Antyczna masakra
Prawdopodobnie dziesiątki młodzieńców zostało zgładzonych zaraz po bitwie, jako ofiary dziękczynne.
Szokującego znaleziska dokonano niedaleko Tell Brak, jednego z najstarszych miast na świecie. Do tej pory tamte okolice słynęły wśród archeologów raczej z architektonicznego wysublimowania antycznych mieszkańców niż z rytualnych rzezi. Prace w okolicach trwają już bowiem 30 lat i do tej pory nie odnaleziono tam podobnych szczątków.
Dlatego archeologów zaskoczyło odsłonięcie masowego grobu, który zawierał kości 34 młodych mężczyzn. Jak podejrzewają archeolodzy, odkryte szczątki to tylko fragment większej rzezi, dlatego lada dzień można spodziewać sie kolejnych doniesień z wykopalisk.
— Tych ciał mogą być tutaj setki, a może nawet tysiące. Kto to może wiedzieć? Nie mamy pojęcia, czego się spodziewać — mówi dr Augusta McMahon z Uniwersytetu Cambridge.
Przynajmniej dwie czaszki noszą ślady uszkodzeń, które najprawdopodobniej doprowadziły do śmierci. Zastanawiający jest brak stóp i dłoni wśród odkrytych kości. Najprawdopodobniej ciała przed pochówkiem pozbawiono kończyn, co może być przejawem przesądów bądź kultury tamtej cywilizacji. Zanim jednak archeolodzy dotarli do szczątków mężczyzn napotkali stosy rozbitej ceramiki i naczyń oraz kości bydła, które przykrywały masowy grób.
Na drugi masowy grób natrafiono około 12 metrów dalej. Tam z kolei pogrzebano 28 mężczyzn. Dr McMahon nie chce przesadzać, czy ofiary nacierały na Tell Brak, czy może broniły miasta przed najeźdźcami.
Więcej przeczytasz (po angielsku) na stronach BBC