Polski awans do Ligi Mistrzów! W 1995 roku...

opublikowano: 2015-09-13, 18:51
wolna licencja
Polska drużyna piłkarska tylko dwa razy w historii najważniejszych aktualnie europejskich rozgrywek klubowych zdołała dostać się do fazy grupowej. Jako pierwsza dokonała tego Legia Warszawa.
reklama

Zobacz też: Piłka nożna - historia mistrzostw, sukcesy Polaków i futbol a polityka

Dokładnie 20 lat temu zgromadzeni w Warszawie na ul. Łazienkowskiej kibice stołecznego klubu stali się świadkami pierwszych w historii futbolu zmagań naszych rodaków w Lidze Mistrzów UEFA. Piłkarze Legii podejmowali na swoim stadionie silną norweską drużynę – krajowego mistrza Rosenborg Trondheim.

Stary stadion Legii przy ul. Łazienkowskiej. Widok na Żyletę - otwartą trybunę, na której miejsce zajmują najzagorzalsi kibice klubu (fot. Jan Szurek, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported).

Pierwsza faza meczu nie była dla Legionistów łatwa. Jak wspominał ówczesny kierownik drużyny Bogusław Łobacz, problem stanowiła trema, a nadto niedocenienie przeciwnika: Długo nie mogliśmy wejść na właściwe tory. Dopiero stracona bramka nas obudziła. Mobilizującego karnego strzelił Hans Erik Jakobsen. Była 63. minuta meczu. Na odpowiedź Polaków nie trzeba było długo czekać. Już w kolejnej minucie dalekim strzałem wynik wyrównał Leszek Pisz. Wkrótce po tym ze strony polskiej padły jeszcze dwa gole. Autorem pierwszej bramki (i prawdopodobnie jednego z dziwniejszych strzałów Ligi Mistrzów) był Ryszard Staniek, któremu – trzeba przyznać – niezmiernie pomógł dość osobliwy manewr norweskiego bramkarza. Ostatniego gola spotkania zdobył rzutem wolnym w 74. minucie Leszek Pisz.

Tym samym Legia Warszawa wygrała swój debiutancki mecz w najbardziej prestiżowych rozgrywkach piłkarskich Europy. Polacy zajęli drugie miejsce w grupie i awansowali do ćwierćfinału zmagań, jednak zakończyli swój udział w Lidze przegranym dwumeczem z Panathinaikosem Ateny.

Późniejsze lata pokazały, że wystąpienie Legii w sezonie 1995/1996 należy odnotować jako największy sukces polskiej klubowej piłki nożnej. Drugą i ostatnią polską drużyną, która dostała się do fazy grupowej Ligi Mistrzów był Widzew Łódź. Dwadzieścia lat od tego wydarzenia minie w następnym roku. Na razie nie pozostaje nam nic innego, jak tylko świętować rocznice.

Bibliografia:

Redakcja: Tomasz Leszkowicz

reklama
Komentarze
o autorze
Julita Kamionowska
Studentka historii na Uniwersytecie Warszawskim. Interesuje się historią XIX wieku, szczególnie dziejami ziem polskich, litewskich i rosyjskich. Poza historią pasjonuje się też sportem (zwłaszcza skokami narciarskimi i lekkoatletyką).

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone