Bez winy i bez przyszłości [Fragmenty książek Wydawnictwa IPN]
Wszystko, co nowe, to tylko dobrze zapomniane stare — to stare rosyjskie przysłowie sprawdziło się również do określenia „wróg ludu”, tragicznego w skutkach dla wielu milionów obywateli ZSRS, do których przylgnęło. Warto zauważyć, że termin ten nie był wynalazkiem bolszewickiej kliki, aktywnie operującej nim w celu utwierdzenia swojej władzy. Wyrażenie to sięga korzeniami starożytnego Rzymu, gdzie stosowano je wobec wrogów Republiki, w tym do żołnierzy przeciwnika, których należało zgładzić. Później było używane w okresie Wielkiej Rewolucji Francuskiej. W Rosji bolszewickiej i w ZSRS termin ten stosowano nie tylko jako wytrych w retoryce politycznej. Znalazł się on w kodeksie karnym RFSRS 1926 roku, a nawet w konstytucji 1936 roku, zwanej „stalinowską”....