Brigitte Hamann – „Cesarzowa Elżbieta” – recenzja i ocena
Brigitte Hamann – „Cesarzowa Elżbieta” – recenzja i ocena
Brigitte Hamann była niemiecko-austriacką historyczką, autorką m.in. „Wiednia Hitlera”, pracy o formacyjnych latach przyszłego wodza Trzeciej Rzeszy. Szczególnie ważne w jej dorobku były jednak prace o tematyce dynastii habsburskiej. Napisała m.in. biografię arcyksięcia Rudolfa, opracowała leksykon biograficzny Habsburgów, przygotowała też do druku poetycki dziennik Sisi oraz korespondencję Franciszka Józefa z Kathariną Schratt. Omawiana pozycja jest jej najbardziej znaną pracą.
Nie mamy bowiem do czynienia z nowością wydawniczą – o to byłoby trudno, zważywszy że autorka zmarła w 2016 r. Książka Elisabeth Kaiserin wider Willen ukazała się w języku niemieckim w 1997 r., a polski czytelnik mógł zapoznać się z przekładem dwa lata później. Obecnie Polski Instytut Wydawniczy, w ramach swej słynnej „marmurkowej” serii Biografie Sławnych Ludzi prezentuje już czwarte, poprawione, wydanie polskie.
Nie bez kozery zaznaczyłem, że w dorobku Brigitte Hamann poczesne miejsce zajmują opracowania źródeł, m.in. dziennika Elżbiety oraz korespondencji Franciszka Józefa. Była bowiem historykiem z prawdziwego zdarzenia i uznawała, że oparcie na bazie źródłowej to podstawa. Jednocześnie Hamann za punkt honoru traktowała to, by swoje prace pisać językiem jak najbardziej przystępnym dla współczesnego czytelnika.
Solidny fundament źródłowy posiada też omawiana biografia. Szczególnie interesującym źródłem jest wspomniany już dziennik poetycki cesarzowej – pisane w latach osiemdziesiątych XIX w. wiersze Sisi, w którym odzwierciedlenie odnajdywały jej doświadczenia. Spuściznę literacką Elżbiety (około 500 stron wierszy) Hamann odnalazła w archiwach w szwajcarskim Bernie. Wiersze są obficie przytaczane w książce. Pozostałe źródła pochodzą z archiwów w Budapeszcie, Wiedniu czy Bonn, a także z kolekcji prywatnych – mowa przede wszystkim o dziennikach i pamiętnikach osób związanych z dworem Habsburgów, jak również korespondencji urzędowej i prywatnej. Ambicją autorki było nie opierać się wyłącznie na opracowaniach historyków, choć oczywiście odwołuje się do ich spuścizny, ale bazować na nowych, nieznanych wcześniej źródła i przedstawić wyłaniający się z nich wizerunek cesarzowej, sprzeczny z dotychczasowymi ustaleniami. Być może nie do końca widzimy to czytając pracę po latach, ale nasz obecny wizerunek Sisi, o ile nie opiera się na popkulturze, a faktach historycznych, w dużej mierze zdaje się pochodzić właśnie z ustaleń Brigitte Hamann.
Bardzo wymowny jest tytuł oryginalny omawianej publikacji który można przetłumaczyć jako „Cesarzowa wbrew woli/wbrew sobie” (przy czym należy zaznaczyć, że na polskim rynku wydawniczym z podtytułem „Cesarzowa mimo woli” ukazała się zupełnie inna biografia Elżbiety). Okazuje się bowiem, że ten z elementów obowiązującego w powszechnej świadomości obrazu Sisi, który przedstawia ją jako kobietę nowoczesną i nie do końca komfortowo czującą się na wiedeńskim dworze, jest jak najbardziej zgodny z rzeczywistością.
Bawarska księżniczka, która przez małżeństwo stała się cesarzową Austrii miała poglądy nowoczesne, liberalne oraz – to może być największy szok – republikańskie. Monarchini, która nie jest monarchistką, to dość paradoksalne zjawisko, ale taki właśnie obraz Sisi wyłania się z kart książki. Elżbieta nie wierzyła w system, w ramach którego funkcjonowała, nie wierzyła też w trwałość wielonarodowej monarchii naddunajskiej. Cesarzowa odznaczała się też dużą tolerancją religijną. Hamann opisuje jak podczas objazdu Austrii powitali ją przedstawiciele lokalnej społeczności ewangelickiej, skarżąc się, że zakazuje im się postawienia odpowiednio wysokiej wieży kościelnej. Sisi z mieszaniną oburzenia i dumy z kraju pochodzenia odparła, że to skandal i że w jej rodzinnej Bawarii protestanci już od półwiecza cieszą się wszelkimi swobodami.
Tym co czyni książkę unikalną jest wykorzystanie konkretnej, bogatszej niż zwykle bazy źródłowej (z wierszami Sisi na czele) i wnioski, które wyciągnęła z niej autorka. Można powiedzieć, że książka posiada pewien „próg wejścia”, którym jest założenie znajomości przez czytelnika podstawowych faktów z życia Sisi, historii dynastii Habsburgów oraz wydarzeń drugiej połowy XIX w. w których Austria brała udział lub Austrii dotyczyły. Założenie takie wydaje się naturalne, skoro praca pierwotnie była adresowana do czytelnika austriackiego.
Wiele wątków nie odbiega jednak zbytnio od tego co znamy z innych rac naukowych czy popularnonaukowych, a nawet beletrystyki oraz filmów i seriali. Mamy więc konflikt z teściową, ale też całkiem poważną refleksję, czy małżeństwo z Franciszkiem Józefem było w ogóle dobrze dobrane – z sugerowaną odpowiedzią, że jednak nie było. W zasadzie ten portret osoby o bardzo silnie zarysowanej indywidualności buntującej się przeciwko silnym i uznanym za ustalone dworskim regułom kojarzy się dosyć współcześnie – np. z księżną Dianą.
Czytamy o upodobaniu cesarzowej do jazdy konnej i częstych wizytach w pałacyku myśliwskim w Gödöllő, o zainteresowaniu węgierskimi poddanymi (co ciekawe, niechętna Elżbiecie frakcja na dworze składała się w dużej mierze z nieprzychylnej Węgrom niemieckojęzycznej arystokracji czeskiej), o upodobaniach artystycznych – Sisi była miłośniczką „Snu nocy letniej” Szekspira i poezji Heinego (co ściągało na nią niechęć kręgów wielko niemieckich i antysemickich). Zapoznajemy się też ze szczegółami życia osobistego i rodzinnego. Hamann wyklucza, by cesarzowa miała jakiś romans, stwierdza natomiast że była cierpliwa wobec wyskoków męża w tym wobec jego dwuznacznej znajomości z Kathariną Schratt. Elżbieta z powodzeniem dążyła do wychowania dzieci w duchu liberalnym. Po samobójczej śmierci syna, arcyksięcia Rudolfa, zainteresowaną się modnymi już wtedy seansami spirytystycznymi, a jej poglądy metafizyczne ewoluowały w rodzaj fatalistycznego deizmu.
Biografia cesarzowej Elżbiety pióra Brigitte Hamann to idealna pozycja da osób, które interesują się postacią Sisi, mają już o niej jakąś wiedzę, oglądały poświęcone jej filmy, a może nawet przeczytały kilka bardziej popularnych książek – a teraz chcą poznawać ją z prac bardziej naukowych. Myślę, że publikacją powinni również zainteresować się czytelnicy pasjonujący się historią Austrii i monarchii habsburskiej, i szerzej – kręgu niemieckojęzycznego (pamiętajmy, że cesarzowa Austrii była wszak Niemką – Bawarką). Wreszcie, recenzowana biografia zasługuje chyba na polecenie wszystkim czytelnikom – mam wrażenie że mamy już do czynienia ze współczesnym klasykiem historiografii.