Histmag do kawy (10 września 2015)
Dzień dobry, dzisiaj czwartek 10 września, 489 lat temu sejm mazowiecki złożył przysięgę na wierność królowi Polskiemu, oficjalnie potwierdzając inkorporację Mazowsza do Korony, 48 lat temu we Francji po raz ostatni użyto gilotyny, 102 lata temu pierwsza autostrada połączyła wybrzeża USA, a dopiero 94 lata temu w Berlinie otwarto pierwszy w Europie odcinek autostrady.
reklama
Z mediów: Kolejne cenne znalezisko archeologiczne. Tym razem nie chodzi jednak o złoty pociąg, czy kolejne znaleziska wydobyte z dna wysychających rzek. Na około 100 przedmiotów użytkowych, datowanych na V – XIII wiek naszej ery natchnęli się policjanci prowadząc sprawę przeciwko handlarzom nielegalną bronią pochodzącą z I i II Wojny Światowej. Więcej o sprawie można przeczytać na portalu Twój Kurier Olsztyński .
Sylwetka: 10 września 1831 r. gen. Maciej Rybiński został ostatnim wodzem naczelnym powstania listopadowego. Urodził się 24 lutego 1784 w Sławucie na Wołyniu. Wstąpił do armii francuskiej w 1805. W 1807 przeszedł do armii Księstwa Warszawskiego. W czasie ostatniej bitwy pod Lipskiem został wzięty do niewoli. Dwa lata później w stopniu majora wstąpił do armii Królestwa Kongresowego. Po wybuchu powstania listopadowego w nocy 29/30 listopada 1830 dowodził najpierw 1 pułkiem Piechoty Liniowej, później Dywizją Piechoty. 10 września 1831 objął stanowisko naczelnego wodza powstania. Został oskarżony o rokowania z gen. Paskiewiczem w sprawie kapitulacji. 5 października 1831 r. przeszedł z oddziałem 20-tysięcznej armii granicę z Prusami w okolicach Jastrzębia. Internowany wraz z armią, władzami powstańczymi z ostatnim prezesem Rządu Narodowego Bonawenturą Niemojowskim oraz członkami sejmu i licznymi politykami w zabudowaniach klasztoru franciszkanów w Brodnicy gdzie przebywał do 12 października. Po upadku powstania, wyjechał na emigrację do Paryża, gdzie w 1843 roku założył Stronnictwo Wojskowe. Zmarł 17 stycznia 1874 w Paryżu.
Z archiwum Histmaga: Dokładnie 284 lata temu Rosja i Szwecja zawarły pokój w Nystad kończący III wojnę północną. Zaczęła się podobnie jak wszystkie inne wojny XVII wieku, ale w tej jednej nic nie było typowe, o czym więcej przeczytacie w artykule Władysława Dyrdy w naszym portalu
VideoHistoria: 10 września 1961 r. w wypadku na torze Monza zginął niemiecki kierowca rajdowy Wolfgang von Trips. W wyniku zderzenia z bolidem Jima Clarka jego bolid wjechał we wzgórze na którym stali kibice i kilka razy przekoziołkował w powietrzu, z dużym impetem wyrzucając kierowcę. W wyniku uderzenia von Trips złamał kark i zginął na miejscu. Zginęło także 15 kibiców, a 60 innych zostało rannych. Uwaga, drastyczne zdjęcia.
Lubisz czytać artykuły w naszym portalu? Wesprzyj nas finansowo i pomóż rozwinąć nasz serwis!
reklama
Komentarze