Anna Sucheni-Grabowska - „Zygmunt August” – recenzja i ocena

opublikowano: 2012-02-17 12:45
wolna licencja
poleć artykuł:
Ostatni Jagiellon był postacią ocenianą skrajnie, znajdując tak swoich zwolenników jak i przeciwników. Jak się okazuje, można o nim pisać _sine ira et studio_.
REKLAMA
Anna Sucheni-Grabowska
Zygmunt August Król polski i wielki książę litewski 1520-1562
cena:
46 zł
Wydawca:
Universitas
Rok wydania:
2010
Okładka:
miękka
Liczba stron:
574
Format:
200×140mm
ISBN:
97883-242-1292-7

Anna Sucheni-Grabowska jest doktorem habilitowanym nauk humanistycznych. Specjalizuje się w dziejach Polski wczesnonowożytnej – ze szczególnym naciskiem na czasy XVI wieku. Jest autorką takich prac jak „Lustracja województwa płockiego, 1565-1789” (1965), „Monarchia dwu ostatnich Jagiellonów, a ruch egzekucyjny” (1974), czy „Odbudowa domeny królewskiej w Polsce 1504-1548” (2007). Badaczka jest także członkiem Polskiego Towarzystwa Nauk i Towarzystwa im. Stanisława ze Skarbimierza.

Książka prezentuje dzieje jednego z najważniejszych władców polskich. Ostatni Jagiellon był bowiem królem, który zmienił obraz nie tylko państwa polskiego, ale także Wielkiego Księstwa Litewskiego. Czasy jego rządów zbiegły się z rozbudzeniem świadomości politycznej rzesz średniozamożnego ziemiaństwa tak w Koronie jak i na Litwie. W swym dziele autorka zajmuje się analizą drogi jaką przebył młody monarcha od początkowych rządów namiestniczych w swym litewskim dziedzictwie, aż do momentu zaakceptowania postulatów silnego ruchu egzekucyjnego. Właśnie dlatego omawiana pozycja jako datę kończącą to opracowanie proponuje rok 1562, czyli słynny sejm w Piotrkowie na którym Zygmunt August postanowił wesprzeć postulaty egzekucjonistów.

Książka podzielona została na pięć części. Pierwsza pełni rolę wprowadzającą i została poświęcona młodości i wychowaniu przyszłego króla Polski i Wielkiego Księcia Litewskiego. Porusza także najistotniejsze zagadnienia polityki wewnętrznej i zewnętrznej jakie nurtowały monarchię jagiellońską u schyłku panowania Zygmunta I. W ramach tła autorka przedstawia nie tylko problem rodzącego się ruchu egzekucyjnego, ale także skomplikowaną sytuację geopolityczną w jakiej znalazło się państwo polskie. Stara się także zaprezentować rys psychologiczny młodego Zygmunta Augusta. W celu ukazania jego portretu szkicuje nie tylko jego silną wieź z matką – królową Boną, ale także oczekiwania szlachty względem następcy tronu, tak silnie wyrażane w czasie trwania rokoszu lwowskiego. Obraz ten pozwala nam także zapoznać się z poglądami społeczeństwa polskiego na to jak powinien być kształcony młody monarcha, co w zestawieniu z wzorcami silnej władzy królewskiej wszczepianymi Zygmuntowi Augustowi przez włoskich preceptorów musiało rodzić niezadowolenie mas szlacheckich.

Część druga została poświęcona momentowi usamodzielnienia się władcy podczas jego rządów namiestniczych w Wielkim Księstwie Litewskim. Autorka wskazuje, iż właśnie w tym czasie kształtuje się osobowość nowego władcy. Po objęciu w zarząd domeny litewskiej młody książę nie tylko uzyskał samodzielność i wolną rękę w działania, lecz także dzięki oddaleniu się od matki i zorganizowaniu własnego dworu w Wilnie kształtował własne zaplecze polityczne. Okres jego litewskich rządów to moment, w którym Zygmunt August wkroczył na ścieżkę konfrontacji z matką. Przyczyna owego konfliktu była dwojaka. Z jednej strony jako hospodar pragnął on objąć swą władzą także dobra zagospodarowane wcześniej przez królową, co też w większości mu się udało. Ponadto, budując własne stronnictwo korzystał z ludzi będących w opozycji do królowej matki. Z drugiej po śmierci swej pierwszej żony Elżbiety Austriackiej związał się z Barbarą Radziwiłłówną oraz jej familią. Jej czołowi przedstawiciele – Mikołaj Czarny i Mikołaj Rudy stali się najbliższymi współpracownikami wielkiego księcia. Posunięcia te spowodowały olbrzymie napięcia pomiędzy Boną, a jej synem. Księżna Bari nie akceptowała bowiem tak nowej wybrani swego jedynaka, jak też jego radziwiłłowskiego otoczenia. Pomimo tego, okres rządów litewskich to także przyspieszony czas nauki. Monarcha zdawał sobie sprawę z olbrzymich korzyści jakie przynoszą reformy gospodarcze prowadzone na Litwie przez matkę, dlatego jako namiestnik włączył się w dzieło przebudowy domeny monarszej. Niestety, jak słusznie podkreśla autorka, model sprawowania władzy na Litwie nie przystawał do sytuacji, jaką późniejszy król polski zastał w Koronie. W wielkim księstwie Zygmunt August istotnie mógł kierować się tym czego nauczył się w młodości od włoskich preceptorów, jednak ten sposób rządzenia był nie do przyjęcia dla obywateli Korony świadomych swych praw i rosnącej siły parlamentu.

