Caroline Pigozzi – „Watykan niedyskretnie” – recenzja i ocena

opublikowano: 2013-05-26, 14:36
wolna licencja
Watykan – najmniejsze państwo świata, mekka wszystkich chrześcijan – otwiera swoje wrota dla szerszego grona czytelników. Jakimi samochodami jeździ papież? Dlaczego podczas oficjalnych spotkań nie podaje się dań z sałatą? Jakie prezenty sprawiały Janowi Pawłowi II szczególną radość? Odpowiedź na te i wiele innych pytań daje lektura najnowszej książki Caroline Pigozzi – „Watykan niedyskretnie”.
reklama
Caroline Pigozzi
Watykan niedyskretnie
nasza ocena:
8/10
cena:
44,90 zł
Wydawca:
Rebis
Rok wydania:
2013
Okładka:
twarda z obwolutą
Liczba stron:
328
Format:
150x225 mm
ISBN:
978-83-7510-993-1

Autorka, znana w kręgach „papieskich” dziennikarka i watykanistka, zmierzyła się z zadaniem niełatwym. Na 328 stronach książki przybliżyła zwykłego czytelnika do świata, w którym od wieków żyją najwyżsi przedstawiciele Kościoła katolickiego. Lektura książki Pigozzi podczas pierwszego z nią zetknięcia może wydawać się nieco przytłaczająca – wielość nazwisk, dat, miejscowości, organizacji oraz urzędów jest początkowo myląca. Nie należy przywiązywać zbytniej uwagi do wszystkich nazw własnych: niektóre z nich pojawiają się w książce jednorazowo, jako ilustracje przykładów. Są jednak też takie nazwiska i terminy, które warto zapamiętać, bo autorka często nawiązuje do nich w dalszych fragmentach książki. Ich nagromadzenie dowodzi nie tylko ogromnej wiedzy dziennikarki, ale także dużej ilości zebranych materiałów.

Pigozzi skupiła się na pontyfikacie Benedykta XVI i to jego dotyczy większość historii i ciekawostek przedstawionych w książce. Nie brakuje w niej jednak wzmianek dotyczących papieży panujących przed wiekami, Jana Pawła II – bezpośredniego poprzednika Benedykta – oraz obecnego papieża Franciszka. Książkę należy traktować jako pewnego rodzaju syntezę i streszczenie wydarzeń rozgrywających się w państwie watykańskim na przełomie XX i XXI wieku; wiele historii dotyczy papieskiego „stanowiska”, a nie konkretnego człowieka.

Watykan, środowisko niezwykle hermetyczne i zasadniczo niedostępne dla zwykłego obywatela, w książce Pigozzi został „rozebrany” na czynniki pierwsze. Autorka w jedenastu rozdziałach szczegółowo przedstawiła historie znane zarówno z pierwszych stron gazet (np. aferę z 2012 r. z udziałem papieskiego majordomusa Paola Gabrielego, oskarżonego m.in. o kradzież dokumentów należących do Benedykta XVI), jak i te, które nie ujrzały światła dziennego. Obszerny fragment książki został poświęcony problemowi pedofilii wśród duchownych z całego świata:

Wszystko się zaczęło, gdy w Stanach Zjednoczonych ujawniono nadużycia seksualne wobec nieletnich i, począwszy od roku 2009, zaczęto znajdować pornograficzne materiały pedofilskie u biskupów, księży, zakonników i katechetów. Prawdziwa afera wybuchła jednak dopiero w latach 2009 i 2010 po artykule w „Boston Globe”, dotyczącym skazania na dziesięć lat więzienia ojca Johna J. Geoghana, który dopuścił się gwałtu na dziesięcioletnim chłopcu. […] Tylko w Bostonie 89 proboszczów i 55 księży musiało opuścić diecezję!

Niezwykle ciekawym jest rozdział zatytułowany „Dwadzieścia cztery godziny z życia papieża…”. Już na samym jego początku dowiadujemy się, że biskup Rzymu ma absolutnie nienaruszalny rozkład zajęć! Papieski dzień zaczyna się o godzinie szóstej. Po porannej toalecie (przy okazji pojawia się kilka ciekawostek, np. sutanna biskupa Rzymu ma aż 33 guziki symbolizujące lata życia Chrystusa na Ziemi, a ta, którą nosił Benedykt XVI, wyjątkowo nie była szyta przez firmę Gamarellego), mszy oraz śniadaniu papież udawał się do swojego gabinetu. Pigozzi daje szczegółowy opis tego osobistego dla Benedykta XVI miejsca, którego centrum stanowiła prywatna biblioteka mieszcząca dwadzieścia tysięcy książek. Szczególnym sentymentem papież darzył biurko odziedziczone po rodzicach, które wędrowało z nim po różnych miejscach na świecie. Czytelnicza ciekawość zostaje w tym rozdziale całkowicie zaspokojona – autorka, podając nawet nazwy konkretnych firm, z których usług i towarów korzystał Benedykt XVI, nie pozostawia odbiorcom niedopowiedzeń.

reklama

Reklama, jaką potrafi zrobić następca Świętego Piotra, korzystając z dóbr znanych na całym świecie, ma potężną moc oddziaływania. Poprzednik papieża Franciszka nosił buty wykonywane w zakładzie Adriana Stefanellego, z usług którego korzystali również Silvio Berlusconi oraz Georg W. Bush, pisał długopisem marki Montblanc, nosił okulary Ray-Ban, a posiłki jadał na porcelanie Richarda Ginoriego. Fanów motoryzacji zainteresuje na pewno fragment dotyczący papieskich samochodów. Watykański „garaż” ciągle się powiększa. Obok pancernych limuzyn, mających chronić papieża przed ewentualnym atakiem terrorystycznym, stoją najdroższe modele BMW, Mercedesa, Volkswagena, Audi oraz wielu innych:

Wszyscy konstruktorzy aut od dawna prześcigają się w ofiarowywaniu papieżowi swoich najpiękniejszych modeli. To znakomita reklama! Mercedes, który rozpieszcza Watykan od osiemdziesięciu lat, ofiarował Benedyktowi XVI hybrydowy samochód terenowy w kolorze białym perłowym oraz, tuż przed Bożym Narodzeniem, mercedesa klasy M napędzanego benzyną bezołowiową.

Poza warstwą treściową książka bogata jest w pewne „dodatki”, znacznie urozmaicające lekturę. Publikacja zawiera wkładkę z kolorowymi zdjęciami: zarówno samych papieży, jak i ich najbliższego otoczenia – watykańskiego krawca z firmy Gammarelli, pokoju w kardynalskim „hotelu” w Domu Świętej Marty czy Castel Gandolfo – gospodarstwa zaopatrującego papieskie stoły. Autorka zadała sobie również trud sporządzenia krótkiej charakterystyki każdego ze stu dziewiętnastu kardynałów głosujących w ostatnim konklawe. Książkę kończy zestaw interesujących aneksów. Pierwszym z nich jest „Słowniczek watykański”, dość obszernie opisujący najważniejsze terminy związane ze środowiskiem Stolicy Piotrowej. Poza ogólnymi hasłami (np. biret, beatyfikacja, prymas, Wojtyła Karol) czytelnik może usystematyzować swoją wiedzę na temat np. papieskich butów, środowej audiencji generalnej, watykańskiego obywatelstwa czy organizacji Opus Dei. Następnie znajdziemy w książce „Ulubione przepisy papieża Benedykta XVI” – zbiór dziesięciu prostych receptur na dania i słodkości, do których papież miał szczególną słabość. Wśród nich znajdują się m.in. jajka nadziewane serem, kotleciki jagnięce oraz tarta migdałowa. Publikację kończy rycina przedstawiająca plan Watykanu z wyszczególnieniem wszystkich miejsc opisywanych w książce. Czytelnik może prześledzić drogę, jaką przebywają goście watykańskiego „hotelu” do bezcłowego supermarketu Annona lub do siedziby „L’osservatore Romano”, gazety Stolicy Apostolskiej wydawanej w wielu językach, w tym także po polsku.

Książka Caroline Pigozzi porusza słabo przebadany do tej pory temat, wypełniając istniejącą na rynku wydawniczym lukę. Rzetelna wiedza, konkretne fakty oraz intrygujące tajemnice Stolicy Apostolskiej sprawiają, że „Watykan niedyskretnie” czyta się z zapartym tchem od pierwszej do ostatniej kartki.

Zobacz też:

Redakcja i korekta: Agnieszka Kowalska

reklama
Komentarze
o autorze
Iwona Łoza
Absolwentka filologii polskiej oraz kulturoznawstwa i wiedzy o mediach na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Jej zainteresowania krążą wokół rynku wydawniczego, edytorstwa, historii mediów i pisma, marketingu internetowego, social media oraz mistycznej krainy wiecznego śniegu – Tybetu. Najchętniej czyta nową literaturę polską, przewodniki turystyczne, książki Marqueza, Nabokova, Vargasa Llosy oraz ciekawe reportaże. Wolny czas spędza na trekkingu w Tatrach.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone