Husaria jak za PRL [Marginesy historii]

opublikowano: 2016-04-15, 18:45
wolna licencja
Śpieszę wyjaśnić, że dzisiejszy odcinek „Marginesów historii” jest niezwykły. Po pierwsze dotyczy epoki, której z zasady nie przywołuje, czyli czasów Polski Ludowej. Po drugie, po raz kolejny zmuszony jestem sięgnąć po temat husarii.
reklama

Zobacz też: Husaria do kwadratu

Husariomania nie jest domeną III RP. Wojowie obleczenie w skrzydła chyba jako jedyna formacja nigdy nie zasługiwała na miano „zapominanej”. Pamiętał o niej wiek XIX produkując na potęgę mniejszej lub większej wartości artystycznej obrazy wysławiające skrzydlatych jeźdźców. II RP, mająca bardzo ambiwalentny stosunek do I Rzeczpospolitej, husarię traktowała z ciepłem i zrozumieniem. Nie zapomniał również o niej PRL, który zdzierżył fakt, że husarze wywodzili się z klasy posiadaczy. Widziano w niej wówczas „pomnik narodowej chwały”. Kto nie wierzy niech spojrzy, jak pięknie prawdziwie polska, patriotyczna, niepokonana jazda maszeruje Placem Defilad ku uciesze narodowego komunisty towarzysza „Wiesława” z okazji Tysiąclecia Państwa Polskiego.

Albo też niech zajrzy do tygodnika „Stolica” z 11 października 1970 roku. Bo jak wiadomo, husarię kochają wszyscy.

Redakcja: Tomasz Leszkowicz

Polecamy e-book Marka Groszkowskiego „Batoh 1652 – Wiedeń 1683. Od kompromitacji do wiktorii”

Marek Groszkowski
„Batoh 1652 – Wiedeń 1683. Od kompromitacji do wiktorii”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
117
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-934630-7-7
reklama
Komentarze
o autorze
Paweł Rzewuski
Absolwent filozofii i historii Uniwersytetu Warszawskiego, doktorant na Wydziale Filozofii i Socjologii UW. Publikował w „Uważam Rze Historia”, „Newsweek Historia”, „Pamięć.pl”, „Rzeczpospolitej”, „Teologii Politycznej co Miesiąc”, „Filozofuj”, „Do Rzeczy” oraz „Plus Minus”. Tajny współpracownik kwartalnika „F. Lux” i portalu Rebelya.pl. Wielki fan twórczości Bacha oraz wielbiciel Jacka Kaczmarskiego i Iron Maiden.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone