August Sabbe – ostatni estoński żołnierz wyklęty
Zobacz też: Żołnierze Wyklęci – historia i pamięć
August Sabbe urodził się 1 września 1909 r. we wsi Võrumaal w rodzinie młynarza. W 1930 r. odbył służbę wojskową w armii estońskiej. Dwukrotnie uniknął wcielenia do Armii Czerwonej oraz oddziałów niemieckich. Do 1949 r. pracował fizycznie, w tym samym roku został aresztowany przez NKWD, jednak udało mu się uciec. W latach 1950–1952 służył w oddziale partyzanckim Jaana Rootsa działającym w okolicach Taevaskoja. W czerwcu 1952 r. formacja ta została rozbita, a jej dowódca poległ. Od tej pory Sabbe przez 26 lat ukrywał się w lesie, nie korzystając m.in. z amnestii ogłoszonej po śmierci Stalina.
KGB podjęło próbę pochwycenia partyzanta 28 września 1978 r. Dwaj agenci przebrani za wędkarzy dopadli go nad rzeką Võhandu w południowo-wschodniej Estonii. Okoliczności śmierci poszukiwanego nie są znane. Jedna z wersji mówi, że wyrwał się on agentom i rzucił do wody, próbując uciec z zasadzki. Próba ta nie powiodła się i partyzant utonął. Według innej, Sabbe miał zostać postrzelony w trakcie oddawania skoku do wody. Pochowany został na cmentarzu w Dorpacie. W miejscu jego śmierci ustawiono głaz z tablicą pamiątkową.
„Leśni Bracia” (est. metsavennad, łot. meža brāļi, lit. miško broliai) to potoczna nazwa formacji antykomunistycznych działających w państwach bałtyckich w latach 1940–1941 i 1944–1953. Szacuje się, że w litewskich, łotewskich i estońskich oddziałach partyzanckich służyło co najmniej 50 tys. żołnierzy. Formacje te częściowo (np. na Litwie) były wspierane przez wywiad amerykański, brytyjski i szwedzki. ZSRR skierowało do walki z partyzantami nie tylko oddziały wojskowe NKWD, ale także Istriebitielnyje bataliony – paramilitarne formacje pomocnicze, rekrutujące się częściowo z poboru a częściowo spośród ochotników. „Leśni Bracia” oprócz regularnych działań partyzanckich zajmowali się także akcjami likwidacyjnymi aktywistów komunistycznych i agentów, działalnością propagandową, kolportażem wydawnictw podziemnych oraz wspieraniem cywilnego oporu. Wielką rolę w złamaniu oporu antykomunistów grały takie działania jak przymusowa kolektywizacja czy wysiedlenia ludności – do 1952 r. z Łotwy wywieziono ok. 50 tys. ludzi, natomiast z Estonii ok. 25 tys. Walka z oddziałami partyzanckimi trwała mniej więcej do 1953 r. (amnestia po śmierci Stalina), chociaż niektóre oddziały działały do 1956 r., a poszczególnych żołnierzy wyłapywano do początku lat 60.
Ostatnim polskim żołnierzem wyklętym był Józef Franczak ps. Lalek (ur. 17 marca 1918 r. w Kozicach Górnych na Lubelszczyźnie), przed wojną podoficer żandarmerii, żołnierz ZWZ/AK, w 1944 r. wcielony do Ludowego Wojska Polskiego. W 1945 r. zdezerterował i dołączył do partyzantki antykomunistycznej. Od 1947 r. walczył w oddziale Zdzisława Brońskiego Uskoka, następnie zaś Stanisława Kuchciewicza Wiktora. Lalek dokonywał m.in. zamachów na współpracowników organów bezpieczeństwa, w 1953 r. brał udział w nieudanej akcji ekspropriacyjnej kasy Gminnej Spółdzielni w Piaskach. Od tej pory ukrywał się, nie korzystając z amnestii z 1956 r. Zginął 21 października 1963 r. w czasie obławy zorganizowanej przez Służbę Bezpieczeństwa. Rodzinie oddano zwłoki pozbawione głowy. W 2008 r. prezydent Lech Kaczyński pośmiertnie odznaczył go Krzyżem Komandorskim z Gwiazdką Orderu Odrodzenia Polski.
August Sabbe – zobacz też:
- Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Komentarz prof. Antoniego Dudka;
- „Nie o taką Polskę...”, czyli żołnierze wyklęci.