Wrześniowy numer czasopisma „Odkrywca”
Autorzy eksplorują z tajemnic jezioro Drawsko, podążają tropem zapomnianej broni p.panc. Armii Krajowej, relacjonują mazowieckie odkrycie szczątków zestrzelonego we wrześniu 1939 roku Messerschmitta. Z wrześniowych tematów warto również zainteresować się fascynującymi i mało znanymi działaniami Szwadronu Ułanów Tatarskich w czasie Wojny Obronnej oraz opisem poleskich fortyfikacji, które odegrały istotną rolę w walkach z Armią Czerwoną.
Warto przeczytać m.in.:
Jezioro Tajemnic. Zagadka bandery Kriegsmarine, Łukasz Orlicki s. 4
Choć poszukiwania wszczęto z myślą o odnalezieniu śladów hipotetycznej działalności na jeziorze niemieckiej marynarki wojennej, to obecnie polegają one na wyjaśnieniu różnorakich historycznych tajemnic, jakie kryje w sobie jezioro oraz jego najbliższe okolice. Od kilku miesięcy wspólnie ze szkołą nurkowania ANDAtek i Gralmarine – naszymi stałymi partnerami w „mokrej robocie” – uczestniczymy w kolejnych odsłonach akcji „Jeziora Tajemnic”. Co rzeczywiście znajduje się na dnie jeziora Drawsko i czy uda się nam odnaleźć ślady po Kriegsmarine?
Szczątki Messerchmitta BF-110 odnalezione, Robert Wyrostkiewicz s. 10
_W tym roku odkryto Bf-110 zestrzelonego we wrześniu 1939 r. przez legendarnego polskiego pilota, walczącego później we Francji, a w końcu w słynnym dywizjonie 303. To przykład dobrej współpracy pomiędzy poszukiwaczami i archeologami. _
Zapomniana broń przeciwpancerna AK cz. 1, Michał Czacharowski s. 20
Czym był niemiecki karabin ppanc. kalibru 20 mm? Jak to zwykle bywa w badaniu historii najciekawszych odkryć dokonuje się nierzadko przez wertowanie dokumentów, które na pierwszy rzut oka nie mają wielkiej wartości merytorycznej. W przypadku tej zagadki rąbek tajemnicy odsłaniają akta gospodarcze Głównej Bazy Przerzutowej. W części jednego z raportów z 27 sierpnia 1944 r. znajduje się szczegółowy spis broni i innego materiału wojennego przeznaczonego do wysłania do Polski. W długim ciągu kolejnych typów broni strzeleckiej, moździerzy, sprzętu minerskiego, łączności, itp. znajduje się również rubryka z „kb.p-panc. 20 mm”, których na stanie magazynu znajdować się miało kilkanaście sztuk...
Tatarzy polscy, Marek Praski s. 52
9 września 1936 roku, rozkazem dziennym nr 9, Minister Spraw Wojskowych nadaje 1 szwadronowi 13 Pułku Ułanów Wileńskich, stacjonującemu w Nowej Wilejce nieopodal Wilna nazwę „Szwadronu Ułanów Tatarskich”. Zgodnie z rozkazem ministra 1 szwadron miał kontynuować kilkusetletnią tradycję tatarskiej jazdy w wojsku polskim. Stało się tak, nie bez zaskoczenia dla dowództwa pułku, dzięki wieloletnim staraniom całej społeczności Tatarów polskich w tym głównie Związku Kulturalno-Oświatowego Tatarów RP oraz wielkiej życzliwości władz II RP do mniejszości tatarskiej. Mniejszości bardzo nielicznej, lecz wyjątkowo lojalnej wobec Polski, dla której takie wyróżnienie miało szczególne znaczenie.
Czasopismo „Odkrywca” ukazuje się nieprzerwanie od 1998 r., dotychczas opublikowanych zostało ponad 200 numerów.