150 lat kolei w Rzeszowie — fotorelacja

opublikowano: 2008-09-21 19:55
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
Polska kolej nie ma zbyt wielu powodów do świętowania. Dzisiaj znalazł się jeden, a obchody były aż nad wyraz huczne. Rozpoczęły się wczoraj i trwały od rana do nocy przez dwa dni. Powód? Półtora stulecia kolei w Rzeszowie.
REKLAMA

Program imprez związanych z rocznicą liczył ponad 30 punktów. Najważniejsze z nich przygotowało PKP, m.in. możliwość zwiedzenia nastawni dysponującej na stacji Rzeszów Główny, wystawy eksponatów związanych z koleją w budynku dworca, i przejażdżki zabytkowym pociągiem trasie Rzeszów – Strzyżów.

Miasto zorganizowało natomiast koncert „Kolej łączy ze światem” (zespoły z Niemiec, Belgii, Rumunii, Ukrainy i Słowenii), a stowarzyszenie miłośników kolei umożliwiło chętnym przejazd drezyną. W ratuszu otwarto też dwie wystawy (czynne do 3 października): zabytków kolejowych ze zbiorów Andrzeja Tomczyka i wystawę pt. „Lokomotywownia”, prezentującą materiał z pleneru zorganizowanego przez Rzeszowskie Towarzystwo Fotograficzne w 1984 roku.

Do poniedziałku (22 września) w gmachu Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej będzie otwarta wystawa „Historia kolei żelaznych na Rzeszowszczyźnie”, natomiast w Domu Filatelisty (ul. PCK 2) do 15 października można oglądać specjalną ekspozycję.

To tylko część z atrakcji ostatnich dwóch dni. Dodatkowo wszyscy pasażerowie PKP przejeżdżający przez Rzeszów, wysiadający lub wsiadający na tej stacji mogli zobaczyć działający zabytkowy parowóz z podczepionymi wagonami (na fotografiach poniżej).

Może któryś z Czytelników poznaje co to za lokomotywa? Autor jest w tym temacie kompletnym laikiem.

Zabytkowa lokomotywa...
... i wagony. Tylko dlaczego lokomotywę podczepiono tyłem do przodu?
Odsłonięte przejście między wagonami. To nie ten komfort co dzisiaj...
Zabytkowy skład obok współczesnej lokomotywy spalinowej
Na koniec widok z okna sąsiedniego składu osobowego. Kilka minut później autor odjechał w stronę Krakowa.

Korekta: Małgorzata Misiurek

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Kamil Janicki
Historyk, były redaktor naczelny „Histmag.org” (lipiec 2008 – maj 2010), obecnie prowadzi biuro tłumaczeń, usług wydawniczych i internetowych. Zawodowo zajmuje się książką historyczną, a także publicystyką historyczną. Jest redaktorem i tłumaczem kilkudziesięciu książek, głównym autorem i redaktorem naukowym książki „Źródła nienawiści. Konflikty etniczne w krajach postkomunistycznych” (2009) a także autorem około 700 artykułów – dziennikarskich, popularnonaukowych i naukowych, publikowanych zarówno w internecie, jak i drukiem (również za granicą).

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone