Bogumiła Żongołłowicz – „Konsul. Biografia Władysława Noskowskiego” – recenzja i ocena
Bogumiła Żongołłowicz jest doktorem nauk humanistycznych. Jest nauczycielką, dziennikarką, a także pisarką. Interesuje się losami Polonii australijskiej po drugiej wojnie światowej. Jej najnowsza publikacja jest poświęcona Władysławowi Noskowskiemu – człowiekowi, bez którego nie da się pisać o australijskich Polakach. Zanim został konsulem honorowym RP na Australię i Nową Zelandię, był między innymi redaktorem polonijnych gazet, współpracownikiem Ignacego Paderewskiego, a nawet aktorem w Hollywood. To postać, której życiorys mógłby stanowić kanwę scenariusza filmowego. Aż dziw bierze, że osoba będąca symbolem polskiej emigracji w Australii doczekała się swojej biografii dopiero teraz.
Ale Konsul to nie tylko opowieść o jednym człowieku. Barwny życiorys głównego bohatera w połączeniu z pasją pisarską autorki powodują, że otrzymujemy do rąk więcej niż książkę biograficzną. Autorka opowiada nie tylko o Noskowskim, ale i jego czasach. Na kartach książki Bogumiły Żongołłowicz to właśnie czasy odgrywają rolę kluczową. Narracja zaczyna się bowiem dobre kilkadziesiąt lat przed narodzeniem głównego bohatera.
Na początku poznajemy rodziców przyszłego konsula. Stosunkowo niewiele miejsca autorka poświęca natomiast opowieści o pozostałych jego krewnych. Biogramy większości z nich znajdują się na uboczu głównego tekstu, w przypisach. Wydaje się, że część z nich można by wpleść w tok głównego wywodu. Uatrakcyjniłoby to w jeszcze większym stopniu opowieść o Noskowskim.
Kluczowym tematem całej książki jest działalność głównego bohatera podejmowana za granicą, w Stanach Zjednoczonych i Australii. Na obczyźnie spędził znaczną część życia i to właśnie z tego okresu zachowało się najwięcej materiałów. Dlatego też amerykański, a zwłaszcza australijski, etap życia Noskowskiego to główna i najciekawsza część pracy.
W książce możemy przeczytać, że przyszły polski dyplomata był od 1915 roku, aktorem w Hollywood. Autorka biografii sprawnie opisuje ten okres, dokumentując go kadrami z filmów, w których grał Noskowski. I choć nie były to pierwszoplanowe role, to warto podkreślić, że Noskowski był bodaj pierwszym polskim aktorem, który wystąpił w amerykańskim filmie.
Konsul. Biografia Władysława Noskowskiego stanowi owoc żmudnej pracy, a każdy z rozdziałów jest tego osobnym świadectwem. Szczególnie widać to podczas lektury rozdziałów dotyczących działalności politycznej na emigracji. Autorka pokusiła się między innymi o próbę zrekonstruowania znajomości Władysława Noskowskiego z Ignacym Paderewskim. Noskowski przez pewien czas był sekretarzem przyszłego premiera. Jednak jest to dopiero wstęp do najbardziej interesującej części, jaką jest życie Noskowskiego w Australii.
Wydawałoby się, że wiódł on w tamtym czasie nudne, prowincjonalne życie w kraju położonym na uboczu świata. Nic bardziej mylnego! Bogumiła Żongołłowicz w sposób przejrzysty i ciekawy konstruuje narrację, prowadząc czytelnika przez kolejne lata australijskiego życia Noskowskiego. Wplata weń wiele postaci i wydarzeń. Autorce udało się nad tym doskonale zapanować i stworzyć fascynującą opowieść. Ukazuje nam ona Władysława Noskowskiego jako nauczyciela w australijskich szkołach, a następnie jako dziennikarza. W końcu zaś kreśli jego działalność jako konsula. Przedstawia go jako człowieka, który nie bacząc na ograniczone środki finansowe, aktywnie organizował rozproszone środowisko Polaków na Antypodach. Noskowski czynił także wysiłki na rzecz pomocy Polsce w czasie II wojny światowej.
Wartości książki podnoszą również unikalne fotografie. Oprócz wielu zdjęć przedstawiających miejsca związane z bohaterem książki, zamieszczono reprodukcje interesujących dokumentów. Wiele z nich pochodzi z kolekcji prywatnych.
Książka Bogumiły Żongołłowicz wypełnia poważną lukę w literaturze dotyczącej związków Polski i Australii. Dodajmy jednak od razu, że zainteresuje ona nie tylko pasjonatów historii polskiej dyplomacji i emigracji politycznej. Z pewnością sprawi satysfakcję także czytelnikom poszukującym wciągającej lektury na egzotyczny, a przecież niezwykle ważny temat. Gorąco polecam!