Westerplatte – westerplatte1939.pl – recenzja i ocena strony internetowej
Zobacz też: 1 września 1939 roku i kampania wrześniowa - jak Niemcy zaatakowały Polskę?
Twórcy serwisu postanowili przypomnieć losy Westerplatte w nietuzinkowy sposób – łącząc kronikarską treść z możliwościami, jakie oferuje Internet. Każdy etap podróży przez dzieje tego miejsca zawiera szczegółowy opis historyczny poparty archiwalnymi zdjęciami. Wśród materiałów znajdziemy zarówno fotografie przedstawiające dawny wygląd tego regionu oraz ludzi z nim związanych, jak i mapy terenu czy pocztówki ze zbiorów prywatnych i muzealnych. Autorzy przybliżają nam moment rozpoczęcia II wojny światowej także za pomocą multimediów. Mamy szansę zapoznać się z animacją przedstawiającą kolejne działania wojsk polskich i niemieckich na początku II wojny światowej, możemy wysłuchać nagrań pochodzących ze zbiorów Polskiego Radia i wspomnień obrońców Westerplatte, a także obejrzeć filmy archiwalne przedstawiające atak na to miejsce. Dodatkowym udogodnieniem są opcje umieszczone pod poszczególnymi wpisami – umożliwiają one podzielenie się ich treścią na Facebooku lub ich bezpośredni wydruk.
Uwagę przykuwa ciekawy układ strony – przybrał on formę osi czasu, na której chronologicznie zaznaczono istotne momenty z historii Westerplatte. Jego dzieje rozpoczynają się w 1745 roku, kiedy to Wisła uformowała półwysep na terenie swojego ujścia – tam właśnie powstało miejsce niezwykle istotne dla Polski, będące symbolem bohaterstwa i oporu wobec wroga. To zjawisko rozpoczyna wędrówkę przez kolejne ważne wydarzenia związane z losami tego regionu. Dzieli się ona na trzy części – pierwsza z nich poświęcona jest opowiadaniu o roli, jaką pełnił ten teren jako kurort, który z czasem zdobył dużą popularność. Dowiemy się z niej chociażby tego, skąd wzięła się jego nazwa i jakie znaczenie zyskał w przemyśle turystycznym. Kolejny segment, któremu poświęcono najwięcej miejsca, opowiada losy Westerplatte jako bastionu – opisano w niej jego funkcje militarne przed wojną, a także, dzień po dniu, walki rozpoczynające II wojnę światową. Odwiedzający stronę zetkną się również z faktami na temat jego przeznaczenia po klęsce wrześniowej i poznają sylwetki głównych postaci związanych z Westerplatte – m.in. mjr. Henryka Suchalskiego i kpt. Franciszka Dąbrowskiego. Ostatni komponent, opowiadający o tym terenie jako o symbolu, ukazuje jego powojenne dzieje. Twórcy przypominają, jak traktowano Westerplatte w czasie PRL, a także jak upamiętniano jego losy w ostatnich latach.
Poruszanie się po serwisie może ułatwić pewna opcja – po kliknięciu w dane wydarzenie wyświetla się nie całość tekstu, a skrótowy opis, sygnalizujący, jaki wątek zostanie podjęty w dalszej części. Dopiero po rozwinięciu możemy zagłębić się w pełni w opowiadaną historię. Pozwala nam to z łatwością znaleźć interesującą nas treść, a tym samym usprawnia obsługiwanie strony.
Teksty poświęcone poszczególnym momentom w historii Westerplatte są napisane w przystępny sposób, objaśniają opisywane zagadnienia dosyć szczegółowo, ale nie rozlegle czy nużąco. Twórcy skupili się nie tylko na upamiętnieniu dziejów polityki tego regionu, wzięli także pod uwagę kontekst społeczny. Każdy znajdzie tu coś dla siebie – pomysłodawcy strony zamieścili tu zarówno przedstawienie ważniejszych wydarzeń i zjawisk, m.in. przeobrażanie się stosunków polsko-niemiekich, jak i opisy ówczesnych realiów urozmaicające nieco kronikarski zapis, opowiadające na przykład o tym, jak z dobrodziejstw terenu korzystali kuracjusze lub jak wyglądało życie codzienne żołnierzy Wojskowej Strażnicy Tranzytowej. Nie są to suche fakty, a żywa narracja o minionych latach, przywołująca nierzadko wspomnienia pamiętających je ludzi, która powinna zainteresować zarówno zawodowych historyków, jak i ludzi niezajmujących się na co dzień historią.
Strona www.westerplatte1939.pl stanowi świetny początek pogłębiania wiedzy o historii Westerplatte dla zainteresowanych tym tematem, a dla pozostałych – bardzo dobre kompendium wiedzy o tym regionie. Jest też znakomitym przykładem na wykorzystanie potencjału Internetu do popularyzacji historii i nauki. Na szczęście po ten sposób edukowania coraz częściej sięgają muzea i inne placówki kulturowe. Powinien on na stałe zagościć w ich ofercie, ponieważ spełnia wszystkie funkcje, których oczekują współcześni odbiorcy – m.in. łatwość dostępu i multimedialność, która znacznie poszerza możliwości opowiadania o historii. Oby więcej takich inicjatyw.
Redakcja: Tomasz Leszkowicz