Aaa kościół w Turcji tanio sprzedam!

opublikowano: 2015-07-19, 13:40
wolna licencja
Kilka dni temu na tureckim portalu specjalizującym się w handlu nieruchomościami pojawiło się ogłoszenie – znajdujący się w zachodniej prowincji Bursa bizantyjski kościół został wystawiony na sprzedaż. Co ciekawe, nie jest to pierwsza turecka oferta tego typu w ostatnim czasie.
reklama

Mieszkańcy Europy Zachodniej już jakiś czas temu przywykli do myśli, że opuszczone przez dawnych wiernych kościoły są wystawiane na sprzedaż a nabywca przemienia je np. w dom, hotel czy choćby restaurację. Zjawisko opuszczonych kościołów nie pojawia się ostatnio tylko w zlaicyzowanej Europie, ale również w kolebce chrześcijaństwa, na terenach dawnego cesarstwa wschodniorzymskiego. Od czasu masowego powrotu tureckich Greków do Hellady, wiele jeszcze niedawno uczęszczanych kościołów opustoszało i po jakimś czasie zaczęło się rozsypywać, bądź też, niczym grecki Akropol w XIX wieku, zostało zamienione na magazyny (co zachowaniu ich w dobrym stanie nie sprzyjało).

Wystawiony na sprzedaż kościół, znajdujący się w nadmorskim mieście Titilye, liczy sobie ponad 700 lat. Pochodzący z końca XVII wieku dokument potwierdza, że kościół poświęcony był Dziewicy Marii. W 1855 roku kopuła i dzwonnica uległy zniszczeniu w wyniku trzęsienia ziemi. Zostały one odbudowane w 1883 roku, kiedy to wierni nadal uczęszczali do świątyni, która obecnie znajduje się w prywatnych rękach. Odpowiedzialny za umieszczenie ogłoszenia w Internecie agent odmawia szerszego skomentowania sprawy i nie udziela dodatkowych informacji nt. właściciela obiektu. Na razie wiadomo tylko, że wstępna cena wynosi milion dolarów. Chęć sprzedania obiektu wzbudziła protesty organizacji działających na rzecz zachowania archeologicznego dziedzictwa – kościół pomimo słabego stanu zachowania nadal ozdobiony jest widocznymi freskami i posiada trzy kondygnacje. Władze prowincji wydały zgodzę na renowację obiektu, choć sprawy głębiej nie komentują.

reklama

Kolejna oferta, tym razem dotycząca syriackiego kościoła wzniesionego w IV wieku, również została niedawno umieszczona w Internecie. Kościół został wyceniony na 12.5 miliona tureckich lir. Obecnie służy jako magazyn, mimo tego, że w mieście nadal żyją członkowie syriackiej społeczności, którzy chcieliby obiekt odzyskać. Ich nadzieje są jednak całkowicie rozwiewane przez zaproponowaną cenę. Przedstawiciele państwowi nie podjęli na razie żadnych akcji związanych ze sprzedażą kościoła.

Jedną z przyczyn ruiny zabytkowych kościołów bizantyjskich jest migracja ludności greckiej, przede wszystkim w ramach wymiany ludności między Grecją a Turcją w latach 20. XX wieku (domena publiczna).

Kościoły są, zarówno w Turcji jak i innych krajach świata, sprzedawane w różnym celu. Ciekawym przykładem jest zrujnowany kościół w centralnej Turcji, który został wystawiony na sprzedaż pod warunkiem, że nowy właściciel zajmie się jego renowacją. W marcu tego roku tureckie małżeństwo z Kapadocji sprzedało za 900 tyś. Euro swój dom, razem ze znajdującym się na działce kościołem oraz, co ciekawe, podziemnym przejściem pomiędzy dwoma budynkami. Piętnaście lat temu turecki biznesmen zakupił jeden z najstarszych zachowanych na terenie Turcji kościół znajdujący się w wiosce Moudania, z nadzieją na otrzymanie państwowej dotacji na jego renowację. Pod koniec 2010 roku, zawiedziony negatywnym rozpatrzeniem jego wniosku, postanowił budowlę sprzedać za 200 tys. euro. Szef lokalnego samorządu, planując kupno kościoła, zwrócił się z prośbą o pomoc finansową do patriarchy Konstantynopola, jednak również spotkał się z odmową.

Źródła: hurriyetdailynews.com, aa.com.tr, archaeologynewsnetwork.blogspot.com, ansamed.info.

Redakcja: Tomasz Leszkowicz

Bez Twojej pomocy nie będziemy mogli dalej popularyzować historii! Wesprzyj naszą działalność już dziś!

reklama
Komentarze
o autorze
Jakub Mikołaj Rozdżestwieński
Student pierwszego stopnia w Kolegium Międzywydziałowych Studiów Humanistycznych i Społecznych UW, łączący historię z socjologią. Zainteresowany dziejami rozwoju naukowo-technicznego oraz historią społeczną, bez sprecyzowanych preferencji epokowych.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone