Almudena Grandes – „Pacjenci doktora Garcii” – recenzja i ocena
Almudena Grandes – „Pacjenci doktora Garcii” – recenzja i ocena
Almudena Grandes jest hiszpańską pisarką, która za swoją debiutancką powieść w 1989 r. otrzymała nagrodę La Sonrisa Vertical. Jej powieści i opowiadania (niezmiennie przychylnie przyjmowane przez krytyków i czytelników) są jednymi z najbardziej znanych i najczęściej tłumaczonych dzieł literatury hiszpańskiej. Autorka została uhonorowana wieloma nagrodami, w tym Prix Mediterranee. Tym razem do polskich księgarń trafiła monumentalna opowieść o okrucieństwie wielkiej polityki.
Doktor Guillermo Garcia Medina jest znanym lekarzem w Madrycie, który głęboko zaangażował się po stronie republikańskiej podczas wojny domowej. Po zwycięstwie zwolenników generała Franco posługuje się fałszywymi dokumentami, zapominając o swoim dotychczasowym życiu. Jednak jego wybawiciel i najlepszy przyjaciel, republikański dyplomata, Manuel Arroyo Benitez wróci do Hiszpanii we wrześniu 1946 r. z tajną misją. Jej powodzenie będzie zależało również od doktora Garcii. Będzie musiał przeniknąć w szeregi zakonspirowanej grupy, która zajmuje się przerzutem nazistowskich zbrodniarzy wojennych do Ameryki Łacińskiej. Na czele tej organizacji stoi znana nazistka i członkini Falangii Clara Stauffer. Garcia musi przyjąć historię Adriana Gallardo Ortegi, członka Błękitnej Dywizji i żołnierza SS, aby dostać się do Argentyny rządzonej przez Perona jako jeden z nazistowskich uciekinierów.
Recenzowana pozycja to bardzo dobry przykład zaangażowanej powieści, która poprzez dobrze skonstruowaną fabułę oraz krwistych bohaterów pokazuje cynizm światowej polityki i chichot Historii. Wraz z Guillermo i Manuelem czytelnik doświadczy opuszczenia, wystawienia na wielkie niebezpieczeństwo, a ostatecznie sprzedanie, jako zbyt słabego gracza na politycznej scenie. Ich poświęcenie nie zaowocuje światowym bojkotem reżimu frankistowskiego i powrotem Hiszpanii do normalności. Słabi będą opuszczeni i przegrani, a silni – nawet jeśli mają ręce zbroczone niewinną krwią – pozostaną zwycięzcami, nawet na uchodźstwie.
Almudena Grandas doskonale operuje słowem oraz potrafi wykorzystywać mało znane fakty historyczne do otwarcia czytelnikowi oczy na uwikłanie wszystkich w tuszowanie zbrodni. Wszystko to wyraża słowami bohaterów, których losy splatają się w dramatyczny węzeł gordyjski. Śmierć jednych jest zwycięstwem drugich. Na koniec wszyscy zostaną zdradzeni, a ich ideały podeptane.
Choć książka ma objętość przysłowiowej cegły, to jest niewątpliwie wciągającą powieścią. To nie tylko historyczny kryminał szpiegowski, to przede wszystkim ważny głos piętnujący światową politykę. Nie pozostawi żadnego czytelnika obojętnym, co więcej zmobilizuje do poszukiwania prawdy o międzynarodowych powiązaniach i układach.
„Pacjenci doktora Garcii” to bardzo dobry przykład literatury iberyjskiej, która dotyka problemów tak obcych, ale jednocześnie niepokojąco znajomych dla czytelnika w Polsce. Wszyscy jesteśmy bowiem uwikłani w wielką politykę i Historię. I każdy z nas nosi w sobie ich piętno. Polecam.