Bitwa pod Płowcami: wygrana w przegranej
Bitwa pod Płowcami - okoliczności
Stosunki polsko-krzyżackie uległy znacznemu pogorszeniu za panowania Władysława Łokietka. Jeszcze przed koronacją, w 1309 roku, odmówił on zapłacenia wygórowanej stawki za pomoc zakonu w rozwiązaniu sporu z Brandenburgią. Wobec odmowy Krzyżacy zajęli Pomorze Gdańskie, doprowadzając do utraty tych ziem przez Królestwo Polskie na 150 lat.
Gdy Władysław w 1320 roku został królem, starając się o zjednoczenie rozbitego państwa próbował także odzyskać zagarnięte przez Zakon ziemie – ten jednak nie zamierzał ich zwracać. Narastanie negatywnych stosunków osiągnęło apogeum w roku 1331, gdy Krzyżacy zawarli układ z Czechami i Janem Luksemburskim, który używał tytułu Króla Polski i uważał się za prawowitego następcę Wacława III. Świeżo zjednoczonemu państwu, dość jeszcze słabemu, groził atak zarówno z północy jak i z południa, co mogło doprowadzić do utraty jego suwerenności.
Bitwa pod Płowcami - przebieg
Z powodu opóźniającego się przybycia Czechów na umówione w Kaliszu spotkanie, Krzyżacy postanowili sami najechać Kujawy. Za armią zakonu podążał Łokietek z rycerstwem, czekając na odpowiedni moment do ataku. Jednak 24 września rozłożywszy obóz zbyt blisko wroga wojska polskie zostały zaskoczone i pobite pod Koninem. 27 września w Radziejowie dowódcy sił krzyżackich podzielili armię na dwie części. Pierwszą z nich tworzyły 2/3 armii, które ruszyły przodem. Na drugą, mniejszą część natknął się Łokietek, wciąż podążający śladem wroga. Z powodu gęstej mgły atakujący Polacy nie znali nawet dokładnie liczebności przeciwnika. Jak się okazało, tym razem mieli przewagę. Zwycięstwu w tej bitwie dopomogła strzała, która ugodziła konia krzyżackiego chorążego. Bez widocznego proporca walczący wpadli w popłoch i zostali rozgromieni przez wojska polskie.
Krzyżacy nie pozostali jednak dłużni. Gdy kilka godzin później do większej części armii dotarła informacja o radziejowskich wydarzeniach, zawrócono na spotkanie Łokietka. Tym razem walka była dość chaotyczna. Stronie polskiej udało się wziąć w niewolę kilku oficjeli zakonnych, jednak przeciwnicy także pochwycili jeńców. Po pewnym czasie rycerstwo polskie zmuszone było pod naporem wojsk krzyżackich do ucieczki. Wśród zbiegających z pola walki zapewne był Kazimierz, później znany jako Wielki, chociaż Jan Długosz twierdzi, że z polecenia Władysława jego jedyny syn odsunięty został na boczny plan bitwy, gdyż jako dziedzic tronu nie mógł narażać życia.
Bitwę pod Płowcami wygrali zatem Krzyżacy. Co może zaskakiwać to fakt, że nie kontynuowali ekspansji, a zaraz po starciu wycofali się w stronę Torunia. Dlaczego? W walce zginęło 73 braci z 200, co było dość dużą stratą. Przegrana części wojsk pod Radziejowem pokazała także, że niemożliwym będzie dalszy szybki podbój małym kosztem. Natomiast walka zakonu z państwem chrześcijańskim, gdy jego głównym zadaniem miało być nawracanie pogan, nie pomagała raczej wizerunkowi Krzyżaków na arenie międzynarodowej.
Zatem choć tak naprawdę wygraliśmy bitwę pod Radziejowem, a pod Płowcami zwyciężyli Krzyżacy, to druga z tych bitew trwała przez stulecia w pamięci jako zwycięstwo nad Zakonem. Niezależnie od wyniku, Polacy odnieśli jednak sukces – uniknęli wojny przeciw dwóm silniejszym militarnie państwom, które nie zdołały połączyć sił, a wynik pierwszego ze starć pokazał, że Krzyżacy nie są niepokonani.
Bibliografia:
- Strzyż Piotr, Płowce 1331, Bellona, Warszawa 2009.
- Węgłowski Adam, Zwycięstwo Krzyżaków, ale pyrrusowe, Historia Focus.pl, 30 października 2011 roku [dostęp: 23 września 2016 roku] <[http://historia.focus.pl/swiat/zwyciestwo-krzyzakow-ale-pyrrusowe-975]>
Redakcja: Tomasz Leszkowicz