Archeolodzy odkryli ślady kartagińskiej ewakuacji
Wszystko zaczęło się dwa lata temu w pobliżu niewielkiej włoskiej wyspy Pantelleria, kiedy to grupa naukowców kierowana przez Leonarda Abelliego, archeologa z Uniwersytetu w Sassari, znalazła na dnie morza blisko 3,5 tys. punickich monet. Pochodziły one z okresu I wojny punickiej i być może były przeznaczone na wsparcie jakiegoś antyrzymskiego powstania. Zachęcony wspaniałym odkryciem zespół postanowił kontynuować badania na tym terenie.
Wyspa również w tym roku okazała się łaskawa dla badaczy i nie wypuściła ich z pustymi rękoma. Powróciwszy na wody Morza Śródziemnego, archeolodzy natknęli się w jej okolicy na ponad trzydzieści kotwic z czasów pierwszego konfliktu rzymsko-kartagińskiego. Zostały porzucone celowo - oznajmił Abelli w rozmowie z Discovery News.
Pantelleria była od VI wieku p.n.e. jedną z najważniejszych twierdz Fenicjan w tym regionie. Ze względu na strategiczne położenie między Sycylią a Afryką przyciągała ona tęskny wzrok Rzymian, którzy zajęli ją (nietrwale) w 255 r. p.n.e podczas I wojny punickiej. Stacjonujące w pobliżu wyspy kartagińskie statki musiały ratować się ucieczką. W tym celu odcięto kotwice i pozostawiono je w morzu. Porzucono również część ładunku, by zmniejszyć wagę i osiągnąć większą prędkość - wyjaśniał Abelli. Rzeczywiście, nieopodal miejsca, w którym odnaleziono kotwice, ekipa archeologów natrafiła również na liczne amfory.
W najbliższym czasie okaże się, czy morskie głębiny odkryją przed naukowcami kolejne ślady przeszłości. Podwodne poszukiwania mają trwać do połowy lipca, zatem wszystko jest możliwe. Badania ufundowało Arcus Spa. Przedsięwzięcie jest realizowane przez Pantalleria Ricerche w porozumieniu z Nadzorem Morskim Sycylii, Uniwersytetem w Sassari i Messyńską Strażą Wybrzeża.
Pantelleria czekała ponad dwa tysiąclecia, żeby jeszcze raz odegrać kluczową rolę w działaniach wojennych na Morzu Śródziemnym. W czerwcu 1943 r. alianci zorganizowali desant na wysepkę, stanowiący pierwszy krok w zaplanowanej inwazji na Włochy. Operacja, której nadano kryptonim „Korkociąg”, była pierwszym atakiem sprzymierzonych na rdzenne terytorium wroga. Po kilkudniowym ciężkim bombardowaniu akcja zakończyła się sukcesem aliantów: silny garnizon włoski złożył broń zaraz po pojawieniu się lądujących Brytyjczyków.
Źródło: news.discovery.com (1 ", 2).
Zobacz też:
- Odkryto kolejny archeologiczny dowód na stoczenie bitwy u Wysp Egadzkich
- Rzymska flota wojenna (cz. 1, cz. 2, cz. 3, cz. 4)
Redakcja: Tomasz Leszkowicz