Sudety: odkryto kilkadziesiąt dawnych fortyfikacji

opublikowano: 2016-04-22, 12:09
wszelkie prawa zastrzeżone
Rekordową liczbę 48 stanowisk archeologicznych, w tym 45 szańców i 3 grodziska, zidentyfikowali i zinwentaryzowali archeolodzy podczas niedawno zakończonych badań powierzchniowych w Sudetach.
reklama

Badacze namierzyli dawne fortyfikacje dzięki lotniczemu skaningowi laserowemu (LIDAR) i dawnym mapom znajdującym się w Berlińskiej Staatsbibliothek. Stanowiska zlokalizował zespół składający się z autora tekstu – Michała Filipowicza z Uniwersytetu Warszawskiego, dr. hab. Grzegorza Podrucznego z Collegium Polonicom w Słubicach, mgr. Wojciecha Grabowskiego z pracowni archeologiczno-konserwatorskiej ARGO w Jeleniej Górze, mgr. Piotra Jochymka, Pawła Laski, Włodzimierza Bayera i Bartka Łuczaka.

Pozostałości szańca (Fot. Michał Filipowicz)

Celem prac było zinwentaryzowanie dawnych umocnień i wpisanie ich w rejestr zabytków, gdyż znaczna ich część – choć opisana w licznych artykułach dotyczących obozu braszowickiego czy bitwy pod Burkatowem i innych – w dalszym ciągu nie widniała w rejestrze i nie była objęta nadzorem konserwatorskim.

Badania objęły znaczny obszar polskich Sudetów Środkowych i części Sudetów Wschodnich, rozpoczynając się w Dobromierzu i zahaczając o Masyw Ślęży od północy oraz rejon Mieroszowa od Południa, biegnąc dalej aż do Przełęczy Kłodzkiej i Gór Złotych od wschodu. Archeolodzy prowadzili badania od stycznia do marca tego roku, gdyż ze względu na mocne zalesienie i zakrzaczenie teren jest stosunkowo łatwo dostępny tylko w sezonie zimowym bądź wczesnowiosennym.

Zinwentaryzowane szańce należy wiązać głównie z obozowiskami armii pruskiej i austriackiej z okresu wojen śląskich, wojny o sukcesję bawarską, przygotowaniem pod wojnę 1790 i małym epizodem z wojen napoleońskich. W obrębie badanych szańców ulokowanych było przynajmniej osiem obozów warownych, często nakładających się na siebie w różnym czasie. Najliczniejszą grupę szańców stanowią obiekty zlokalizowane w rejonie Barda. Dotychczas w ewidencji były 22 dzieła fortyfikacji polowej, w chwili obecnej dzięki pracom badawczym liczba ta powiększyła się do ponad trzydziestu i prawdopodobnie jeszcze wzrośnie, bowiem jest wiele przesłanek świadczących o istnieniu kolejnych fortyfikacji w tym rejonie.

reklama

Historyczna kartografia Sudetów obrazuje ten obszar jako silnie ufortyfikowaną granicę. Dotychczas większość znanych nam szańców pochodziła z rejonów występowania dawnych obozów warownych. Dziś już jednak wiemy, iż istnieje dodatkowo liczna grupa małych dzieł polowych (odkrytych niedawno) o narysie flesz czy pojedynczych baterii i redut broniąca granicy Śląska na znacznej długości Sudetów. Obiekty te na pewno mogły się ze sobą komunikować i stanowić część jednej dużej linii obrony. W opinii autora natrafiono w trakcie prac także na liczne pozostałości po dawnych zasiekach, które niestety, podobnie jak duża część szańców, uległy rozmyciu na skutek procesów naturalnych i orki leśnej.

Profil szańca przeciętego przez drogę (Fot. Michał Filipowicz)

Zlokalizowane obiekty zachowały się w różnym stanie. Zdarzają się stanowiska z wyglądającymi monumentalnie wałami wysokości trzech metrów, ale są też obiekty ledwie czytelne w terenie. Najlepiej z nich bez wątpienia prezentują się dzieła bardzkie, w których wyraźne są wały wraz z fosą i przedpiersiami. Na uwagę zasługuje także fakt, iż udało się za pomocą skaningu laserowego uchwycić dzieła niewidoczne w terenie, a czytelne jedynie w ujęciu lidarowym. Kolejną ciekawostką jest odkrycie prawdopodobnie najwyżej położonego w Polsce szańca, usypanego na wysokości ponad 900 metrów n.p.m. Jest to niewielkich rozmiarów flesza, bądź część większego dzieła kleszczowego, zatartego przez czas.

Ostatnią grupę zabytków stanowią trzy grodziska, które udało się zlokalizować przy okazji prac powierzchniowych. Prawdopodobnie większość z nich można datować na wczesne średniowiecze. W trakcie prac natrafiono także na fragmenty zdewastowanych, dawnych pomników.

Prace były możliwe dzięki uprzejmości Lasów Państwowych (nadleśnictwa: Bardo, Świdnica i Wałbrzych) i WUOZ w Wałbrzychu (w szczególności pana mgr. Marka Kowalskiego), za których pomoc badacze serdecznie dziękują.

Całościowy obraz odkrytych/zinwentaryzowanych przez badaczy szańców jest bardzo bogaty. Podczas wcześniejszych, jak i obecnych prac udało się już udokumentować ponad 100 różnych umocnień (więcej na ten temat w artykułach Fortyfikacje z okresu wojny siedmioletniej znaleziono na Pogórzu Izerskim i Zapomniane fortyfikacje z okolic Kamiennej Góry), których opracowania są już w druku i niebawem się ukażą.

Źródło: archeowiesci.pl

Tekst: Michał Filipowicz

reklama
Komentarze
o autorze
Archeowieści
Powyższy materiał jest przedrukiem z portalu internetowego "Archeowieści".

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone