynnikiem inicjującym ten proces miała być najpierw imigracja grup Żydów na terytorium Chazarii, którzy szukali tutaj azylu przed prześladowaniami w zakaukaskich krainach rządzonych przez chrześcijan i muzułmanów. Chociaż uciekinierzy byli bardzo liczni, jednak stopniowo zaczęli odchodzić od religijnych zasad swoich przodków:

Chazarowie nie znali Tory, dlatego w tamtych czasach podobnie jak przybysze z Armenii byli bez Tory i pisma. [Żydzi] łączyli się z nimi poprzez związki małżeńskie, mieszając się z poganami, przyjmując ich obyczaje oraz uczestnicząc wspólnie z nimi w wojnach, stając się w ten sposób jednym narodem z nimi.
Wojownik chazarski (aut. Norman Finkelshteyn; domena publiczna)

W tych okolicznościach jeden z nich odznaczył się na polu walki męstwem, przynosząc Chazarom zwycięstwo w wojnie. Ci wybrali go wówczas na swojego przywódcę, powierzając mu władzę nad państwem. Nowy władca pod wpływem namowy żony i teścia zwrócił się ku religii żydowskiej. Na wieść o tym przybyły do Chazarii misje wysłane przez cesarza „macedońskiego” (tj. bizantyńskiego) oraz kalifa. Celem misjonarzy było odstręczenie nowego władcy Chazarów od judaizmu przy użyciu argumentu: „Dlaczego przyjmujesz wiarę Żydów, którzy są w niewoli u wszystkich narodów?”. Jednocześnie namawiali go do przyjęcia chrześcijaństwa lub islamu. Mimo tych argumentów przywódca uznał, że najlepszym rozstrzygnięciem sporu będzie dysputa między przedstawicielami trzech wielkich religii. Niestety, w Anonimie z Cambridge sprawozdanie z tej konfrontacji poglądów żydów, chrześcijan i muzułmanów jest znacznie bardziej lakoniczne niż w Żywocie świętego Konstantyna czy nawet w Odpowiedzi króla Józefa. Autor tekstu stwierdza tylko, że nie przyniosła ona rozstrzygnięcia. O konwersji Chazarów na judaizm przesądziło jednak inne wydarzenie. Otóż w jednej z krain Chazarii odkryto wejście do pieczary, w której znaleziono „księgi prawa Mojżeszowego”. Odczytali je i wyjaśnili uczestniczący w dyspucie żydowscy mędrcy. To, co przekazali władcy Chazarów, pozostawało w zgodzie z używanymi przez nich wcześniej argumentami. W ten sposób wszyscy uznali, że prawdy zawarte w religii żydowskiej są lepsze od nauk pozostałych religii. Po tym, jak doszło do uznania judaizmu za oficjalną religię w Chazarii, nastąpił wielki napływ Żydów do tego kraju z rożnych stron świata: „z Bagdadu i Chorasanu i ziemi greckiej”. Po tym wszystkim jeszcze bardziej wzrosło w tym państwie znaczenie Żydów. Wspomniany wódz został wówczas oficjalnie ogłoszony władcą Chazarów, otrzymał również nowe imię Sabriel, co miało oznaczać „Bóg – moja nadzieja”.

Religijna opcja Chazarów obudziła wrogość sąsiadów, zwłaszcza władcy chrześcijańskiego Bizancjum, nazwanego w tekście „królem Makedonem”. Rodziło to konsekwencje w późniejszych czasach. „Król Makedon” nie miał jednak żadnych skrupułów, aby zawrzeć przeciwko Chazarom sojusz z pogańskim władcą barbarzyńskich Rusów, do którego przyłączyli się również Alanowie. Niemniej wojna skończyła się zwycięstwem chazarskiego władcy. Ale wszystko to są późniejsze wydarzenia, do których doszło po upływie dłuższego czasu od konwersji Chazarów na judaizm. Znana nam partia tekstu Anonima z Cambridge, która była poświęcona opisowi przyjęcia przez Chazarów judaizmu, ma prawdopodobnie lukę. Nie wiadomo, co się stało w Chazarii po przyjęciu nowej religii przez jej władcę. Kolejne hebrajskie źródła omawiające tę kwestię pochodzą już ze znacznie późniejszych czasów niż Odpowiedź króla Józefa czy Anonim z Cambridge. Opisy zamieszczone w utworach dwunastowiecznych autorów: Jehudy ben Barzilaja czy Abrahama ben Dauda, nie wnoszą dodatkowych informacji do tej kwestii, będąc w istocie streszczeniem dostępnych dla nich kopii Listu króla Józefa . Odrębną grupę materiałów poświęconych okolicznościom konwersji Chazarów na judaizm tworzą utwory o bardzo niepewnym pochodzeniu. Zaliczyć można do nich rożne wersje tzw. latopisu bułgarskiego. Np. I. Bachszi, Džagfar Tarichy. Svod bułgarskich letopisej 1680 g., przekł. I.M.-K. Nigmatullina 1939 r. Edycję przygotował F.G.-H. Nurutdinowym, t. 1, Orenburg 1993; Z.A. Lwowa, K woprosu o stanowlenii judaizma w chazarskom kaganatie. Inkubacjonnyj pieriod, w: Trudy pa archeołogii. Stepi Jewropy w epochu Sriedniewiekowja, t. 4: Chazarskie wriemia, Donieck 2005, s. 143–152, zwł. s. 148–150; A. Glaszwv, Latopis Karczi, Bulcharo-chazarskaja latopis, Nalczyk 2005. Zawierają one opisy historii politycznej Chazarii, imiona poszczególnych kaganów w VIII–X w., opisy wojen domowych w kaganacie, poglądy religijne poszczególnych władców. Powyższe utwory mają pewne wspólne cechy: ich teksty opublikowano na podstawie zawartości zaginionych średniowiecznych lub nowożytnych manuskryptów. Dostęp do nich mieli tylko nieliczni badacze na Powołżu lub na Kaukazie, którzy przepadli w zawierusze lat 30. i 40. poprzedniego stulecia. Zostawili po sobie opracowania zaginionych tekstów, które można było opublikować dopiero po rozpadzie Związku Radzieckiego. W środowisku chazarologów raczej nie określa się wprost takich tekstów jako falsyfikaty (co w jakiejś może wynikać z oskarżeń stawianych kiedyś Korespondencji chazarskiej), jednak tylko nieliczni autorzy traktują ich przekaz bez zastrzeżeń. Zob. Z.A. Lwowa, Nowyje dannyje o wozmożnych priczinach pastrojki krieposti Sarkel, w: Słowianie i ich sąsiedzi we wczesnym średniowieczu, red. M. Dulinicz, Lublin–Warszawa 2003, s. 375–379; tejże, Kiem byli car Josif i ego priedki – bekami ili kaganami?, w: Trudy pa archeologii, s. 17–24."].

Jehuda Halewi (domena publiczna)

Za tekst istotny dla poznania niektórych detali konwersji Chazarów można jeszcze uznać dzieło Księga argumentu i dowodu w obronie wzgardzonej wiary, znane również jako Księga chazarska ([Sefer ha-Kuzari]), napisane przez słynnego filozofa, poetę i pisarza Jehudę Halewiego (przed 1075–ok. 1141). Utwór, wzorowany na dialogach Platona, stanowi apologię judaizmu przedstawionego przez autora jako pierwsza wiara objawiona będąca punktem wyjścia dla pozostałych wielkich religii monoteistycznych: chrześcijaństwa oraz islamu. W opinii Halewiego muzułmanie i chrześcijanie swoje zasadnicze wartości duchowe i moralne zapożyczyli od Żydów, będących narodem wybranym. Dlatego judaizm pozostaje sercem prawdziwej wiary, z którego powinny czerpać rożne narody – nie tylko chrześcijanie i muzułmanie, lecz także i poganie.

Osnową Księgi chazarskiej jest dialog prowadzony między władcą Chazarów a anonimowym mędrcem żydowskim wyjaśniającym mu prawdy religii Mojżeszowej. Rozmówca rabina wypowiada się na temat filozofii Arystotelesa oraz rozważa inne złożone problemy intelektualne. Pozostaje postacią wyraźnie wyidealizowaną przez autora, raczej nie łączą go ścisłe związki z chazarskimi bohaterami korespondencji Chasdaja ibn Szapruta czy relacji Anonima z Cambridge.

Niezwykłe dzieło Halewiego zostało napisane w języku arabskim, co świadczy o tym, że mogło być adresowane nie tylko do zarabizowanych Żydów sefardyjskich, lecz także do niektórych kręgów muzułmańskich. Księga chazarska odegrała jednak ogromną rolę w kształtowaniu tożsamości duchowej diaspory, również Żydów aszkenazyjskich w Europie Środkowej oraz Wschodniej. Cieszyła się w tamtejszych kręgach wielką popularnością jeszcze od czasów nowożytnych aż po XX w. O jej recepcji wśród Żydów na ziemiach polskich świadczy duża liczba wydań w języku hebrajskim i tłumaczeń na jidysz.

Tekst jest fragmentem książki Jarosława Dudka „Chazarowie. Polityka, kultura, religia VII-XI wiek”:

Jarosław Dudek
„Chazarowie. Polityka, kultura, religia VII-XI wiek”
cena:
79,00 zł
Podajemy sugerowaną cenę detaliczną z dnia dodania produktu do naszej bazy. Użyj przycisku, aby przejść do sklepu — tam poznasz aktualną cenę produktu. Szczęśliwie zwykle jest niższa.
Wydawca:
Naukowe PWN
Okładka:
twarda (książka dostępna również w miękkiej oprawie)
Liczba stron:
504
Format:
16.5x23.5cm
ISBN:
9788301183080
EAN:
9788301183080
reklama
Komentarze
o autorze
Jarosław Dudek
Profesor historii na Uniwersytecie Zielonogórskim, członek Polskiego Towarzystwa Historycznego, uczestnik prac Komisji Bizantynologicznej przy Komitecie Nauk o Kulturze Antycznej PAN oraz Komisji Bałkanistyki przy Wydziale I PAN w Poznaniu. Odbył stypendium naukowe w Republice Macedonii (1991) oraz brał udział w badaniach archeologicznych w Novae-Svištov w Bułgarii. Autor publikacji i artykułów na temat Bizancjum i ludów koczowniczych.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone