Najlepsze życzenia dla Naczelnych Skautów Świata!
Początki
Cofnijmy się do XIX wieku – 22 lutego 1857 roku przyszedł na świat Robert Baden-Powell. Odziedziczył po przodkach zamiłowanie do dzikiej przyrody, żądzę przygód i żywiołowy temperament, od najmłodszych lat pchający go w nieznane. Najpierw były to dzikie zakamarki Hyde Parku, później miejska dżungla, czyli londyńskie slumsy, a na końcu młodzieńczych lat – „afrykański busz”, czyli ogromny park otaczający Charterhouse College, do którego uczęszczał.
Zobacz także:
- Wojciech Śliwerski: Harcerstwo - najlepsza szkoła życia
- Żołnierz, który pozostał harcerzem – Andrzej Romocki „Morro”
Dzieciństwo spędzone w taki sposób wyostrzyło jego wyjątkowy zmysł obserwacji, wyćwiczyło dedukcję i spryt. Dzięki temu dostał się do angielskiej akademii wojskowej w Sandhurst, najstarszej i najbardziej cenionej w Anglii. Tak spełniło się jego marzenie o podróżach do dalekich krajów – przydzielono go do 13. pułku huzarów, który stacjonował w Indiach. Obserwacje i doświadczenie nabyte podczas wojskowej kariery wykorzystał później przy zakładaniu ruchu skautowego.
Niedługo po swoim przybyciu do Indii Baden-Powell dokonał pewnego odkrycia. Widząc, że Anglicy i Hindusi nie mogą się porozumieć, gromadził dzieci – synów i córki angielskich oficerów oraz tubylców – i zachęcał ich do wspólnego spędzania czasu. Zauważył, że rozumieli się o wiele lepiej niż dorośli, a odmienność kultury czy wierzeń nie była dla nich żadną przeszkodą. To odkrycie pomogło mu sformułować dewizę ruchu skautowego: równość i braterstwo wszystkich, bez względu na pochodzenie, religię czy rasę.
Podstawą jego metody wychowawczej był system małych grup, wykorzystany przez niego po raz pierwszy podczas szkolenia rekrutów. Na tym oparł później pedagogikę skautową. Przy patrzeniu na źródła, z których czerpał doświadczenie i które później wykorzystał przy tworzeniu ruchu młodzieżowego, nasuwają się wątpliwości. Przecież był żołnierzem, a swoje obserwacje i wnioski wyciągał w czasie pobytu na wojnie. Pierwotnie skautami nazwał specjalnie wyszkolonych zwiadowców. Później książka „Poradnik skautingu”, napisana dla celów wojskowego szkolenia, stała się bestsellerem wśród angielskiej młodzieży. Mimo obaw Baden-Powella nie zachęcała ona jednak młodych do wojny, ale do wykorzystywania jego wskazówek w grach na orientację, poznawaniu przyrody, biwakowaniu. To, co zaobserwował jako żołnierz, przekształcił i dostosował do metody wychowawczej skautingu. Wątpliwości szybko i bezsprzecznie się rozwiewają – doświadczenia wojenne wykorzystał do szerzenia idei pokoju i braterstwa z ogromnym sukcesem. Napisał kolejną książkę, tym razem przeznaczoną dla młodzieży – „Scouting for Boys”, która stała się bestsellerem nie tylko w Anglii, lecz także w innych krajach. Skauting zaczął się rozprzestrzeniać na skalę nieoczekiwaną nawet przez jego twórcę.
Skauci i Skautki
22 lutego 1889 roku urodziła się Olave St Clair – żona Baden-Powella. Przejęła ona organizację skautek, której pierwsze formy już na początku XX wieku utworzyła siostra twórcy ruchu, Agnes. Pod jej kierunkiem żeńska odmiana skautingu zaczęła nabierać kształtów i szybko rozprzestrzeniła się na inne kraje. W 1920 roku odbył się pierwszy międzynarodowy zlot skautów – Jamboree, na którym Baden-Powell został wybrany Naczelnym Skautem Świata. Jego żona otrzymała ten tytuł 10 lat później.
Robert Baden-Powell zmarł 8 stycznia 1941 roku. Tuż przed śmiercią napisał dwa listy – ostatnie przesłanie do skautek i skautów, w którym wzywał do braterstwa, służby bliźnim i szerzenia idei przyświecających skautingowi. Ostatnia informacja od Baden-Powella znajduje się na jego nagrobku. Wykuto na nim koło z punktem w środku. Jest to jeden z drogowskazów – pierwotnie posługiwały się nimi jego patrole zwiadowcze, a później wykorzystane zostały w skautingu. Znak na grobie informuje: Wykonałem swoje zadanie i poszedłem do domu.
Po jego śmierci Olave jeszcze przez wiele lat kontynuowała ich misję, podróżowała po świecie, szerzyła idee skautingu i działała jako Naczelna Skautka Świata. Zmarła 19 czerwca 1977 roku.
Dzień Myśli Braterskiej
Na 4. Międzynarodowej Konferencji Skautek i Przewodniczek w 1926 roku powstała idea ustanowienia dnia, w którym skauci na całym świecie obchodziliby swoje święto. Wybór daty nie był trudny. To 22 lutego, czyli dzień urodzin Roberta i Olave Baden-Powellów, został okrzyknięty Thinking Day. W 1999 roku nazwę zmieniono na World Thinking Day, aby podkreślić jego globalny charakter. Pierwotnie tę datę traktowano jako święto dziewcząt, jednak szybko do obchodów dołączyli także chłopcy. W Polsce znana jest jako Dzień Myśli Braterskiej. Już od 90 lat harcerze i skauci ze wszystkich organizacji składają sobie wtedy życzenia, spotykają się, organizują gry terenowe, ogniska. Przede wszystkim jednak przypominają całemu światu, jak wielu ich jest i jaką misją się kierują – szerzeniem pokoju i braterstwa.
Źródło: Walter Hansen, Wilk, który nigdy nie śpi, przeł. Danuta Borkowska, Warszawa, Wydawnictwo Prokop, 1992.
Redakcja: Agnieszka Woch