REKLAMA

Różnicę w podejściu do swych decyzji młody władca odczuł zaraz po śmierci swego ojca Zygmunta I. Już pierwszy sejm w 1548 roku pokazał monarsze, iż nie uda mu się rządzić w Koronie w tak samo arbitralny sposób jak robił to w swym litewskim dziedzictwie. Batalia o legalizacje małżeństwa Zygmunta Augusta została, przez autorkę ukazana w trzeciej części książki. Ukazała ona burzliwe debaty sejmowe oraz przedstawiła ugrupowania tak przeciwników jak i zwolenników królewskiego mariażu. Jednocześnie w owym okresie władca musiał zająć się problemami swego lenna w Prusach Książęcych i ciężkimi negocjacjami w sprawie przyszłości swej siostry i siostrzeńca na Węgrzech wschodnich. Były to niezwykle skomplikowane kwestie dotyczące polityki południowej i regionu, w którym krzyżowały się interesy zarówno Habsburgów, jak też Jagiellonów oraz władcy osmańskiego Sulejmana II Wspaniałego. Dodatkowo, kolejne sejmy ukazywały jak narastała siła ruchu egzekucyjnego, który coraz mocniej domagał się naprawy Rzeczpospolitej.

REKLAMA

Próba wyjścia z impasu w polityce wewnętrznej i zewnętrznej to zasadnicza tematyka poruszona w czwartej części dzieła. Autorka ukazała postawę władcy, który starał się, aby jego władza nie została nadmiernie uszczuplona i z tego powodu ustawicznie grał na zwłokę w swych pertraktacjach z izbą poselską. Jednocześnie, aby rozbić opozycję senatorską monarcha musiał przeciągnąć część jej przedstawicieli na swoją stronę za pomocą rozdawnictwa urzędów i królewszczyzn co było sprzeczne z postulatami głoszonymi przez przedstawicieli ziemiaństwa. W tym okresie doszło także do osobistej tragedii króla – zmarła jego ukochana żona Barbara. Wszystkie te trudności, które piętrzyły się w początkach panowania Zygmunta Augusta spowodowały, iż dużo chętniej przebywał on w Wielkim Księstwie Litewski, niż w swym polskim dziedzictwie. Oczywiście wpływ na to miały także inne przedstawione przez badaczkę czynniki. Słusznie zauważyła, ona że nie tylko władza monarsza na Litwie była silniejsza, ale także jej podstawy gospodarcze stwarzały większe możliwości rozwojowe. Ponadto w głowie monarchy dojrzewał plan włączenia się w rozgrywkę o panowanie nad Bałtykiem. Dodać do tego należy także rosnące zagrożenie ze strony nowego władcy Moskwy – Iwana IV. W części tej autorka przedstawiła również ostatni etap życia królowej matki, a także politykę mariaży prowadzoną przez Zygmunta Augusta. Jego ślub z Katarzyną Austriacką miał na celu poprawę stosunków z Domem Austrii.

Plany podboju Inflant ukazane zostały w ostatniej części pracy. Autorka nakreśla koncepcję jaka przyświecała władcy. Pokazuje też, jak zmieniały się jego plany tak pod wpływem czynników zewnętrznych jak też świadomości własnej słabości. O ile początkowo nowe tereny miały zostać włączone do Wielkiego Księstwa Litewskiego o tyle w czasie kampanii okazało się, iż nie jest ono w stanie własnym tylko sumptem pokonać Iwana IV. Zawiodła władcę także polityka prowadzona wewnątrz Korony. Odkładanie do coraz to kolejnych sejmów postulatów egzekucjonistów spowodowało ich opór w postaci nie podejmowania uchwał podatkowych. To z kolei prowadziło do osłabienia obrony potocznej i narażało południowo-wschodnie rubieże państwa na kolejne ataki tatarskie. Z kolei długie okresy nieobecności władcy w Koronie przekładały się na paraliż najwyższego sądownictwa. Ten impas przełamany został przez władcę właśnie podczas sejmu 1562 roku, kiedy to monarcha przybył do Piotrkowa. „Wielki to był i zawołany sejm i prawie jako sądny dzień, na który król do Piotrkowa przyjechał, dwór swój wszystek w szarzą ubrawszy barwę, tę ziemiańską nazywając…” (s. 542).

REKLAMA

Recenzowana praca ukazuje w niezwykle dynamiczny sposób proces kształtowania się postaw zarówno mas szlacheckich wobec Zygmunta Augusta, jak też króla w stosunku do swych poddanych. Autorka podkreśla zmianę w mentalności monarchy, który dojrzewał do kompromisu z ruchem egzekucyjnym. Postawy władcy zostały naświetlone ciekawie w głównej mierze dzięki wykorzystaniu jego korespondencji, czy to z żoną, czy też z najwyższymi dostojnikami – w szczególności z Mikołajem Czarnym Radziwiłłem, czy też z jego krewnym Albrechtem Hohenzollernem. Ponadto stosunek otoczenia monarchy do jego osoby został przedstawiony w listach jakie ów krąg wymieniał między sobą oraz w notach obcych posłów do swych mocodawców. Bardzo ciekawie zaprezentowano także odczucia mas szlacheckich dzięki odwołaniu się do diariuszy polskiego ziemiaństwa, które szeroko opisywało i komentowało tak sposób rządzenia monarchy jak, też możnowładztwa koronnego. W miejscach w których takowych komentarzy zabrakło autorka sama stawia hipotezy – jak chociażby odnośnie powstania planu podboju Inflant, który jej zdaniem miał narodzić się w głowie monarchy dość wcześnie. Wykorzystanie korespondencji, diariuszy oraz kronik pozwoliło badaczce na skonstruowanie bardzo ciekawego i zarazem zmieniającego się portretu Zygmunta Augusta. Dodatkowo opisy jego rozterek spowodowanych porażkami w życiu osobistym pozwalają nam spojrzeć na niego jako na władcę z krwi i kości.

Mankamentami tego wydawnictwa są niezmiernie okrojony aparat naukowy w którym brak np. bibliografii. Ponadto cała książka nie zawiera ani jednej mapy ilustrującej czy to zasięg domeny monarszej ostatnich Jagiellonów, czy sytuację geopolityczną ich władztwa. Brak też jakichkolwiek ilustracji, które mogłyby zwizualizować czytelnikowi aktorów tamtych wydarzeń.

Z reguły autorka przedstawia swe wnioski bardzo trafnie, czasami jednak wydaje się, iż przypisuje zbyt wielką wagę stworzonemu przez siebie portretowi psychologicznemu władcy. W początkowych rozdziałach wydaje się on być pod bardzo mocnym wpływem swej matki, by później w czasie swego namiestnictwa na Litwie całkowicie wyłamać się spod jej dominującej kurateli. Ponadto bardzo rzadkie są wstawki dotyczące polemik z innymi historykami na poruszane przez badaczkę tematy.

Książka Anny Sucheni-Grabowskiej poświęcona Zygmuntowi Augustowi to pozycja bardzo dobra, napisana przystępnym i przejrzystym językiem. Na kartach tej pracy władca jawi się jako żywa i barwna postać – prawdziwy władca renesansowy. Jednocześnie ukazanie realiów władztwa jagiellońskiego w omawianym okresie pozwala nam dostrzec różnorakie trudności piętrzące się przed ostatnim dynastą z litewskiego rodu. Jego rys psychologiczny pozwala nam prześledzić jak monarcha dorastał do kompromisu ze swymi poddanymi i jaki wpływ na to miały wydarzenia tak wewnątrz jak i na zewnątrz jego państw. Z całą pewnością książka ta powinna zainteresować nie tylko studentów historii, ale także wszystkich jej pasjonatów pragnących spojrzeć na ten okres polskiego „złotego wieku” nieco inaczej niż przez pryzmat poznany z rozmaitych podręczników do nauki historii.

Redakcja: Michał Przeperski

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Piotr Gryguć
Absolwent Wydziału Historycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego, a także doktorant na tymże wydziale. Ponadto student archeologii, o szerokich zainteresowaniach w obrębie dziejów średniowiecza.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone