Magazyn Ale Historia w poniedziałek, 5 października w Wyborczej
Moda bolszewików: W Kraju Rad mody nie ma - uważali bolszewiccy przywódcy u zarania komunistycznej „ojczyzny proletariatu”. Modę mieli za burżuazyjny przeżytek lub za cechę przestępczego półświatka. Zamiast o modzie mówili o problemie odzieżowym, który zresztą szybko dał o sobie znać - już w pierwszych dniach porewolucyjnej rzeczywistości przyszło im zmierzyć się z nie lada wyzwaniem, czyli przyodzianiem żołnierzy Armii Czerwonej. Ponadto w wydaniu...
reklama
W najnowszej „Ale Historii” przeczytamy też:
- Historia tużpowojenna. Atak na łagier Rembertów. 20 maja 1945 r. członkowie poakowskiego podziemia przeprowadzili jedną z najbardziej spektakularnych akcji w trwającej już w Polsce wojnie domowej: zaatakowali łagier w podwarszawskim Rembertowie, w którym NKWD więziło m.in. gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”
- Monopol panny Magie. Wymyślając „The Landlord’s Game”, czyli „Grę właścicieli ziemskich”, pierwszą wersję słynnej gry planszowej „Monopoly”, chciała zaprotestować przeciwko dzikiemu kapitalizmowi. Po latach gra stała się jednym z symboli Ameryki i wolnego rynku.
- Pani Pelagio, czy pani jeszcze może… Podczas karnawału „Solidarności” Laskowik i Smoleń stali się ulubieńcami narodu. Składankę „Szlaban” grali 56 razy w wypełnionej za każdym razie po brzegi Sali Kongresowej. Kiedy w przerwie występu w Zielonej Górze poszli do toalety, gdzie udali się też dwaj generałowie, usłyszeli, jak jeden mówi do drugiego: „Ci dwaj to dopiero dop...ją, szkoda że śmiać się nie wolno”.
reklama
Komentarze