Brama do świata absurdu? Na Muranowie odnowiono bramę tylko w połowie
Po II wojnie światowej na gruzach dawnego getta wzniesione zostało osiedle Muranów Południowy (część Śródmieścia). W głąb osiedla prowadzi charakterystyczna brama o kształcie nawiązującym do koncepcji łuku triumfalnego – miał to być symbol odradzającej się po potwornych zniszczeniach dzielnicy. Brama, wraz z elewacją sąsiedniego budynku została niedawno odnowiona. I byłaby to w zasadzie dość przeciętna informacja, gdyby nie fakt, że odnowienia dokonano jedynie połowicznie.
Brama przynależy bowiem do dwóch adresów jednocześnie – połowa to ul. Nowolipie 1 (część odnowiona), połowa zaś to ul. Andersa 1 (tu pozostało bez zmian). Wiążą się z tym zagadnienia natury administracyjnej – de facto obiekt ten ma dwóch administratorów i jest częścią dwóch wspólnot mieszkaniowych. Dlatego też „linia nowości” kończy się dokładnie na środku przejścia.
Jak donosi portal Wawalove przedstawiciele obu wspólnot dość sprzecznie interpretują sytuację. Według tych z Nowolipia sąsiedzi nie chcieli przyłączyć się do przedsięwzięcia, z kolei ci z Andersa twierdzą, że nie zostali o niczym w ogóle poinformowani.
Według informacji podanych z kolei przez TVN Warszawa wspólnota Andersa 1 także planuje już gruntowną renowację elewacji, która ma odbyć się jeszcze w tym roku. Wedle zapewnień, mimo różnicy czasowej część przy ul. Andersa nie powinna odbiegać wizualnie od Nowolipia.
Na razie sytuacja prezentuje się dosyć absurdalnie, co widać poniżej:
Muranów Południowy to osiedle wybudowane na przełomie lat 40. i 50., w duchu modernizmu i socrealizmu. Właśnie w tej części stolicy znajduje się m.in. słynne Kino Muranów.
Źródła: tvnwarszawa.tvn24.pl, wawalove.wp.pl